Data dodania: 2016-01-04 (16:27)
Duże wahania: Trzeba przyznać, że eurodolar na samym początku nowego roku (w każdym razie jeśli mowa o dniach roboczych) przeżył niemałe wstrząsy. Były one wywołane w dużej mierze panicznym spadkiem na chińskiej giełdzie, około siedmioprocentowym, którego finałem było zresztą zatrzymanie handlu.
Co było powodem chińskich zawirowań? W jakimś stopniu na pewno kolejny słaby PMI dla chińskiego przemysłu, przedstawiony kwadrans przed trzecią w nocy naszego czasu. Odnotowano 48,2 pkt, gdy tymczasem prognozowano 49 pkt. Czyli znów Chiny wypadły mocno poniżej granicznego poziomu 50 pkt. Co więcej, 8 stycznia ma się zakończyć półroczny okres, w którym posiadacze dużych pakietów akcji (ponad 5-procentowych) mieli zakaz ich sprzedawania. A zatem mniejsi gracze najwyraźniej postanowili wykonać ruch wyprzedzający.
Wzrosła dziś też cena ropy, co można wiązać z narastającym napięciem na Bliskim Wschodzie (relacje Iran – Arabia Saudyjska). Finalnie eurodolar przebył drogę z okolic 1,0830 do 1,0945 – ale, uwaga – później wrócił w początkowe rejony. To znaczy: po 16:00 znów jesteśmy przy 1,0830. Jest tak, co ciekawe, pomimo tego, że PMI i ISM dla przemysłu USA w sumie rozczarowały: pierwszy wyniósł 51,2 pkt (prognoza 51,3 pkt), drugi 48,2 pkt (prognoza 49 pkt).
W dalszym ciągu trwamy więc w konsolidacji 1,08 – 1,10, zaś dzisiejsze zawirowania były chyba trochę przesadzone i napędzane poświąteczną (czy też, ściślej mówiąc, ponoworoczną) spekulacją. Eurodolar idzie w dół mimo dość słabych PMI (przy dobrych PMI z Niemiec i Strefy Euro), ale oczywiście trudno sądzić, by te odczyty wspierały aprecjację dolara. Po prostu to dzieje się pomimo nich.
Nie znaczy to, byśmy generalnie i całkowicie wykluczali spadki EUR/USD poniżej 1,08. Wydaje się jednak, że na razie jest na nie za wcześnie, zwłaszcza że nie znamy payrollsów, które pojawią się dopiero w piątek.
Odnotowano dziś też wypowiedź Loretty Mester z Fed. Uchodzi ona za jastrzębia i taka też była jej wypowiedź: Mester przewiduje na ten rok większy wzrost PKB niż mediana prognoz jej kolegów z FOMC. Mediana ta to 2,4 proc., u Mester jest od 2,5 proc. do 2,75 proc. Stąd też, choć nie jest ona w całkowitej opozycji względem pozostałych osób z Komitetu, to jednak uważa, że spokojnie można by rozważyć nawet więcej niż 4 podwyżki w tym roku, startując nawet od stycznia i nie przejmując się przesadnie inflacją. Taki komunikat też mógł mieć pewien wpływ na wzmocnienie USD.
Co na złotym polskim?
EUR/PLN rezyduje w pobliżu 4,30 – w istocie naruszał już ten poziom. Dopóki jednak nie zostanie on twardo przebity, dopóty możliwa będzie nawet kilkugroszowa korekta do 4,2850 czy 4,2760 lub może nawet w rejony niższe niż 4,26. Będzie to jednak zależało od tego, jak będzie kształtować się napięcie w Chinach, jak wypadnie kurs eurodolara – i jak będą rozwijać się sprawy polityczne w Polsce. Negatywne komentarze z Zachodu względem polskiego rządu i większości sejmowej – mogą psuć tzw. nastroje.
Na USD/PLN mamy obecnie 3,97 ze sporym naddatkiem. Złoty osłabił się na tej parze o ok. 5 groszy w ciągu dnia, a tracił już w Sylwestra. Ogólnie rzecz biorąc, przewidywaliśmy na obu parach scenariusz mocnej korekty i osłabienia PLN, ale trzeba przyznać, że rozwinął się on szybciej i ostrzej niż mogłoby się wydawać. To jednak może oznaczać, że ten stan rzeczy okaże się efemeryczny i w dalszej części tygodnia wrócimy poniżej 3,95 na USD/PLN.
Wzrosła dziś też cena ropy, co można wiązać z narastającym napięciem na Bliskim Wschodzie (relacje Iran – Arabia Saudyjska). Finalnie eurodolar przebył drogę z okolic 1,0830 do 1,0945 – ale, uwaga – później wrócił w początkowe rejony. To znaczy: po 16:00 znów jesteśmy przy 1,0830. Jest tak, co ciekawe, pomimo tego, że PMI i ISM dla przemysłu USA w sumie rozczarowały: pierwszy wyniósł 51,2 pkt (prognoza 51,3 pkt), drugi 48,2 pkt (prognoza 49 pkt).
W dalszym ciągu trwamy więc w konsolidacji 1,08 – 1,10, zaś dzisiejsze zawirowania były chyba trochę przesadzone i napędzane poświąteczną (czy też, ściślej mówiąc, ponoworoczną) spekulacją. Eurodolar idzie w dół mimo dość słabych PMI (przy dobrych PMI z Niemiec i Strefy Euro), ale oczywiście trudno sądzić, by te odczyty wspierały aprecjację dolara. Po prostu to dzieje się pomimo nich.
Nie znaczy to, byśmy generalnie i całkowicie wykluczali spadki EUR/USD poniżej 1,08. Wydaje się jednak, że na razie jest na nie za wcześnie, zwłaszcza że nie znamy payrollsów, które pojawią się dopiero w piątek.
Odnotowano dziś też wypowiedź Loretty Mester z Fed. Uchodzi ona za jastrzębia i taka też była jej wypowiedź: Mester przewiduje na ten rok większy wzrost PKB niż mediana prognoz jej kolegów z FOMC. Mediana ta to 2,4 proc., u Mester jest od 2,5 proc. do 2,75 proc. Stąd też, choć nie jest ona w całkowitej opozycji względem pozostałych osób z Komitetu, to jednak uważa, że spokojnie można by rozważyć nawet więcej niż 4 podwyżki w tym roku, startując nawet od stycznia i nie przejmując się przesadnie inflacją. Taki komunikat też mógł mieć pewien wpływ na wzmocnienie USD.
Co na złotym polskim?
EUR/PLN rezyduje w pobliżu 4,30 – w istocie naruszał już ten poziom. Dopóki jednak nie zostanie on twardo przebity, dopóty możliwa będzie nawet kilkugroszowa korekta do 4,2850 czy 4,2760 lub może nawet w rejony niższe niż 4,26. Będzie to jednak zależało od tego, jak będzie kształtować się napięcie w Chinach, jak wypadnie kurs eurodolara – i jak będą rozwijać się sprawy polityczne w Polsce. Negatywne komentarze z Zachodu względem polskiego rządu i większości sejmowej – mogą psuć tzw. nastroje.
Na USD/PLN mamy obecnie 3,97 ze sporym naddatkiem. Złoty osłabił się na tej parze o ok. 5 groszy w ciągu dnia, a tracił już w Sylwestra. Ogólnie rzecz biorąc, przewidywaliśmy na obu parach scenariusz mocnej korekty i osłabienia PLN, ale trzeba przyznać, że rozwinął się on szybciej i ostrzej niż mogłoby się wydawać. To jednak może oznaczać, że ten stan rzeczy okaże się efemeryczny i w dalszej części tygodnia wrócimy poniżej 3,95 na USD/PLN.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.