Data dodania: 2016-01-20 (09:18)
Kolejny raz w tym roku rynkom nie udało się podtrzymać pozytywnego sentymentu do końca dnia. Popołudniowy zjazd ropy i podążający za nim rynek akcji ponownie pogrążyły inwestorów w ponurych nastojach. Japoński Nikkei wszedł w rynek niedźwiedzia, zyskują euro i jena, tracą waluty surowcowe; słabnie złoty.
Wczoraj pisałem o (kolejnej) potencjalnej próbie do odbicia, gdyż względnie pozytywny wydźwięk handlu w Azji dobrze rokował dla sentymentu w Europie i USA. Nic z tego jednak nie wyszło, kiedy na rynku ropy naftowej podaż ponownie docisnął pod naporem negatywnych doniesień z Iranu (obniżki cen dla europejskich odbiorców) oraz raport Międzynarodowej Agencji Energii („rynek tonie w nadpodaży”). Z WTI na nowych wieloletnich dołkach na 27,5 USD rynek akcji nie miała wiele szansa na obronę. Dziś rano japoński Nikkei spadł o 3,7 proc. i do 21 proc. przedłużyć zjazd od sierpniowych szczytów, technicznie sygnalizując wejście w rynek niedźwiedzia. Indeks giełdy w Szanghaju obronił się spadkiem o zaledwie 1 proc. na nadziejach, że chińskie władze będą stymulować gospodarkę, by pokrzepić nastroje przed lutowymi obchodami Nowego Roku Ksieżycowego. W skrócie, kto liczył na zakończenie noworocznej przeceny, dziś nie otrzyma sygnałów do tego.
Na rynku walutowym mamy powrót spadków USD/JPY, wzrostów EUR/USD i pogrom walut surowcowych. NZD otrzymał dodatkowy cios od danych nowej Zelandii, gdzie w IV kwartale CPI spadł o 0,5 proc. k/k przy prognozie -0,2 proc. Silnie spały dobra wymienialne (-1,8 proc.), co wskazuje na wpływ silnej waluty i spadków cen energii. To na pewno nie jest scenariusz, który przewidywał prezes RBNZ, kiedy miesiąc temu zapowiadał przejście banku do neutralnego nastawienia. Sądzimy, że kolejna obniżka stóp procentowych o 25 za tydzień jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Kiwi już teraz odczuwa presję i zepchnięcie NZD/USD poniżej 0,63 wygląda na kwestię czasu.
Dziś kalendarz otwierają grudniowe dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii, które powinny podkreślić słabnięcie dynamiki wynagrodzeń (prog. 2,1 proc. r/r po 2,4 proc. w listopadzie). To zła wiadomość dla Banku Anglii i perspektyw inflacji i nie dziwi wczorajszy komentarz prezesa BoE Carneya, że jeszcze nie nastał czas na podwyżki stóp procentowych. GBP wydaje się bezradny. Odmiennie grudniowe dane z polskiego rynku pracy naszym zdaniem powinny pokazać przyspieszenie dynamiki zatrudnienia (do 1,3 proc. r/r) i solidny wzrost płac (4,2 proc.), który będzie wspierał popyt konsumpcyjny w kolejnych kwartałach. Jednak złoty raczej nie skorzysta na danych i pozostanie pod wpływem nastrojów globalnych, co dziś nie jest dobrą wiadomością. W USA najważniejszy będzie CPI, który ma wzrosnąć do 0,8 proc. r/r, a inflacja bazowa do 2,1 proc., najwyżej od 2012 r. Odczyt powyżej 2 proc. z pewnością zadowoli jastrzębi w Fed i powinien przynieść odbicie w oczekiwaniach na podwyżki stóp procentowych, które wyraźnie spadają. Prawdopodobieństwo podwyżki w marcu wynosi teraz 24 proc. wobec 50 proc. na początku roku. Na koniec Bank Kanady decyduje o stopach procentowych, a rynek jest mocno podzielony co do koncepcji obniżki o 25 pb. W ankiecie Bloomberga przewaga zwolenników braku cięcia wynosi 18:16. My oczekujemy braku cięcia, ale nasze przekonanie nie jest na tyle silne, by zachęcało do taktycznej pozycji na CAD.
Na rynku walutowym mamy powrót spadków USD/JPY, wzrostów EUR/USD i pogrom walut surowcowych. NZD otrzymał dodatkowy cios od danych nowej Zelandii, gdzie w IV kwartale CPI spadł o 0,5 proc. k/k przy prognozie -0,2 proc. Silnie spały dobra wymienialne (-1,8 proc.), co wskazuje na wpływ silnej waluty i spadków cen energii. To na pewno nie jest scenariusz, który przewidywał prezes RBNZ, kiedy miesiąc temu zapowiadał przejście banku do neutralnego nastawienia. Sądzimy, że kolejna obniżka stóp procentowych o 25 za tydzień jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Kiwi już teraz odczuwa presję i zepchnięcie NZD/USD poniżej 0,63 wygląda na kwestię czasu.
Dziś kalendarz otwierają grudniowe dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii, które powinny podkreślić słabnięcie dynamiki wynagrodzeń (prog. 2,1 proc. r/r po 2,4 proc. w listopadzie). To zła wiadomość dla Banku Anglii i perspektyw inflacji i nie dziwi wczorajszy komentarz prezesa BoE Carneya, że jeszcze nie nastał czas na podwyżki stóp procentowych. GBP wydaje się bezradny. Odmiennie grudniowe dane z polskiego rynku pracy naszym zdaniem powinny pokazać przyspieszenie dynamiki zatrudnienia (do 1,3 proc. r/r) i solidny wzrost płac (4,2 proc.), który będzie wspierał popyt konsumpcyjny w kolejnych kwartałach. Jednak złoty raczej nie skorzysta na danych i pozostanie pod wpływem nastrojów globalnych, co dziś nie jest dobrą wiadomością. W USA najważniejszy będzie CPI, który ma wzrosnąć do 0,8 proc. r/r, a inflacja bazowa do 2,1 proc., najwyżej od 2012 r. Odczyt powyżej 2 proc. z pewnością zadowoli jastrzębi w Fed i powinien przynieść odbicie w oczekiwaniach na podwyżki stóp procentowych, które wyraźnie spadają. Prawdopodobieństwo podwyżki w marcu wynosi teraz 24 proc. wobec 50 proc. na początku roku. Na koniec Bank Kanady decyduje o stopach procentowych, a rynek jest mocno podzielony co do koncepcji obniżki o 25 pb. W ankiecie Bloomberga przewaga zwolenników braku cięcia wynosi 18:16. My oczekujemy braku cięcia, ale nasze przekonanie nie jest na tyle silne, by zachęcało do taktycznej pozycji na CAD.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.