Data dodania: 2015-12-07 (09:07)
Zachowanie złotego na przestrzeni ostatnich dwóch sesji wskazuje na bliskość odwrócenia niekorzystnego trendu wyprzedaży polskiej waluty. Na rynku międzynarodowym euro utrzymało wyższą wartość po decyzji EBC. Odczyt danych z rynku pracy w USA przesądza, że w przyszłym tygodniu Fed podniesie stopy procentowe.
Wzmagają się głosy, że będzie musiał zacieśniać szybciej, niż obecnie wycenia to rynek.
Po spektakularnych ruchach, jakie miały miejsce na rynkach finansowych w czwartek, ostatnia sesja ubiegłego tygodnia, pomimo że z ważną z punktu widzenia polityki pieniężnej w USA publikacją danych, nie przyniosła tak dużych zmian w notowaniach. Większość aktywów kontynuowała obserwowane wcześniej tendencje (obligacje, rynek pieniężny, akcje w Europie), zaś na walutach obserwowano stabilizację kursów. Złoty delikatnie zyskiwał wobec większości odpowiedników. Mocne wzrosty pojawiły się na giełdzie w USA. Odczyty wskaźników rynku pracy zwiększyły zaufanie do gospodarki.
Doskonała kondycja amerykańskiego rynku pracy obserwowana w październiku, została w listopadzie podtrzymana. Przybyło 211 tys. nowych etatów poza rolnictwem, o 11 tys. więcej, niż mediana oczekiwań. Na korzyść zrewidowano dane za poprzedni miesiąc (z 271 tys. do 298 tys.). W sektorze prywatnym zatrudnienie zwiększyło się o 197 tys. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 5,0 proc. – najniżej od kwietnia 2008 r. Średnia płaca wzrosła o 0,2 proc. m/m i 2,3 proc. r/r, czyli zgodnie z założeniami. Udział pracujących w populacji ogółem (participation rate) wzrósł nieznacznie z najniższego poziomu od 38 lat. Wyniósł 62,5 proc.
Z punktu widzenia Rezerwy Federalnej raport daje pozytywny obraz kondycji rynku i jest silnym argumentem za rozpoczęciem cyklu normalizacji polityki pieniężnej. Posiedzenie Fed odbywające się 15-16 grudnia nie przyniesie, więc najpewniej wahań cen podobnych do tych z czwartku. Amerykański bank centralny dobrze zakomunikował pierwsze od 9 lat zacieśnienie, zatem nie będzie mowy o zaskoczeniu. Stopy procentowe wzrosną o 25 pb. Komunikat po ich podniesieniu będzie zapewne bardzo gołębi, by jak najbardziej złagodzić fakt wzrostu kosztów pieniądza. Decyzja Fed będzie symbolicznym końcem 2015 r., po czym rynki wejdą w okres obniżonej aktywności przedświątecznej. Nadchodzący tydzień z bardzo ubogim kalendarzem wydarzeń pozwoli na utrzymanie pozycji, ale raczej nie dalsze umocnienie euro.
Jeśli chodzi o złotego, nadal na pierwszym planie są czynniki natury wewnętrznej. Wydaje się jednak, że ostatnie dwie sesje dają nadzieje na trwałe zahamowanie wyprzedaży. Wobec koszyka walut, czy indeksu opartego jedynie na euro i dolara, polska waluta zyskała. Bez wątpienia nadal pozostaje słaba, a wyskoki powyżej 4,00 na USD/PLN czy 4,30 na EUR/PLN robią wrażenie. Tego typu ruchy potrafią skutecznie zachwiać wiarą w możliwości odzyskania należnej złotemu pozycji. Jednak nie należy zapominać, że spośród krajów zaliczanych do emerging markets polska gospodarka pozostaje jedną z najszybciej rozwijających się, z dobrą strukturą i perspektywami wzrostu, silnym eksportem i płynną walutą. Przy Brazylii, Rosji czy, będącej w bezpośrednim sąsiedztwie konfliktów zbrojnych, Turcji Polska jawi się jako oaza stabilności. Szkodzi niepewność dotycząca decyzji politycznych, zakusy finansowania propozycji społecznych opodatkowaniem dużych firm, a także rodzące podejrzenia nieczystych gier nocne decyzje rządu. Uważamy, że zły dla złotego i giełdy czas dobiera jednak końca i wkrótce poprawią się nastroje dla rodzimego rynku.
Po spektakularnych ruchach, jakie miały miejsce na rynkach finansowych w czwartek, ostatnia sesja ubiegłego tygodnia, pomimo że z ważną z punktu widzenia polityki pieniężnej w USA publikacją danych, nie przyniosła tak dużych zmian w notowaniach. Większość aktywów kontynuowała obserwowane wcześniej tendencje (obligacje, rynek pieniężny, akcje w Europie), zaś na walutach obserwowano stabilizację kursów. Złoty delikatnie zyskiwał wobec większości odpowiedników. Mocne wzrosty pojawiły się na giełdzie w USA. Odczyty wskaźników rynku pracy zwiększyły zaufanie do gospodarki.
Doskonała kondycja amerykańskiego rynku pracy obserwowana w październiku, została w listopadzie podtrzymana. Przybyło 211 tys. nowych etatów poza rolnictwem, o 11 tys. więcej, niż mediana oczekiwań. Na korzyść zrewidowano dane za poprzedni miesiąc (z 271 tys. do 298 tys.). W sektorze prywatnym zatrudnienie zwiększyło się o 197 tys. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 5,0 proc. – najniżej od kwietnia 2008 r. Średnia płaca wzrosła o 0,2 proc. m/m i 2,3 proc. r/r, czyli zgodnie z założeniami. Udział pracujących w populacji ogółem (participation rate) wzrósł nieznacznie z najniższego poziomu od 38 lat. Wyniósł 62,5 proc.
Z punktu widzenia Rezerwy Federalnej raport daje pozytywny obraz kondycji rynku i jest silnym argumentem za rozpoczęciem cyklu normalizacji polityki pieniężnej. Posiedzenie Fed odbywające się 15-16 grudnia nie przyniesie, więc najpewniej wahań cen podobnych do tych z czwartku. Amerykański bank centralny dobrze zakomunikował pierwsze od 9 lat zacieśnienie, zatem nie będzie mowy o zaskoczeniu. Stopy procentowe wzrosną o 25 pb. Komunikat po ich podniesieniu będzie zapewne bardzo gołębi, by jak najbardziej złagodzić fakt wzrostu kosztów pieniądza. Decyzja Fed będzie symbolicznym końcem 2015 r., po czym rynki wejdą w okres obniżonej aktywności przedświątecznej. Nadchodzący tydzień z bardzo ubogim kalendarzem wydarzeń pozwoli na utrzymanie pozycji, ale raczej nie dalsze umocnienie euro.
Jeśli chodzi o złotego, nadal na pierwszym planie są czynniki natury wewnętrznej. Wydaje się jednak, że ostatnie dwie sesje dają nadzieje na trwałe zahamowanie wyprzedaży. Wobec koszyka walut, czy indeksu opartego jedynie na euro i dolara, polska waluta zyskała. Bez wątpienia nadal pozostaje słaba, a wyskoki powyżej 4,00 na USD/PLN czy 4,30 na EUR/PLN robią wrażenie. Tego typu ruchy potrafią skutecznie zachwiać wiarą w możliwości odzyskania należnej złotemu pozycji. Jednak nie należy zapominać, że spośród krajów zaliczanych do emerging markets polska gospodarka pozostaje jedną z najszybciej rozwijających się, z dobrą strukturą i perspektywami wzrostu, silnym eksportem i płynną walutą. Przy Brazylii, Rosji czy, będącej w bezpośrednim sąsiedztwie konfliktów zbrojnych, Turcji Polska jawi się jako oaza stabilności. Szkodzi niepewność dotycząca decyzji politycznych, zakusy finansowania propozycji społecznych opodatkowaniem dużych firm, a także rodzące podejrzenia nieczystych gier nocne decyzje rządu. Uważamy, że zły dla złotego i giełdy czas dobiera jednak końca i wkrótce poprawią się nastroje dla rodzimego rynku.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.