
Data dodania: 2015-12-04 (10:08)
Dziś payrollsy: Mario Draghi rozczarował wczoraj rynki, a zrobił to nie przy pomocy jakichś spektakularnych działań czy zaniedbań, a po prostu dlatego, że w szeregu dział, jakie wytoczył, zabrakło np. podwyższenia miesięcznej kwoty QE. Utrzymano ją na poziomie 60 mld EUR, jakkolwiek sam program zostal wydłużony przynajmniej do marca 2017.
Poza tym obniżono szacunki inflacji na lata 2016 i 2017, ogłoszono też, że będą kupowane obligacje samorządowe, a dochody z tych zakupów będą reinwestowane.
Wczorajszy przykład pokazuje, że czasami fakt zdyskontowania zjawisk ma duże znaczenie, naprawdę duże. Skok z okolic 1,0520-30 do 1,08 – 1,09 (a teraz jesteśmy wyżej na EUR/USD) – to nie jest rzecz częsta.
Co czeka nas teraz? O 14:30 poznamy dane z rynku pracy USA nt. bezrobocia i zmiany zatrudnienia, tzw. payrollsy. Raport ADP wypadł ostatnio nieźle, a czasami uważa się go za wstęp do payrollsów. Z drugiej strony, słabe były indeksy ISM dla usług i (zwłaszcza) przemysłu. Gdyby jednak dzisiejszy odczyt był dobry, to można się spodziewać pewnego rodzaju umocnienia dolara.
Gdyby wczorajsza wypowiedź Draghiego miała inny wymiar, gdyby EUR/USD pozostał na obecnych poziomach czy też zszedł niżej, to moglibyśmy się spodziewać reakcji podobnej do dzisiejszej – ale w połowie grudnia, po decyzji Fed o stopach (które pewnie będą podniesione). Innymi słowy, to właśnie wtedy mogłoby się okazać, że rynek jest już tak zbity w dół, że nie ma siły schodzić dalej. Ale teraz jesteśmy dużo wyżej i zapewne w ciągu 10 dni nie wrócimy tak łatwo do 1,05 – 1,06. Innymi słowy, ponieważ, mówiąc potocznie, jest z czego spadać, to decyzja o wyższych stopach powinna – przynajmniej w pierwszym rzucie – zadziałać standardowo, zgodnie z logiką, tj. obniżyć eurodolara. To jednak spekulacje na przyszłość odległą o ponad tydzień. Na razie wsparciem mogą być okolice 1,0820-30.
Odwrócenie sytuacji
Dotychczas EUR/PLN w miarę się trzymał, jeśli mowa o sile złotego – a to USD/PLN był tą pechową parą, na której orzeł biały nieustannie tracił. Teraz obraz ten się odwrócił. Oto na EUR/PLN wczorajsze wydarzenia wywindował kurs z okolic 4,27 do 4,32, zaś na USD/PLN zeszliśmy gwałtownie do 3,95. To wsparcie w sumie zadziałało pomimo naruszenia, podobnie jak 19 listopada. Nowa świeca rysuje się nieco wyżej, rano mamy 3,96 i więcej.
Generalny scenariusz, jaki zakładamy, to jednak pewna normalizacja w kierunku 4 zł na USD/PLN i w kierunku 4,30 na EUR/PLN. Wczoraj było sporo szoku i spekulacji, za chwilę tego impulsu zabraknie. Z drugiej strony, jest ciekawe, co dziś o 18:00 powie Mario Draghi, czy jakoś skoryguje swoje wczorajsze zapowiedzi. Oczywiście decyzje o konkretnym wymiarze zostały już podjęte, ale być może bankier spróbuje zadziałać coś ogólnym wymiarem swych słów. W gruncie rzeczy przecież EBC chce raczej słabego euro niźli tak wzmocnionego jak teraz. Być może arsenał środków przesunięto na wiosnę.
Poza tym po południu, wieczorem i w nocy wypowie się kilku przedstawicieli Fed: Harker, Dudley, Bullard i Kocherlakota. To też może mieć pewne znaczenie w kontekście przyszłej ścieżki podwyżek stóp.
Wczorajszy przykład pokazuje, że czasami fakt zdyskontowania zjawisk ma duże znaczenie, naprawdę duże. Skok z okolic 1,0520-30 do 1,08 – 1,09 (a teraz jesteśmy wyżej na EUR/USD) – to nie jest rzecz częsta.
Co czeka nas teraz? O 14:30 poznamy dane z rynku pracy USA nt. bezrobocia i zmiany zatrudnienia, tzw. payrollsy. Raport ADP wypadł ostatnio nieźle, a czasami uważa się go za wstęp do payrollsów. Z drugiej strony, słabe były indeksy ISM dla usług i (zwłaszcza) przemysłu. Gdyby jednak dzisiejszy odczyt był dobry, to można się spodziewać pewnego rodzaju umocnienia dolara.
Gdyby wczorajsza wypowiedź Draghiego miała inny wymiar, gdyby EUR/USD pozostał na obecnych poziomach czy też zszedł niżej, to moglibyśmy się spodziewać reakcji podobnej do dzisiejszej – ale w połowie grudnia, po decyzji Fed o stopach (które pewnie będą podniesione). Innymi słowy, to właśnie wtedy mogłoby się okazać, że rynek jest już tak zbity w dół, że nie ma siły schodzić dalej. Ale teraz jesteśmy dużo wyżej i zapewne w ciągu 10 dni nie wrócimy tak łatwo do 1,05 – 1,06. Innymi słowy, ponieważ, mówiąc potocznie, jest z czego spadać, to decyzja o wyższych stopach powinna – przynajmniej w pierwszym rzucie – zadziałać standardowo, zgodnie z logiką, tj. obniżyć eurodolara. To jednak spekulacje na przyszłość odległą o ponad tydzień. Na razie wsparciem mogą być okolice 1,0820-30.
Odwrócenie sytuacji
Dotychczas EUR/PLN w miarę się trzymał, jeśli mowa o sile złotego – a to USD/PLN był tą pechową parą, na której orzeł biały nieustannie tracił. Teraz obraz ten się odwrócił. Oto na EUR/PLN wczorajsze wydarzenia wywindował kurs z okolic 4,27 do 4,32, zaś na USD/PLN zeszliśmy gwałtownie do 3,95. To wsparcie w sumie zadziałało pomimo naruszenia, podobnie jak 19 listopada. Nowa świeca rysuje się nieco wyżej, rano mamy 3,96 i więcej.
Generalny scenariusz, jaki zakładamy, to jednak pewna normalizacja w kierunku 4 zł na USD/PLN i w kierunku 4,30 na EUR/PLN. Wczoraj było sporo szoku i spekulacji, za chwilę tego impulsu zabraknie. Z drugiej strony, jest ciekawe, co dziś o 18:00 powie Mario Draghi, czy jakoś skoryguje swoje wczorajsze zapowiedzi. Oczywiście decyzje o konkretnym wymiarze zostały już podjęte, ale być może bankier spróbuje zadziałać coś ogólnym wymiarem swych słów. W gruncie rzeczy przecież EBC chce raczej słabego euro niźli tak wzmocnionego jak teraz. Być może arsenał środków przesunięto na wiosnę.
Poza tym po południu, wieczorem i w nocy wypowie się kilku przedstawicieli Fed: Harker, Dudley, Bullard i Kocherlakota. To też może mieć pewne znaczenie w kontekście przyszłej ścieżki podwyżek stóp.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.