Data dodania: 2016-01-07 (16:38)
Minorowy klimat: Eurodolar poszedł dziś w górę, zwłaszcza w porównaniu z wczorajszymi minimami. Mamy teraz 1,0870 – ale gdzie te czasy, chciałoby się westchnąć, gdy wyższy eurodolar oznaczał wzrost chęci ryzykowania na rynkach i dobre nastroje. Tak można było interpretować tego rodzaju ruchy 2 – 3 lata temu, dziś realia są inne.
Wyższy eurodolar równie dobrze może być – i często jest – oznaką pogorszenia sentymentu. Chodzi np. o spadek wiary w to, że Fed dokona drugiej podwyżki stóp już w marcu, szczególnie jeśli spojrzymy na to, jak układają się amerykańskie przemysłowe indeksy PMI i ISM, albo też, jak rozwija się sytuacja w Chinach.
Dzisiejsza sesja chińska finalnie trwała pół godziny, zakończyła się spadkiem ok. 7-procentowym (zakończyła się, rzecz jasna, poprzez interwencję regulatorów rynku, aby uniemożliwić dalsze spadki). Jutro ma skończyć się ograniczenie możliwości sprzedaży udziałów przez dużych inwestorów, mających w spółkach ponad 5 proc. Chiński rynek starał się to już wyprzedzać, ale impulsem do spadków były też obawy o kondycję tamtejszego przemysłu. Ba, nawet PMI dla usług wypadł wczoraj w Państwie Środka gorzej od prognoz.
Co było dziś w kalendarium? Bezrobocie w Strefie Euro za listopad wypadło lepiej od prognoz: 10,5 proc. (prognozowano 10,7 proc.). Sprzedaż detaliczna spadła jednak o 0,3 proc. m/m i wzrosła o 1,4 proc. r/r - to słabe dane, liczono na +0,3 proc. m/m oraz +2 proc. r/r. W Niemczech dobrze zaprezentowały się zamówienia w przemyśle (+1,1 proc. r/r, +2,1 proc. r/r z uwzględnieniem sezonowości), a listopadowa sprzedaż detaliczna okazała się słabsza niż miesiąc wcześniej w relacji rocznej (tylko że wyniki październikowe znacznie podwyższono).
Tak naprawdę jednak rynki nastawione są teraz bardziej na Chiny i ew. na dane z USA, szczególnie z rynku pracy. Wczoraj indeks ADP wypadł bardzo dobrze, niemniej nie musi to wcale ustawiać jutrzejszych payrollsów. Wniosków o zasiłek było w minionym tygodniu, jak się dziś okazało, nieco więcej niż zakładano (prognoza 272 tys., faktyczny wynik 277 tys.).
Opory na USD to zapewne 1,09, następnie 1,0945 i 1,10, w końcu zaś 1,1050-60. Wsparciem mogą być 1,0775 i 1,0710.
U nas w kraju
Na fali powrotu eurodolara ponad poziom 1,08 złoty zyskał trochę do waluty amerykańskiej. W obecnych realiach oznacza to powrót do 4 zł – taki czas, że to należy uważać za korektę, skoro uprzednio przetestowano 4,05. Potwierdziło się jednak to, co sugerowaliśmy ostatnimi czasy – że gracze spróbują na tej parze dobić do zeszłorocznych szczytów i tam ceny spadną, ale tylko trochę.
Można się zastanawiać, czy takie "dobicie do szczytów" czeka nas też na EUR/PLN. Tu oznaczałoby to de facto podejście do 4,37 z kawałkiem. Na razie nie przekroczyliśmy 4,36, niemniej jeśli tylko dolar się dziś lub jutro nie wzmocni kosztem euro w sposób znaczący, to pewnie znów zaliczymy grudniowe szczyty.
Z innych informacji, nie mających może związku ściśle z walutami, ale ogólnorynkowo istotnych, powiedzmy, że resort skarbu zaprezentował swego kandydata (kandydatkę) na nowego prezesa GPW. To Małgorzata Zaleska, dawniej w zarządzie NBP. O tym, czy zostanie prezesem, zdecydują akcjonariusze 12 stycznia.
Dzisiejsza sesja chińska finalnie trwała pół godziny, zakończyła się spadkiem ok. 7-procentowym (zakończyła się, rzecz jasna, poprzez interwencję regulatorów rynku, aby uniemożliwić dalsze spadki). Jutro ma skończyć się ograniczenie możliwości sprzedaży udziałów przez dużych inwestorów, mających w spółkach ponad 5 proc. Chiński rynek starał się to już wyprzedzać, ale impulsem do spadków były też obawy o kondycję tamtejszego przemysłu. Ba, nawet PMI dla usług wypadł wczoraj w Państwie Środka gorzej od prognoz.
Co było dziś w kalendarium? Bezrobocie w Strefie Euro za listopad wypadło lepiej od prognoz: 10,5 proc. (prognozowano 10,7 proc.). Sprzedaż detaliczna spadła jednak o 0,3 proc. m/m i wzrosła o 1,4 proc. r/r - to słabe dane, liczono na +0,3 proc. m/m oraz +2 proc. r/r. W Niemczech dobrze zaprezentowały się zamówienia w przemyśle (+1,1 proc. r/r, +2,1 proc. r/r z uwzględnieniem sezonowości), a listopadowa sprzedaż detaliczna okazała się słabsza niż miesiąc wcześniej w relacji rocznej (tylko że wyniki październikowe znacznie podwyższono).
Tak naprawdę jednak rynki nastawione są teraz bardziej na Chiny i ew. na dane z USA, szczególnie z rynku pracy. Wczoraj indeks ADP wypadł bardzo dobrze, niemniej nie musi to wcale ustawiać jutrzejszych payrollsów. Wniosków o zasiłek było w minionym tygodniu, jak się dziś okazało, nieco więcej niż zakładano (prognoza 272 tys., faktyczny wynik 277 tys.).
Opory na USD to zapewne 1,09, następnie 1,0945 i 1,10, w końcu zaś 1,1050-60. Wsparciem mogą być 1,0775 i 1,0710.
U nas w kraju
Na fali powrotu eurodolara ponad poziom 1,08 złoty zyskał trochę do waluty amerykańskiej. W obecnych realiach oznacza to powrót do 4 zł – taki czas, że to należy uważać za korektę, skoro uprzednio przetestowano 4,05. Potwierdziło się jednak to, co sugerowaliśmy ostatnimi czasy – że gracze spróbują na tej parze dobić do zeszłorocznych szczytów i tam ceny spadną, ale tylko trochę.
Można się zastanawiać, czy takie "dobicie do szczytów" czeka nas też na EUR/PLN. Tu oznaczałoby to de facto podejście do 4,37 z kawałkiem. Na razie nie przekroczyliśmy 4,36, niemniej jeśli tylko dolar się dziś lub jutro nie wzmocni kosztem euro w sposób znaczący, to pewnie znów zaliczymy grudniowe szczyty.
Z innych informacji, nie mających może związku ściśle z walutami, ale ogólnorynkowo istotnych, powiedzmy, że resort skarbu zaprezentował swego kandydata (kandydatkę) na nowego prezesa GPW. To Małgorzata Zaleska, dawniej w zarządzie NBP. O tym, czy zostanie prezesem, zdecydują akcjonariusze 12 stycznia.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.