Data dodania: 2016-01-13 (21:16)
Środa przynosi zauważalną poprawę nastrojów na światowych rynkach finansowych, która pojawia się wraz z stabilizacją sytuacji na chińskim rynku. Zasługa w tym wczorajszych danych makroekonomicznych z Chin, które nie były tak złe jak się tego spodziewano. Bilans handlowy wzrósł w grudniu do poziomu 60,1 miliardów dolarów, ...
...natomiast dynamika eksportu i importu była lepsza od prognoz rynkowych, co przynajmniej tymczasowo uspokoiło inwestorów. W poprawie nastrojów pomogły także chińskie władze, które ustabilizowały kurs juana oraz sytuację na rynku międzybankowym w Hongkongu, na który powróciła płynność.
Spadek awersji do ryzyka i poprawa nastrojów była zauważalna przez większość dnia na europejskich giełdach, jednak końcówka sesji przyniosła spadki. Jest to efekt dzisiejszych danych agencji EIA, które pomimo tego, że przedstawiły wzrost zapasów mniejszy od konsensusu ekonomistów, to jednak tygodniowe zmiany zapasów benzyny oraz destylatów cały czas znajdują się na wysokich poziomach. Ostatecznie po tych danych cena ropy WTI ponownie spadła do poziomu 30 dolarów za baryłkę, natomiast największe europejskie indeksy giełdowe oddały sporą część dzisiejszych zysków.
W takim otoczeniu dobrze radzili sobie inwestorzy na warszawskiej giełdzie, na której indeks WIG20 zbliża się do końca sesji ze stopą zwrotu ponad 1,2% i jest to zasługa głównie spółek z sektora energetycznego, które rosną nawet o 5%, wykorzystując dzisiejsze odbicie na rynku surowcowym i poprawę sentymentów inwestorów do rynków wschodzących.
Środa przyniosła stabilność w kursie polskiego złotego na szerokim rynku, a największa zmiana była widoczna w przypadku kursu GBP/PLN, który spadł do poziomu 5,78, jednak jest to zasługa przede wszystkim słabego funta brytyjskiego, dla którego pierwsze dni nowego roku upływają pod znakiem rekordowej wyprzedaży. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na jutrzejsze wydarzenia związane z Bankiem Anglii – decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych oraz publikację protokołu z ostatniego posiedzenia komitetu ds. polityki monetarnej – które mogą mieć duży wpływ na przyszłość brytyjskiej waluty i kwestie podwyżek stóp procentowych w tej gospodarce.
Wśród pozostałych wydarzeń na rynku walutowym warto zwrócić uwagę na słabość jena japońskiego oraz franka szwajcarskiego, a więc dwóch walut zaliczanych do grupy najbezpieczniejszych, które w trakcie dzisiejszej sesji były najsłabsze w koszyku G10. To efekt wspominanej już poprawy nastrojów wśród inwestorów, którzy swój kapitał kierują w stronę bardziej ryzykownych aktywów. Z kolei na drugim biegunie znalazły się dolar australijski oraz dolar nowozelandzki – waluty państw posiadających wysoką ekspozycję eksportową na Chiny, dla których pozytywne informacje gospodarcze z Państwa Środka wiążą się z aprecjacją na szerokim rynku. NZDUSD rośnie o 0,4%, a AUDUSD zyskuje 0,17%.
Spadek awersji do ryzyka i poprawa nastrojów była zauważalna przez większość dnia na europejskich giełdach, jednak końcówka sesji przyniosła spadki. Jest to efekt dzisiejszych danych agencji EIA, które pomimo tego, że przedstawiły wzrost zapasów mniejszy od konsensusu ekonomistów, to jednak tygodniowe zmiany zapasów benzyny oraz destylatów cały czas znajdują się na wysokich poziomach. Ostatecznie po tych danych cena ropy WTI ponownie spadła do poziomu 30 dolarów za baryłkę, natomiast największe europejskie indeksy giełdowe oddały sporą część dzisiejszych zysków.
W takim otoczeniu dobrze radzili sobie inwestorzy na warszawskiej giełdzie, na której indeks WIG20 zbliża się do końca sesji ze stopą zwrotu ponad 1,2% i jest to zasługa głównie spółek z sektora energetycznego, które rosną nawet o 5%, wykorzystując dzisiejsze odbicie na rynku surowcowym i poprawę sentymentów inwestorów do rynków wschodzących.
Środa przyniosła stabilność w kursie polskiego złotego na szerokim rynku, a największa zmiana była widoczna w przypadku kursu GBP/PLN, który spadł do poziomu 5,78, jednak jest to zasługa przede wszystkim słabego funta brytyjskiego, dla którego pierwsze dni nowego roku upływają pod znakiem rekordowej wyprzedaży. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na jutrzejsze wydarzenia związane z Bankiem Anglii – decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych oraz publikację protokołu z ostatniego posiedzenia komitetu ds. polityki monetarnej – które mogą mieć duży wpływ na przyszłość brytyjskiej waluty i kwestie podwyżek stóp procentowych w tej gospodarce.
Wśród pozostałych wydarzeń na rynku walutowym warto zwrócić uwagę na słabość jena japońskiego oraz franka szwajcarskiego, a więc dwóch walut zaliczanych do grupy najbezpieczniejszych, które w trakcie dzisiejszej sesji były najsłabsze w koszyku G10. To efekt wspominanej już poprawy nastrojów wśród inwestorów, którzy swój kapitał kierują w stronę bardziej ryzykownych aktywów. Z kolei na drugim biegunie znalazły się dolar australijski oraz dolar nowozelandzki – waluty państw posiadających wysoką ekspozycję eksportową na Chiny, dla których pozytywne informacje gospodarcze z Państwa Środka wiążą się z aprecjacją na szerokim rynku. NZDUSD rośnie o 0,4%, a AUDUSD zyskuje 0,17%.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).