
Data dodania: 2015-12-07 (09:06)
Początek nowego tygodnia handlu na rynkach przynosi nieznacznie mocniejsze otwarcie na kwotowaniach złotego. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,3080 PLN za euro, 3,9653 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9697 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,9861 PLN względem funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 2,914% (wobec 2,7% 2.12) w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilka sesji na rynku PLN stanowiło klarowne odbicie wydarzeń z szerokiego rynku, gdzie M. Draghi nie zdołał spełnić rynkowych oczekiwań co do zwiększenia programu QE w Strefie Euro. W konsekwencji inwestorzy grający na krótko na eurodolarze zmuszeni zostali do zamknięcia swoich pozycji (tzw. short squeeze) windując wycenę głównej pary walutowej do okolic 1,10 USD. Osłabienie dolara znalazło odzwierciedlenie również na wycenie USD/PLN, który spadł poniżej 4,00 PLN. Z drugiej jednak strony na EUR/PLN doszło do wybicia powyżej 4,30 PLN. Krótkoterminowo więc możemy mówić o relatywnie neutralnej reakcji na wycenach CEE. W szerszym ujęciu potencjalne obniżenie awersji do ryzyka w wyniku działań EBC było traktowane jako potencjalny „bufor” przed ryzykiem związanym ze zbliżającym się podwyższeniem stopy procentowej w USA. Najprawdopodobniej przy braku nowych czynników mogących uzasadnić inwestycje w CEE oraz PLN, inwestorzy skupiać się będą na pozycjonowaniu pod zbliżające się posiedzenie FED, a to może przynieść kolejny impuls podażowy na PLN (potencjalne spadek atrakcyjności z fundamentalnego punktu widzenia). Czynnikiem negatywnym jest również wzrost ryzyka politycznego w kraju, które zwyczajowo dość wyraźnie odbija się na ocenie walut EM przez kapitał zagraniczny.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP poda jedynie wartość aktywów rezerwowych w listopadzie. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się porannemu wskazaniu z gospodarki niemieckiej (produkcja przemysłowa) oraz popołudniowemu wystąpieniu przedstawiciela FED (J. Bullard).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy, iż mocniejsze otwarcie tygodnia na PLN jest obecnie korygowane w kierunku punktów odniesienia z piątku. Wydarzenia ostatnich sesji przyniosły nam wybicia na parach i następny pull-back na większości zestawień. Prawdopodobnie jednak pozostaniemy w rejonie 4,30 PLN za euro oraz tuż przy 4,00 PLN wobec dolara, gdyż inwestorzy mogą obawiać się inwestycji w PLN czy inne waluty EM przed posiedzeniem FED.
Ostatnie kilka sesji na rynku PLN stanowiło klarowne odbicie wydarzeń z szerokiego rynku, gdzie M. Draghi nie zdołał spełnić rynkowych oczekiwań co do zwiększenia programu QE w Strefie Euro. W konsekwencji inwestorzy grający na krótko na eurodolarze zmuszeni zostali do zamknięcia swoich pozycji (tzw. short squeeze) windując wycenę głównej pary walutowej do okolic 1,10 USD. Osłabienie dolara znalazło odzwierciedlenie również na wycenie USD/PLN, który spadł poniżej 4,00 PLN. Z drugiej jednak strony na EUR/PLN doszło do wybicia powyżej 4,30 PLN. Krótkoterminowo więc możemy mówić o relatywnie neutralnej reakcji na wycenach CEE. W szerszym ujęciu potencjalne obniżenie awersji do ryzyka w wyniku działań EBC było traktowane jako potencjalny „bufor” przed ryzykiem związanym ze zbliżającym się podwyższeniem stopy procentowej w USA. Najprawdopodobniej przy braku nowych czynników mogących uzasadnić inwestycje w CEE oraz PLN, inwestorzy skupiać się będą na pozycjonowaniu pod zbliżające się posiedzenie FED, a to może przynieść kolejny impuls podażowy na PLN (potencjalne spadek atrakcyjności z fundamentalnego punktu widzenia). Czynnikiem negatywnym jest również wzrost ryzyka politycznego w kraju, które zwyczajowo dość wyraźnie odbija się na ocenie walut EM przez kapitał zagraniczny.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP poda jedynie wartość aktywów rezerwowych w listopadzie. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się porannemu wskazaniu z gospodarki niemieckiej (produkcja przemysłowa) oraz popołudniowemu wystąpieniu przedstawiciela FED (J. Bullard).
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy, iż mocniejsze otwarcie tygodnia na PLN jest obecnie korygowane w kierunku punktów odniesienia z piątku. Wydarzenia ostatnich sesji przyniosły nam wybicia na parach i następny pull-back na większości zestawień. Prawdopodobnie jednak pozostaniemy w rejonie 4,30 PLN za euro oraz tuż przy 4,00 PLN wobec dolara, gdyż inwestorzy mogą obawiać się inwestycji w PLN czy inne waluty EM przed posiedzeniem FED.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.