
Data dodania: 2015-12-11 (09:03)
Po tych wszystkich emocjach z tego tygodnia jeden dzień spokoju jest ukojeniem, o ile nie jesteś traderem na rynku ropy naftowej. Nowe prawie 7-letnie minima pokazują, ile bólu jest w długich pozycjach. FX kręci się wokół USD, który dziś czeka na sprzedaż detaliczną, a dalej na przyszłotygodniową decyzję FOMC.
Wczorajszy dołek WTI na 36,40 USD za baryłkę został osiągnięty w spokojniejszym stylu niż zjazdy z poprzednich dni, ale to w żaden sposób nie jest pocieszeniem, gdyż bardzo ciężko będzie znaleźć argumenty do odbicia przy wygasającej przed świętami aktywności. Debata teraz dotyczy, na ile słabość fundamentów rynku ropy poniesie ceny w stronę 20 USD/b, a na ile ostatnie spadki wynikają z presji zamykania długich pozycji, które liczyły na pozytywne zaskoczenie ze strony zeszłotygodniowego szczytu OPEC. Jestem bardziej skłonny przyjąć to drugie wytłumaczenie, co by sugerowało, że „łowcy okazji” wkrótce się objawią, choć mało prawdopodobne, by nastąpiło to jeszcze przed świętami. Podobnie należy podchodzić do najwyższego od 2004 r. poziomu USD/CAD, który dokładnie śledzi wahania ropy. Dziś późnym popołudniem otrzymamy tygodniową rewizję liczby aktywnych wież wiertniczych w USA, gdzie silniejszy spadek może dać impuls dla odbicia ropy, ale wystrzegałbym się od odbierania tego jako trwały ruch.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin dane makro namieszały na rynku walutowym (decyzja RBNZ, rynek pracy z Australii, CPI z Norwegii), ale przewodnim tematem pozostaje „odwijanie” pozycji, które były budowane przez kilka ostatnich tygodni, a które okazały się błędne. W efekcie premiowane są EUR (rozczarowanie ECB) i CHF (efekt uboczny EUR), a słaby sentyment na rynku akcji wspiera JPY. Na drugim końcu są waluty naftowe CAD i NOK, ale cierpią też AUD (odwrót od carry trade) i USD, gdyż największe pozycje były budowane na spadki EUR/USD. Rynek jest tak samo pewny tego, że Fed 16 grudnia podniesie stopy procentowe, jak tego, że decyzja będzie rynkom „sprzedana” w jak najłagodniejszym pakiecie, by nie wywołać nadmiernych zawirowań rynkowych. Zatem niezależnie jak pozytywna dla USD jest podwyżka, rozkład ryzyk daje większe szanse na podtrzymanie słabości dolara do końca roku.
Publikowane dziś po południu (14:30) dane o sprzedaży detalicznej z USA za listopad mogą posłużyć jako przystawka przed decyzją FOMC, choć tylko wyjątkowo słaby wynik może wyraźnie wpłynąć na klimat na rynku walutowym. Konsensus zakłada wzrost o 0,3 proc. m/m, co jednak trzeba odbierać jako umiarkowane oczekiwania, biorąc pod uwagę, że dane obejmują obroty w „Czarny Piątek” i „Cyber Poniedziałek” (wyprzedaże po Święcie Dziękczynienia). Im większe rozczarowanie, tym większe szanse, że Fed w przyszłym tygodniu zabrzmi jeszcze bardziej gołębio (ale nie odroczy podwyżki), kładąc większą presję na redukcję długich pozycji w USD już teraz. Z innych danych wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan ma wykazać skromny wzrost, a płaski odczyt inflacji PPI to chyba najlepszy wynik, na jaki ją stać.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin dane makro namieszały na rynku walutowym (decyzja RBNZ, rynek pracy z Australii, CPI z Norwegii), ale przewodnim tematem pozostaje „odwijanie” pozycji, które były budowane przez kilka ostatnich tygodni, a które okazały się błędne. W efekcie premiowane są EUR (rozczarowanie ECB) i CHF (efekt uboczny EUR), a słaby sentyment na rynku akcji wspiera JPY. Na drugim końcu są waluty naftowe CAD i NOK, ale cierpią też AUD (odwrót od carry trade) i USD, gdyż największe pozycje były budowane na spadki EUR/USD. Rynek jest tak samo pewny tego, że Fed 16 grudnia podniesie stopy procentowe, jak tego, że decyzja będzie rynkom „sprzedana” w jak najłagodniejszym pakiecie, by nie wywołać nadmiernych zawirowań rynkowych. Zatem niezależnie jak pozytywna dla USD jest podwyżka, rozkład ryzyk daje większe szanse na podtrzymanie słabości dolara do końca roku.
Publikowane dziś po południu (14:30) dane o sprzedaży detalicznej z USA za listopad mogą posłużyć jako przystawka przed decyzją FOMC, choć tylko wyjątkowo słaby wynik może wyraźnie wpłynąć na klimat na rynku walutowym. Konsensus zakłada wzrost o 0,3 proc. m/m, co jednak trzeba odbierać jako umiarkowane oczekiwania, biorąc pod uwagę, że dane obejmują obroty w „Czarny Piątek” i „Cyber Poniedziałek” (wyprzedaże po Święcie Dziękczynienia). Im większe rozczarowanie, tym większe szanse, że Fed w przyszłym tygodniu zabrzmi jeszcze bardziej gołębio (ale nie odroczy podwyżki), kładąc większą presję na redukcję długich pozycji w USD już teraz. Z innych danych wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan ma wykazać skromny wzrost, a płaski odczyt inflacji PPI to chyba najlepszy wynik, na jaki ją stać.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.