Data dodania: 2015-12-28 (16:14)
Czy euro może jeszcze drożeć? Pewnie może, zawsze może – chciałoby się rzec w ostentacyjny sposób ze wzruszeniem ramion. Ale wiadomo, że chodzi nam o coś innego, o prawdopodobieństwo danego scenariusza. W takim razie możemy powiedzieć, że co prawda EUR/USD dobił dziś do 1,0990 i nawet wyżej, ale: po pierwsze, ...
... później zawrócił i gdy piszemy te słowa, rezyduje w okolicach 1,0970-80, a po drugie, wzrosty w tym zakresie nie naruszają naszych ogólnych założeń.
Sednem tych założeń jest przekonanie, że rejon 1,10 – 1,1050 na głównej parze jest dość silny i nawet jego ewentualne testowanie poskutkuje raczej powrotem w okolice 1,09 (a w końcu nawet 1,08) niż wybijaniem się do 1,11 czy jeszcze wyżej. Naturalnie ten szeroko-konsolidacyjny scenariusz nie jest stuprocentowy, ale są pewne czynniki fundamentalne, które za nim stoją.
Na przykład Yves Mersch z EBC ogłosił w publicznej wypowiedzi, że EBC ma jeszcze sporo amunicji do ewentualnego dalszego luzowania, zaś operacja QE potrwa tak długo jak to będzie konieczne. To głos za prawdopodobieństwem pogłębienia luzowania na euro w przyszłości. W dodatku eurodolar może też iść w dół na fali ewentualnego carry trade (taniego pożyczania euro i kupowania dolarów czy ryzykowniejszych aktywów), a to w związku z przewidywaniami co do tego, że Fed podwyższy stopy np. w marcu.
Pewne znaczenie może mieć też czynnik techniczny – generalnie para rośnie od 17 grudnia i przydałaby się poważniejsza korekta czy wręcz zmiana trendu (rozumianego jako faza zwyżkowa w konsolidacji).
Co u nas?
USD/PLN zwiedził dziś rejony niższe niż 3,86, ale z drugiej strony, był też przy 3,8750. Obecnie to nieco mniej niż 3,87. Dopóki eurodolar będzie rósł, złoty ma szansę umacniać się do dolara, tracąc lekko do euro (na EUR/PLN jest 4,24 – 4,25). Ostatecznie jednak trzeba sobie powiedzieć, że większa korekta na obu parach (korekta osłabiająca złotego) nie byłaby zaskoczeniem, biorąc pod uwagę skalę umocnienia naszej waluty w minionych dniach i tygodniach.
A co dalej? Na EUR/PLN za minima, które nie będzie łatwo przebić, uznajemy 4,2070 (ale być może nie byłoby złe wstawienie tu po prostu okrągłej wartości 4,20. Na razie zresztą nawet zejście poniżej 4,23 byłoby pewnym wyczynem. Na USD/PLN analogicznie trudne może okazać się przebicie 3,85 – przynajmniej jeśli chodzi o najbliższe dni.
Co do zawirowań politycznych, to prezydent Duda podpisał ustawę o TK. Na gruncie sejmowym być może zakończy to na pewien czas spory, ale prawdopodobnie odżyją one w mediach i na ulicach, przy czym do dyskusji mogą włączyć się też gremia zagraniczne. Teoretycznie więc ocena polskiego rządu przez Zachód to wciąż jakiś czynnik niepewności – ocena zarówno jego bieżących działań w odniesieniu do TK, jak i jego koncepcji gospodarczych. W tym drugim aspekcie przypomina się przedświąteczny komunikat agencji Fitch, podważający słuszność rządowych perspektyw PKB czy deficytu budżetowego.
Sednem tych założeń jest przekonanie, że rejon 1,10 – 1,1050 na głównej parze jest dość silny i nawet jego ewentualne testowanie poskutkuje raczej powrotem w okolice 1,09 (a w końcu nawet 1,08) niż wybijaniem się do 1,11 czy jeszcze wyżej. Naturalnie ten szeroko-konsolidacyjny scenariusz nie jest stuprocentowy, ale są pewne czynniki fundamentalne, które za nim stoją.
Na przykład Yves Mersch z EBC ogłosił w publicznej wypowiedzi, że EBC ma jeszcze sporo amunicji do ewentualnego dalszego luzowania, zaś operacja QE potrwa tak długo jak to będzie konieczne. To głos za prawdopodobieństwem pogłębienia luzowania na euro w przyszłości. W dodatku eurodolar może też iść w dół na fali ewentualnego carry trade (taniego pożyczania euro i kupowania dolarów czy ryzykowniejszych aktywów), a to w związku z przewidywaniami co do tego, że Fed podwyższy stopy np. w marcu.
Pewne znaczenie może mieć też czynnik techniczny – generalnie para rośnie od 17 grudnia i przydałaby się poważniejsza korekta czy wręcz zmiana trendu (rozumianego jako faza zwyżkowa w konsolidacji).
Co u nas?
USD/PLN zwiedził dziś rejony niższe niż 3,86, ale z drugiej strony, był też przy 3,8750. Obecnie to nieco mniej niż 3,87. Dopóki eurodolar będzie rósł, złoty ma szansę umacniać się do dolara, tracąc lekko do euro (na EUR/PLN jest 4,24 – 4,25). Ostatecznie jednak trzeba sobie powiedzieć, że większa korekta na obu parach (korekta osłabiająca złotego) nie byłaby zaskoczeniem, biorąc pod uwagę skalę umocnienia naszej waluty w minionych dniach i tygodniach.
A co dalej? Na EUR/PLN za minima, które nie będzie łatwo przebić, uznajemy 4,2070 (ale być może nie byłoby złe wstawienie tu po prostu okrągłej wartości 4,20. Na razie zresztą nawet zejście poniżej 4,23 byłoby pewnym wyczynem. Na USD/PLN analogicznie trudne może okazać się przebicie 3,85 – przynajmniej jeśli chodzi o najbliższe dni.
Co do zawirowań politycznych, to prezydent Duda podpisał ustawę o TK. Na gruncie sejmowym być może zakończy to na pewien czas spory, ale prawdopodobnie odżyją one w mediach i na ulicach, przy czym do dyskusji mogą włączyć się też gremia zagraniczne. Teoretycznie więc ocena polskiego rządu przez Zachód to wciąż jakiś czynnik niepewności – ocena zarówno jego bieżących działań w odniesieniu do TK, jak i jego koncepcji gospodarczych. W tym drugim aspekcie przypomina się przedświąteczny komunikat agencji Fitch, podważający słuszność rządowych perspektyw PKB czy deficytu budżetowego.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).