
Data dodania: 2015-12-08 (08:53)
Pozycje euro i dolara: Znane są już najnowsze dane z Chin na temat handlu zagranicznego, opublikowane krótko przed czwartą nad ranem naszego czasu. Bilans za listopad, wyrażony w dolarach, wyniósł 54,1 mld USD. Prognozowano 63,3 mld USD.
Eksport spadł znacznie silniej niż oczekiwano. Prognoza mówiła o -5 proc. r/r, było -6,8 proc. r/r, czyli z grubsza tak jak w październiku. Co do importu, to akurat tutaj wynik okazał się wyższy od przewidywań, choć oczywiście w dalszym ciągu ujemny. Miało być -12,6 proc. r/r, było -8,7 proc. r/r.
Ta różnica pomiędzy importem a eksportem w jakiś sposób redukuje wpływ danych, jakkolwiek stosunkowo niezły (w tych warunkach...) import może być czynnikiem optymizmu, pozwala bowiem sądzić, że być może Chińczycy nadal potrzebują np. surowców z zewnątrz.
W każdym razie EUR/USD pozycjonuje się relatywnie wysoko, notując ok. 1,0855, a więc nie spada w stronę ponownego testu okolic 1,08, badanych wczoraj. Zatem wczoraj okazało się, że z powrotem na południe nie będzie tak łatwo. Teoretycznie może to oznaczać, że jest pole do gwałtowniejszego zejścia w dół 16 grudnia, w dniu, w którym Fed ogłosi decyzję o stopach. Taki scenariusz jest możliwy, ale nie pewny.
Ostatnie wydarzenia (czwartkowe) pokazały, jak duża może być siła uprzedniej wyceny zjawisk na forexie. Co prawda Mario Draghi dodał coś od siebie, a mianowicie rozczarował brakiem podwyższenia kwoty QE, zaś Janet Yellen zapewne zrealizuje po prostu założenia rynkowe, dokonując małej podwyżki stóp – więc realizacja zysków zysków nie powinna być aż tak dramatyczna czy paniczna, ale o ruch na południe łatwo nie będzie. Nie znaczy to, że nie jest możliwy – jest może bardziej prawdopodobny na obecnych poziomach, gdy przynajmniej jest z czego schodzić, niż byłby, gdybyśmy nadal byli przy 1,05 – 1,06. Wszystkiego jednak nie należy na taki scenariusz obstawiać. Niewykluczone, że potencjalne wzmocnienie dolara zostanie powstrzymane przez Fed łagodną retoryką, gołębią zgoła (taką, że dalsze podwyżki będą spokojne, powolne, rzadkie, zależne od obserwacji danych makro itd.).
Pojawiły się dziś w nocy także dane japońskie, może nie dotyczące bezpośrednio EUR/USD, ale warto coś o nich wspomnieć. Dynamika PKB za III kw. zaskoczyła pozytywnie: zakładano +1 proc. r/r, było 1,6 proc., zakładano stagnację k/k, było zaś +0,3 proc.
O 11:00 poznamy dynamikę PKB Strefy Euro za III kwartał. Tu prognozy to +0,3 proc. k/k oraz +1,6 proc. r/r.
Na złotym
USD/PLN sytuuje się przy 3,9825, poniżej wczorajszych maksimów, które zbliżały się do 4 zł. Ostatecznie jednak nie można rzec, by złoty był tu naprawdę mocny. Wędrówka do 3,95 i niżej – to raczej nie jest bazowy scenariusz, nawet jeśli przebijanie "czwórki" trochę potrwa.
Na EUR/PLN widzimy 4,3230. Tu złoty jest wyraźnie słaby, także z powodu tego, że wczoraj eurodolar wzrósł po porannych spadkach. Perspektywy dla polskiej waluty nadal nie są świetlane, szczególnie jeśli RPP w nowym składzie miałaby w przyszłych miesiącach obniżyć stopy.
Na GBP/PLN notujemy 5,9940. Tutaj pewne znaczenie mogą mieć dane z godziny 10:30 – o wynikach produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii.
Ta różnica pomiędzy importem a eksportem w jakiś sposób redukuje wpływ danych, jakkolwiek stosunkowo niezły (w tych warunkach...) import może być czynnikiem optymizmu, pozwala bowiem sądzić, że być może Chińczycy nadal potrzebują np. surowców z zewnątrz.
W każdym razie EUR/USD pozycjonuje się relatywnie wysoko, notując ok. 1,0855, a więc nie spada w stronę ponownego testu okolic 1,08, badanych wczoraj. Zatem wczoraj okazało się, że z powrotem na południe nie będzie tak łatwo. Teoretycznie może to oznaczać, że jest pole do gwałtowniejszego zejścia w dół 16 grudnia, w dniu, w którym Fed ogłosi decyzję o stopach. Taki scenariusz jest możliwy, ale nie pewny.
Ostatnie wydarzenia (czwartkowe) pokazały, jak duża może być siła uprzedniej wyceny zjawisk na forexie. Co prawda Mario Draghi dodał coś od siebie, a mianowicie rozczarował brakiem podwyższenia kwoty QE, zaś Janet Yellen zapewne zrealizuje po prostu założenia rynkowe, dokonując małej podwyżki stóp – więc realizacja zysków zysków nie powinna być aż tak dramatyczna czy paniczna, ale o ruch na południe łatwo nie będzie. Nie znaczy to, że nie jest możliwy – jest może bardziej prawdopodobny na obecnych poziomach, gdy przynajmniej jest z czego schodzić, niż byłby, gdybyśmy nadal byli przy 1,05 – 1,06. Wszystkiego jednak nie należy na taki scenariusz obstawiać. Niewykluczone, że potencjalne wzmocnienie dolara zostanie powstrzymane przez Fed łagodną retoryką, gołębią zgoła (taką, że dalsze podwyżki będą spokojne, powolne, rzadkie, zależne od obserwacji danych makro itd.).
Pojawiły się dziś w nocy także dane japońskie, może nie dotyczące bezpośrednio EUR/USD, ale warto coś o nich wspomnieć. Dynamika PKB za III kw. zaskoczyła pozytywnie: zakładano +1 proc. r/r, było 1,6 proc., zakładano stagnację k/k, było zaś +0,3 proc.
O 11:00 poznamy dynamikę PKB Strefy Euro za III kwartał. Tu prognozy to +0,3 proc. k/k oraz +1,6 proc. r/r.
Na złotym
USD/PLN sytuuje się przy 3,9825, poniżej wczorajszych maksimów, które zbliżały się do 4 zł. Ostatecznie jednak nie można rzec, by złoty był tu naprawdę mocny. Wędrówka do 3,95 i niżej – to raczej nie jest bazowy scenariusz, nawet jeśli przebijanie "czwórki" trochę potrwa.
Na EUR/PLN widzimy 4,3230. Tu złoty jest wyraźnie słaby, także z powodu tego, że wczoraj eurodolar wzrósł po porannych spadkach. Perspektywy dla polskiej waluty nadal nie są świetlane, szczególnie jeśli RPP w nowym składzie miałaby w przyszłych miesiącach obniżyć stopy.
Na GBP/PLN notujemy 5,9940. Tutaj pewne znaczenie mogą mieć dane z godziny 10:30 – o wynikach produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lagarde popiera silne euro
10:36 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
10:19 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.