Data dodania: 2015-12-21 (08:53)
Głównym wydarzeniem tego weekendu, które oddziaływało na rynek walutowy były bez wątpienia wybory parlamentarne w Hiszpanii. Zanim Hiszpanie poszli do urn wyborczych panowały obawy, czy obecny rząd, który jest pozytywnie oceniany przez rynki, zachowa większość oraz czy do głosu nie dojedzie populistyczna partia Podemos mająca wiele wspólnego z grecką Syrizą.
Euro osłabiło się w stosunku do dolara po opublikowaniu wstępnych wyników wyborów do hiszpańskiego parlamentu. Obecnie rządząca partia Ludowa premiera Mariano Rajoya, co prawda ponownie wygrała, ale tym razem udało się jej zdobyć zaledwie 122 mandatów, a wynik ten nie pozwala jej na samodzielne rządy. Aby pozostać przy władzy będzie musiała ona wejść w koalicje. Pozostałe główne siły w parlamencie to Socjaliści oraz Podemos. Obie partie sprzeciwiają się reformom finansów publicznych, które pomogły krajowi ponownie stanąć po tym jak był jak był on jednym z głównych ognisk zapalnych kryzysu strefy euro. Ponadto Podems jest często przyrównywana do greckiej Syrizy Alexsandra Tsiprasa, która stanowi twardy orzech do zgryzienia dla władz Unii Europejskiej. Chociaż euro już zdążyło z nawiązką odrobić straty to wciąż informacje napływające z Madrytu dotyczące postępów w formowaniu nowego rządu będą ważne z perspektywy wspólnej europejskiej waluty. Mogą one spowodować wzrost zmienności, szczególnie teraz przed Bożym Narodzeniem i wraz z zmniejszoną aktywnością rynku.
Dzisiaj jak również w całym tygodniu nie ma zaplanowanych za wielu ważnych wydarzeń ekonomicznych ze względu na zbliżające się święta. Niemniej jednak bardzo ważne będą jutrzejsze finalne dane o amerykańskim PKB za trzeci kwartał. Z pewnością mogą one wpłynąć na dolara oraz dać podstawę do oceny, czy podwyżka stóp procentowych przez Fed nie była zbyt wczesna. Z drugiej strony patrząc na, krótki odstęp między tymi dwoma wydarzeniami oraz inne dane z największej gospodarki na świcie sugerują, że amerykański bank centralny był raczej przekonany, że wzrost PKB w minionym kwartale nie odbiegał znacząco od dotychczasowego trendu.
Wydaje się burza polityczna w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz wzrost niepewności, co do dalszych wypadków nie pomaga złotemu. Traci on dziś do euro i funta. Zyskuje natomiast do dolara i franka. Po godzinie 8:00 dolar kosztował 3.9252 złotego, euro 4.2728 złotego, funt 5.8592 złotego, zaś frank 3.9578 złotego.
Dzisiaj jak również w całym tygodniu nie ma zaplanowanych za wielu ważnych wydarzeń ekonomicznych ze względu na zbliżające się święta. Niemniej jednak bardzo ważne będą jutrzejsze finalne dane o amerykańskim PKB za trzeci kwartał. Z pewnością mogą one wpłynąć na dolara oraz dać podstawę do oceny, czy podwyżka stóp procentowych przez Fed nie była zbyt wczesna. Z drugiej strony patrząc na, krótki odstęp między tymi dwoma wydarzeniami oraz inne dane z największej gospodarki na świcie sugerują, że amerykański bank centralny był raczej przekonany, że wzrost PKB w minionym kwartale nie odbiegał znacząco od dotychczasowego trendu.
Wydaje się burza polityczna w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz wzrost niepewności, co do dalszych wypadków nie pomaga złotemu. Traci on dziś do euro i funta. Zyskuje natomiast do dolara i franka. Po godzinie 8:00 dolar kosztował 3.9252 złotego, euro 4.2728 złotego, funt 5.8592 złotego, zaś frank 3.9578 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.