Data dodania: 2016-01-07 (12:25)
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi dalszy spadek wyceny krajowej waluty, która od początku tygodnia osłabiła się ok. 8-gr. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,0128 PLN za franka szwajcarskiego, 4,0227 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,3517 PLN w relacji do euro oraz 5,8847 PLN względem funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 2,946% w przypadku obligacji 10-letnich.
Powrót krajowych inwestorów po dniu wolnym od handlu może przynieść pewne zaskoczenie, gdyż większość par x/PLN wyceniana jest obecnie powyżej bariery 4,00 PLN. Oznacza to, iż przy ograniczonej płynności (6 stycznia) złoty stracił ok. 5 gr wobec CHF, 4,5 gr względem euro czy 3 gr w relacji do dolara amerykańskiego. Ponownie wydaje się, iż jest to wynikiem utrzymywania się układu risk-off na rynku bazującego na obawach związanych z Chinami. Obrazem tego jest dzisiejsza sesja w Azji, gdzie chińskie indeksy znów zawieszone zostały przy 7% spadkach. Co ciekawe jednak ponownie analiza koszyka CEE wskazuje, iż wyraźną presję podażową obserwujemy głównie na PLN, gdyż HUF czy CZK pozostają relatywnie stabilne. Z jednej strony wskazuje to na obecność premii do ryzyka w przypadku PLN, która należy powiązać z czynnikami lokalnymi w postaci polityki fiskalnej, oczekiwań wobec polityki monetarnej czy też negatywnych sygnałów z KE dotyczących krajowych ustaw (m.in. medialnej). Z drugiej jednak strony szersza analiza wykresów pokazuje, iż podczas gdy PLN zyskiwał w drugiej połowie grudnia inne waluty CEE pozostawały neutralne. Złotemu nie pomogła nawet publikacja Banku Światowego, który stawia Polskę w gronie liderów potencjalnego wzrostu gospodarczego w regionie CEE. Wedle instytucji PKB za 2016r. ma wynieść 3,7% podbijając do 3,9% w 2017 oraz 2018r. W szerszym ujęciu na rynku widoczna jest presja na bardziej ryzykowne aktywa, czego efektem są ostatnie spadki na PLN. Dodatkowo krajowe czynniki ryzyka powodują, iż PLN zachowuje się relatywnie gorzej niż pozostałe waluty CEE.
W trakcie dzisiejszej sesji NBP poda wartość aktywów rezerwowych w grudniu. Ponadto MF przeprowadzi wyczekiwaną aukcję długu o wartości 2,5-4,5 mld PLN. Przypomnijmy, iż zgodnie z planem podaży zaprezentowanym przez resort w I kw. możemy spodziewać się dość dużych ofert krajowego długu. Na szerokim rynku otrzymamy szereg publikacji makro (m.in. dane z Niemiec, Strefy Euro czy popołudniowe wskazania USA), jednak wydaje się, iż uwaga inwestorów skupiona będzie i tak na Chinach i na reakcjach innych rynków na wydarzenia w trakcie sesji w Azji.
Z rynkowego punktu widzenia bazując na wycenie koszyka BOSSA PLN, kurs PLN spadł najniżej od 2009r. Na większości par dynamika ostatnich wzrostów przyniesie najprawdopodobniej szybki test szczytów z połowy grudnia (EUR/PLN, USD/PLN i nieco dalej na CHF/PLN). Warto jednak pamiętać, iż wczorajsza dynamika wynikała w dużej mierze ze spadku płynności, stąd dzisiejszy powrót krajowych inwestorów powinien przynieść spadek dynamiki tego ruchu. W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN pozostają negatywne i pomimo prawdopodobnych próby lokalnej korekty spadkowej (x/PLN) będziemy świadkami testu ostatnich szczytów na ww. parach.
Powrót krajowych inwestorów po dniu wolnym od handlu może przynieść pewne zaskoczenie, gdyż większość par x/PLN wyceniana jest obecnie powyżej bariery 4,00 PLN. Oznacza to, iż przy ograniczonej płynności (6 stycznia) złoty stracił ok. 5 gr wobec CHF, 4,5 gr względem euro czy 3 gr w relacji do dolara amerykańskiego. Ponownie wydaje się, iż jest to wynikiem utrzymywania się układu risk-off na rynku bazującego na obawach związanych z Chinami. Obrazem tego jest dzisiejsza sesja w Azji, gdzie chińskie indeksy znów zawieszone zostały przy 7% spadkach. Co ciekawe jednak ponownie analiza koszyka CEE wskazuje, iż wyraźną presję podażową obserwujemy głównie na PLN, gdyż HUF czy CZK pozostają relatywnie stabilne. Z jednej strony wskazuje to na obecność premii do ryzyka w przypadku PLN, która należy powiązać z czynnikami lokalnymi w postaci polityki fiskalnej, oczekiwań wobec polityki monetarnej czy też negatywnych sygnałów z KE dotyczących krajowych ustaw (m.in. medialnej). Z drugiej jednak strony szersza analiza wykresów pokazuje, iż podczas gdy PLN zyskiwał w drugiej połowie grudnia inne waluty CEE pozostawały neutralne. Złotemu nie pomogła nawet publikacja Banku Światowego, który stawia Polskę w gronie liderów potencjalnego wzrostu gospodarczego w regionie CEE. Wedle instytucji PKB za 2016r. ma wynieść 3,7% podbijając do 3,9% w 2017 oraz 2018r. W szerszym ujęciu na rynku widoczna jest presja na bardziej ryzykowne aktywa, czego efektem są ostatnie spadki na PLN. Dodatkowo krajowe czynniki ryzyka powodują, iż PLN zachowuje się relatywnie gorzej niż pozostałe waluty CEE.
W trakcie dzisiejszej sesji NBP poda wartość aktywów rezerwowych w grudniu. Ponadto MF przeprowadzi wyczekiwaną aukcję długu o wartości 2,5-4,5 mld PLN. Przypomnijmy, iż zgodnie z planem podaży zaprezentowanym przez resort w I kw. możemy spodziewać się dość dużych ofert krajowego długu. Na szerokim rynku otrzymamy szereg publikacji makro (m.in. dane z Niemiec, Strefy Euro czy popołudniowe wskazania USA), jednak wydaje się, iż uwaga inwestorów skupiona będzie i tak na Chinach i na reakcjach innych rynków na wydarzenia w trakcie sesji w Azji.
Z rynkowego punktu widzenia bazując na wycenie koszyka BOSSA PLN, kurs PLN spadł najniżej od 2009r. Na większości par dynamika ostatnich wzrostów przyniesie najprawdopodobniej szybki test szczytów z połowy grudnia (EUR/PLN, USD/PLN i nieco dalej na CHF/PLN). Warto jednak pamiętać, iż wczorajsza dynamika wynikała w dużej mierze ze spadku płynności, stąd dzisiejszy powrót krajowych inwestorów powinien przynieść spadek dynamiki tego ruchu. W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN pozostają negatywne i pomimo prawdopodobnych próby lokalnej korekty spadkowej (x/PLN) będziemy świadkami testu ostatnich szczytów na ww. parach.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).