
Data dodania: 2015-12-28 (09:51)
Poniedziałkowa sesja rozpoczyna ostatni tydzień handlu w tym roku. W nadchodzących dniach nie zostaną co prawda opublikowane żadne istotne dane, niemniej jednak końcówka roku często charakteryzuje się sporymi ruchami na rynku walutowym, które mogą dotknąć także polskiego złotego.
Największym zwycięzcą 2015 był bez dwóch zdań amerykański dolar, którego siłę mogliśmy obserwować zwłaszcza w stosunku do naszej rodzimej waluty. Warto przypomnieć, iż na początku grudnia para USDPLN po raz pierwszy od wielu lat znalazła się powyżej psychologicznej bariery 4 złotych za dolara, co stanowiło około 33% umocnienie amerykańskiej waluty od dołka z lipca 2014 roku. Rajd pary USDPLN wynikał zarówno z umocnienia dolara, jak i z osłabienia polskiego złotego, jednak w ostatnich dniach możemy obserwować lekką korektę wcześniejszych wzrostów. Nie można się temu dziwić, gdyż ostatnie dni danego roku to zazwyczaj okres zamykania pozycji przez największych graczy na rynku, co prowadzi do częściowego odwrócenia wcześniejszych ruchów. W związku z tym ostatnie osłabienie dolara może być traktowane jako przejściowa korekta, a siła USD może stać się widoczna już od pierwszych godzin handlu w nowym roku.
Słabość dolara widoczna jest nie tylko w stosunku do walut krajów wschodzących, ale także do euro, jena czy też szwajcarskiego franka. Z wspomnianej trójki najciekawiej prezentuje się sytuacja japońskiego jena, który może zakończyć bieżący rok na nieznacznym plusie w stosunku do amerykańskiego dolara. Co prawda para USDJPY zyskuje od początku roku jedynie 0,6% i zmierza w kierunku czwartej rocznej straty z rzędu, niemniej jednak ewentualna kontynuacja słabości dolara może sprawić, iż jen przerwie swoją niechlubną passę. Japońskiej walucie nie pomagają jednak dane z tamtejszej gospodarki. Zarówno produkcja przemysłowa jak i sprzedaż detaliczna spadły w listopadzie o 1% w stosunku do poprzedniego miesiąca, stanowiąc kiepską prognozę co do wzrostu gospodarczego w 4 kwartale kończącego się roku. Czy Bank Japonii zdecyduje się na dalsze luzowanie polityki monetarnej? Nie jest to wykluczone, zaś same decyzje BoJ mogą być w nadchodzącym roku (obok podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną) jednym z głównych tematów na rynkach finansowych.
Słabość dolara widoczna jest nie tylko w stosunku do walut krajów wschodzących, ale także do euro, jena czy też szwajcarskiego franka. Z wspomnianej trójki najciekawiej prezentuje się sytuacja japońskiego jena, który może zakończyć bieżący rok na nieznacznym plusie w stosunku do amerykańskiego dolara. Co prawda para USDJPY zyskuje od początku roku jedynie 0,6% i zmierza w kierunku czwartej rocznej straty z rzędu, niemniej jednak ewentualna kontynuacja słabości dolara może sprawić, iż jen przerwie swoją niechlubną passę. Japońskiej walucie nie pomagają jednak dane z tamtejszej gospodarki. Zarówno produkcja przemysłowa jak i sprzedaż detaliczna spadły w listopadzie o 1% w stosunku do poprzedniego miesiąca, stanowiąc kiepską prognozę co do wzrostu gospodarczego w 4 kwartale kończącego się roku. Czy Bank Japonii zdecyduje się na dalsze luzowanie polityki monetarnej? Nie jest to wykluczone, zaś same decyzje BoJ mogą być w nadchodzącym roku (obok podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną) jednym z głównych tematów na rynkach finansowych.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
13:22 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
08:15 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
07:22 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.