Data dodania: 2016-01-05 (10:10)
Dziś w nocy i o poranku byliśmy świadkami kolejnej niespokojnej sesji na parkiecie w Szanghaju. Początkowo indeks zyskiwał wyraźnie ponad 1%, później tracił wyraźnie ponad 2%, a obecnie znajduje się tylko nieco poniżej wczorajszego zamknięcia.
Po takim początku roku sytuacja oczywiście jest napięta, a to w Chinach zazwyczaj oznacza interwencje państwa. Po pierwsze niemal na pewno zostanie przedłużony zakaz krótkiej sprzedaży akcji na tamtejszym parkiecie. Po drugie najprawdopodobniej państwowe fundusze dokonywały dziś sporych zakupów, aby wykreować popyt. Historia poprzedniego lata pokazuje jednak, że skutki tego rodzaju interwencji są krótkoterminowe i rynek sam musi dojść do wniosku, że dalsze sprzedawanie chińskich akcji nie ma już sensu. Dopóki negatywne sygnały z gospodarki będą napływały na rynek ciężko będzie odwrócić trend spadkowy na tamtejszych parkietach. Warto wspomnieć również o tym, że także bank centralny dokonał swojego rodzaju interwencji poprzez przeprowadzenie największych operacji reverse-repo od września tego roku. Tego rodzaju operacje miały na celu zmniejszenie kosztu pożyczania pieniądza na rynku.
To co dzieje się w Chinach, ma bardzo duże przełożenie na inne rynki wschodzące, w tym oczywiście Polskę. Jeszcze kilka dni temu mogliśmy zachwycać się postawą polskiej waluty, ale obecnie złoty jest bardzo dynamicznie wyprzedawany i kurs dolara wrócił dziś w okolice 4,0; za franka szwajcarskiego płacimy już ponad 3,97; a za euro ponad 4,30. Złoty nie jest oczywiście żadnym wyjątkiem ponieważ równie mocno tracą forint, rubel czy lira. Wszystkie wymienione waluty będą pozostawać pod presją do momentu stabilizacji sytuacji w Chinach. Póki co na rynku mamy do czynienia z lokalną paniką, ale trudno powiedzieć, że sytuacja w Chinach zmieniła się diametralnie przez kilka świątecznych dni. Gospodarka Państwa Środka hamuje już od dawna, ale na razie mamy do czynienia z hamowaniem, a nie upadkiem.
Brak większej wyprzedaży w Chinach od razu wpłynął pozytywnie na nastroje w Europie. Obecnie wszystkie główne europejskie parkiety zyskują w granicach 0,3-0,76%, a najlepiej wypada brytyjski FTSE100 i włoski FTSE MIB. Nieco gorzej wygląda sytuacja na WIG20, który o godzinie 10:00 znajdował się zaledwie 0,02% powyżej wczorajszego zamknięcia. Jak zwykle warto jednak spojrzeć na mniejsze indeksy, które są dużo mocniejsze. mWIG40 zyskuje obecnie 0,64%; a sWIG80 0,35%.
To co dzieje się w Chinach, ma bardzo duże przełożenie na inne rynki wschodzące, w tym oczywiście Polskę. Jeszcze kilka dni temu mogliśmy zachwycać się postawą polskiej waluty, ale obecnie złoty jest bardzo dynamicznie wyprzedawany i kurs dolara wrócił dziś w okolice 4,0; za franka szwajcarskiego płacimy już ponad 3,97; a za euro ponad 4,30. Złoty nie jest oczywiście żadnym wyjątkiem ponieważ równie mocno tracą forint, rubel czy lira. Wszystkie wymienione waluty będą pozostawać pod presją do momentu stabilizacji sytuacji w Chinach. Póki co na rynku mamy do czynienia z lokalną paniką, ale trudno powiedzieć, że sytuacja w Chinach zmieniła się diametralnie przez kilka świątecznych dni. Gospodarka Państwa Środka hamuje już od dawna, ale na razie mamy do czynienia z hamowaniem, a nie upadkiem.
Brak większej wyprzedaży w Chinach od razu wpłynął pozytywnie na nastroje w Europie. Obecnie wszystkie główne europejskie parkiety zyskują w granicach 0,3-0,76%, a najlepiej wypada brytyjski FTSE100 i włoski FTSE MIB. Nieco gorzej wygląda sytuacja na WIG20, który o godzinie 10:00 znajdował się zaledwie 0,02% powyżej wczorajszego zamknięcia. Jak zwykle warto jednak spojrzeć na mniejsze indeksy, które są dużo mocniejsze. mWIG40 zyskuje obecnie 0,64%; a sWIG80 0,35%.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.