Data dodania: 2015-12-28 (09:50)
W przeciwieństwie do ubiegłego, w tym roku nie powinniśmy obserwować wzmożonych wahań na lokalnym rynku. Potencjał aprecjacji złotego w krótkim terminie wydaje się wyczerpany, co zwiększa ryzyko odbicia, szczególnie kursów europejskich walut. Z początkiem nowego roku zakładamy wznowienie obserwowanej w II poł. grudnia tendencji odbudowy pozycji złotego.
Najbliższe sesje na rynku nie powinny przynieść tak znaczących zmian, jak to miało miejsce w poprzednich dwóch tygodniach. W krótkim terminie potencjał umocnienia złotego mógł zostać wyczerpany, choć dalszych spadków kursów wykluczyć nie można. Nadal nasza waluta pozostaje niedowartościowana i ze zbyt dużą marżą za ryzyko polityczne. Bazowo zakładamy stabilizację z łagodną tendencją wzrostową podstawowych par do końca roku. Niemniej, ponieważ celem w terminie 2-3 tygodni pozostaje na EUR/PLN 4,18, zdarzyć może się wiele. Bezpieczniej jest założyć, że złoty wyraźnie słabszy już w najbliższym czasie nie będzie. Uważamy, że czas działał będzie na korzyść sprzedających obce waluty. Przy czym, spośród 4 głównych, najmniejszy potencjał aprecjacji złotego widzimy wobec euro i franka, a największy w relacji do amerykańskiego dolara.
W okresie świątecznym na rynek nie napłynęły żadne istotne dane, nie wydarzyło się także nic, co mogłoby skłonić dużych graczy do dokonania zmian w portfelach. Równie mało ciekawie zapowiadają się ostatnie 4 sesje 2015 r. Rekomendujemy nie podejmować w tym czasie decyzji inwestycyjnych. Nawet w przypadku znaczącego odejścia cen od obecnych wartości, z dużym prawdopodobieństwem na początku roku powrócą zbliżone do nich.
EURPLN: Na niepłynnym rynku podejmowane są nieśmiałe próby osłabienia złotego, ale póki co kończą się one niepowodzeniem. Możliwa jest lekka przecena polskiej waluty z uwagi na wyprzedanie rynków w krótkim terminie. Dotyczy to przede wszystkim pary EUR/PLN. Na USD/PLN cały czas możliwe są spadki cen. Tendencja do aprecjacji złotego także wobec euro powinna powrócić z początkiem nowego roku.
EURUSD: Bez większych zmian i zgodnie z założeniem kurs oscyluje bliżej górnego pasma prognozowanego przedziału wahań 1,08-1,10. Rok zakończy się w rejonie „równej” ceny 1,10. Do końca roku na rynku będzie stabilnie.
W okresie świątecznym na rynek nie napłynęły żadne istotne dane, nie wydarzyło się także nic, co mogłoby skłonić dużych graczy do dokonania zmian w portfelach. Równie mało ciekawie zapowiadają się ostatnie 4 sesje 2015 r. Rekomendujemy nie podejmować w tym czasie decyzji inwestycyjnych. Nawet w przypadku znaczącego odejścia cen od obecnych wartości, z dużym prawdopodobieństwem na początku roku powrócą zbliżone do nich.
EURPLN: Na niepłynnym rynku podejmowane są nieśmiałe próby osłabienia złotego, ale póki co kończą się one niepowodzeniem. Możliwa jest lekka przecena polskiej waluty z uwagi na wyprzedanie rynków w krótkim terminie. Dotyczy to przede wszystkim pary EUR/PLN. Na USD/PLN cały czas możliwe są spadki cen. Tendencja do aprecjacji złotego także wobec euro powinna powrócić z początkiem nowego roku.
EURUSD: Bez większych zmian i zgodnie z założeniem kurs oscyluje bliżej górnego pasma prognozowanego przedziału wahań 1,08-1,10. Rok zakończy się w rejonie „równej” ceny 1,10. Do końca roku na rynku będzie stabilnie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.