Data dodania: 2015-12-07 (09:05)
Między ósemką a dziesiątką: Jeszcze w czwartek rano można było mówić, iż eurodolar w najlepsze rezyduje pomiędzy „piątką” a „szóstką”, tj. w rejonie 1,05 – 1,06. Oczywiście wiemy, że Mario Draghi drastycznie odmienił sytuację poprzez to, co ogłosił, a właściwie – czego nie ogłosił (nie ogłosił zwiększenia kwoty programu QE, pozostawiając 60 mld EUR miesięcznie).
Maksima z czwartku to 1,0980. Szczyt z piątku to już tylko 1,0950. Dziś mamy 1,0880 na samym początku dnia jako szczyt rodzącej się świecy i 1,0860 jako kurs bieżący, gdy piszemy te słowa. Teoretycznie wiele może się jeszcze zdarzyć, ale jednak wydaje się, że ceny powoli się normalizują, obniżając lot. Po pierwsze, ruch czwartkowy był nienaturalnie wysoki, w wielkiej mierze będący spekulacyjną realizacją zysków. Po drugie, korekta po takim ruchu tak czy inaczej byłaby oczywista. Po trzecie, ostateczne założenie – że EBC będzie prowadził politykę luźną, a Fed powoli zacieśniał swoją – jest nadal aktualne.
Ale uwaga: okolice 1,0820-30 mogą być wsparciem – i być może nie zostanie ono pokonane od razu (choć u progu listopada ustąpiło dość szybko). W każdym razie jeśli chodzi o dzisiejsze dane makro, to raczej nie będą wstrząsające. O 8:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej Niemiec za październik, o 10:30 indeks Sentix z USA. Wypowie się dziś też Bullard z Fed. Jutro poznamy m.in. istotne dane chińskie o imporcie i eksporcie za listopad, jak też i rewizję dynamiki PKB Eurolandu za III kw.
W polskiej krainie
Także i na naszym lokalnym rynku sprawy powoli się normalizują. Po szczytach rzędu 4,3350 EUR/PLN wraca powoli w rejony 4,31 i niższe, tak więc można się spodziewać nawet ocierania o 4,30. Zapewne jednak do tego, by wrócić niżej, potrzebne byłyby mocniejsze impulsy. Zresztą generalnie nie spodziewamy się, by złoty miał być w najbliższej przyszłości mocny do euro. Wyższe stopy w USA raczej naszej walucie nie posłużą. Mogą one też umocnić dolara (choć wielu podkreśla, że wcześniejsze eksperymenty z wyższymi stopami, np. w latach 90-tych, kończyły się ostatecznie osłabieniem dolara – jakkolwiek widzimy, że on już został osłabiony, niejako wyprzedzająco). A zatem, jeśli chodzi o USD/PLN, to też powinien on powoli wracać ku linii 4 zł. Byłoby to bardziej naturalne niż wędrówka ku 3,90. Dziś mamy na wykresie 3,9670 przed piątą rano.
Ale uwaga: okolice 1,0820-30 mogą być wsparciem – i być może nie zostanie ono pokonane od razu (choć u progu listopada ustąpiło dość szybko). W każdym razie jeśli chodzi o dzisiejsze dane makro, to raczej nie będą wstrząsające. O 8:00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej Niemiec za październik, o 10:30 indeks Sentix z USA. Wypowie się dziś też Bullard z Fed. Jutro poznamy m.in. istotne dane chińskie o imporcie i eksporcie za listopad, jak też i rewizję dynamiki PKB Eurolandu za III kw.
W polskiej krainie
Także i na naszym lokalnym rynku sprawy powoli się normalizują. Po szczytach rzędu 4,3350 EUR/PLN wraca powoli w rejony 4,31 i niższe, tak więc można się spodziewać nawet ocierania o 4,30. Zapewne jednak do tego, by wrócić niżej, potrzebne byłyby mocniejsze impulsy. Zresztą generalnie nie spodziewamy się, by złoty miał być w najbliższej przyszłości mocny do euro. Wyższe stopy w USA raczej naszej walucie nie posłużą. Mogą one też umocnić dolara (choć wielu podkreśla, że wcześniejsze eksperymenty z wyższymi stopami, np. w latach 90-tych, kończyły się ostatecznie osłabieniem dolara – jakkolwiek widzimy, że on już został osłabiony, niejako wyprzedzająco). A zatem, jeśli chodzi o USD/PLN, to też powinien on powoli wracać ku linii 4 zł. Byłoby to bardziej naturalne niż wędrówka ku 3,90. Dziś mamy na wykresie 3,9670 przed piątą rano.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.