Data dodania: 2015-12-18 (09:37)
Po podwyżce stóp rynki nadal nie wierzą, jak członkowie Fed, że w 2016 r. będą miały miejsce kolejne cztery. Rodzi to ryzyko zaskoczeń, a co za tym idzie dużej zmienności na rynkach, a w przypadku wypełnienia projekcji Fed także potencjał do wznowienia aprecjacji dolara w średnim terminie. Lokalnie wreszcie wzrost popytu na polskie aktywa. Czyżby koniec odwrotu od rodzimego rynku?
Zagraniczny kapitał, który na przełomie listopada i grudnia pośpiesznie uciekał z naszego kraju, zaczyna doń powracać. Zyskują wszystkie klasy aktywów. Warszawska giełda po okresie, w którym przodowała w spadkach na tle Europy, od 2 dni jest w czubie najbardziej zyskujących. Przecenione obligacje ponownie znajdują nabywców. Złoty powrócił do wartości sprzed decyzji Europejskiego Banku Centralnego o rozszerzaniu działań łagodzących politykę pieniężną. Do odzyskania należnego rodzimym aktywom miejsca w portfelach dużych inwestorów oraz zbliżenia wycen do fundamentów wciąż daleka droga. Początek tendencji jest jednak imponujący.
Obawy o gwałtowne pogorszenie kondycji finansowej państwa zostały oddalone wraz z przyjęciem nowelizacji budżetu państwa. Propozycje opodatkowania banków oraz niektórych detalistów okazały się mniej drastyczne, niż się obawiano. Gracze narzucają coraz mniejszą premię za ryzyko polityczne. Większą rolę zaczynają odgrywać fundamenty. A z tej strony Polska jawi się jako kraj stabilny gospodarczo. Potwierdzają to wczorajsze dane GUS. Gospodarka utrzymuje stabilne, zgodne lub nieznacznie niższe niż potencjał, tempo rozwoju. Produkcja przemysłowa rosła w listopadzie w tempie najszybszym od marca (7,8 proc. r/r). Prognozy mówiły o słabszym wyniku. Wyhamowała deflacja cen producentów (do -1,8 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna zwiększała się w ubiegłym miesiącu w tempie najszybszym od czerwca. Końcówka roku w wykonaniu polskiej gospodarki była bardzo udana. Osiągnięcie dynamiki PKB na poziomie 3,5 proc. jest niezagrożone.
Tymczasem po podwyżce stóp procentowych w USA obligacje z długiego końca krzywej rentowności, paradoksalnie zyskały na wartości. Przyczyniły się do tego między innymi spadające surowce, które poddają w wątpliwość trwałe odbicie inflacji do poziomów, na których chciałby ją oglądać Fed. Znaczne różnice widać także w oczekiwania inwestorów w kwestii przyszłych stóp procentowych banku centralnego. Projekcje 17 członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wskazują, średnio, że stopy wzrosną do ok. 1,4 proc. na koniec 2016 r. podczas, gdy rynek szacuje, że będzie to ok. 1 proc. Dłuższe utrzymywanie się takich rozbieżności rodzi ryzyko zaskoczeń, a co za tym idzie wzrostu zmienności na rynkach, ale także realizacji celów Fed. Brak wiary w to, że dynamika cen konsumpcyjnych przyspieszy może okazać się samospełniającą się przepowiednią, a nie byłby to scenariusz korzystny dla amerykańskiej i światowej gospodarki.
Obawy o gwałtowne pogorszenie kondycji finansowej państwa zostały oddalone wraz z przyjęciem nowelizacji budżetu państwa. Propozycje opodatkowania banków oraz niektórych detalistów okazały się mniej drastyczne, niż się obawiano. Gracze narzucają coraz mniejszą premię za ryzyko polityczne. Większą rolę zaczynają odgrywać fundamenty. A z tej strony Polska jawi się jako kraj stabilny gospodarczo. Potwierdzają to wczorajsze dane GUS. Gospodarka utrzymuje stabilne, zgodne lub nieznacznie niższe niż potencjał, tempo rozwoju. Produkcja przemysłowa rosła w listopadzie w tempie najszybszym od marca (7,8 proc. r/r). Prognozy mówiły o słabszym wyniku. Wyhamowała deflacja cen producentów (do -1,8 proc. r/r). Sprzedaż detaliczna zwiększała się w ubiegłym miesiącu w tempie najszybszym od czerwca. Końcówka roku w wykonaniu polskiej gospodarki była bardzo udana. Osiągnięcie dynamiki PKB na poziomie 3,5 proc. jest niezagrożone.
Tymczasem po podwyżce stóp procentowych w USA obligacje z długiego końca krzywej rentowności, paradoksalnie zyskały na wartości. Przyczyniły się do tego między innymi spadające surowce, które poddają w wątpliwość trwałe odbicie inflacji do poziomów, na których chciałby ją oglądać Fed. Znaczne różnice widać także w oczekiwania inwestorów w kwestii przyszłych stóp procentowych banku centralnego. Projekcje 17 członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku wskazują, średnio, że stopy wzrosną do ok. 1,4 proc. na koniec 2016 r. podczas, gdy rynek szacuje, że będzie to ok. 1 proc. Dłuższe utrzymywanie się takich rozbieżności rodzi ryzyko zaskoczeń, a co za tym idzie wzrostu zmienności na rynkach, ale także realizacji celów Fed. Brak wiary w to, że dynamika cen konsumpcyjnych przyspieszy może okazać się samospełniającą się przepowiednią, a nie byłby to scenariusz korzystny dla amerykańskiej i światowej gospodarki.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).