Data dodania: 2015-12-01 (09:47)
Z gospodarki strefy euro nie napływają informacje o poważniejszych zagrożeniach dla inflacji i wzrostu PKB, zatem EBC nie powinien łagodzić polityki pieniężnej. Jest jednak niemal pewne, że jakaś forma wzmocnienia stymulacji będzie w czwartek miała miejsce. Pytanie czy okaże się ona tak silna, jak oczekuje rynek.
Wstępny odczyt inflacji z Niemiec za listopad potwierdził oczekiwane, bardzo łagodne przyspieszenie dynamiki wzrostu cen. Wskaźnik CPI w ujęciu rok do roku wzrósł do 0,4 proc., co jest najwyższym wynikiem od maja i trzecim najwyższym w tym roku. O 0,1 pp. zwiększył się także wskaźnik HICP, zgodny ze standardem Eurostatu (0,3 proc.). Natomiast wynik ze słabszej gospodarki Włoch (spadek CPI do 0,1 proc. r/r z 0,3 proc. w październiku, obniżka cen o 0,4 proc. m/m) może niepokoić i stanowić łagodny argument za wzmocnieniem działań łagodzących politykę pieniężną. Warto jednak pamiętać, że w październiku inflacja na Półwyspie Apenińskim była najwyższa od półtora roku i nie odnotowano tam letniego załamania wskaźników cen, jak to miało miejsce w Niemczech czy Francji.
W naszej ocenie nadal nie ma silnych powodów do uruchamiania nowych instrumentów niestandardowego oddziaływania na politykę monetarną w regionie. Od ogłoszenia programu skupu aktywów gospodarka strefy euro się umocniła (wyraźna poprawa indeksów PMI – dziś finalny odczyt za listopad), tendencje deflacyjne wyhamowały (widać to choćby w rosnących stawkach ubezpieczenia na wypadek przekroczenia celu EBC czy oczekiwanej inflacji w okresie powyżej 5 lat), a perspektywy kształtowania się CPI zarówno w krótkim (kilka miesięcy), jak i średnim terminie (1-2 lata) są korzystne z uwagi na znaczące osłabienie waluty oraz ustabilizowanie cen nośników energii. Ponadto, dynamika kredytów konsumpcyjnych w strefie euro jest najwyższa od 4 lat (ostatni raport EBC o podaży pieniądza), a nastroje ekonomiczne najlepsze od 3,5 lat (indeks Komisji Europejskiej). Zagadką pozostaje dla nas retoryka, którą EBC uzasadni w czwartek wytoczenie najcięższych dział. Rynek spodziewa się: dalszego cięcia stopy depozytowej (o 0,1-0,2 pp.), zwiększenia skali programu QE (do 80-90 mld EUR miesięcznie – będzie to wymagało poszerzenia wachlarza dostępnych do zakupu instrumentów, np. o obligacje municypalne) i/lub jego wydłużenia poza wrzesień 2016 r. (trwa dopiero 8 miesięcy – nie za wcześnie, by ogłaszać jego drugą wersję?). A może jednak tym razem M. Draghi nie zdoła dostarczyć więcej, niż się oczekuje?
Jeśli chodzi o wczorajsze doniesienia z polskiej gospodarki, PKB w III kw. zaskoczył pozytywnie. Nastąpiło odbicie tempa wzrostu po łagodnym spowolnieniu w II kw. Wzrost na poziomie 3,5 proc. w całym 2015 r. jest niezagrożony. Za lepszy od prognoz wynik za okres lipiec-wrzesień odpowiadają eksport netto, który zwiększył pozytywną kontrybucję do 0,4 pp. z 0,2 pp. oraz nieco mniejsza, niż kwartał wcześniej, redukcja zapasów. Z kolei wolniejsze od konsensusu ekonomistów ustępowanie deflacji (-0,5 proc. r/r po -0,7 proc. w październiku i oczekiwaniach -0,5 proc.) ułatwi Radzie Polityki Pieniężnej w nowym składzie uzasadnić obniżenie wiosną stóp procentowych. Spodziewamy się, że do kwietnia główna stopa zostanie obniżona o 50 pb. do 1,0 proc. Pozostanie na tym poziomie przez cały 2016 i dużą część 2017 r.
W naszej ocenie nadal nie ma silnych powodów do uruchamiania nowych instrumentów niestandardowego oddziaływania na politykę monetarną w regionie. Od ogłoszenia programu skupu aktywów gospodarka strefy euro się umocniła (wyraźna poprawa indeksów PMI – dziś finalny odczyt za listopad), tendencje deflacyjne wyhamowały (widać to choćby w rosnących stawkach ubezpieczenia na wypadek przekroczenia celu EBC czy oczekiwanej inflacji w okresie powyżej 5 lat), a perspektywy kształtowania się CPI zarówno w krótkim (kilka miesięcy), jak i średnim terminie (1-2 lata) są korzystne z uwagi na znaczące osłabienie waluty oraz ustabilizowanie cen nośników energii. Ponadto, dynamika kredytów konsumpcyjnych w strefie euro jest najwyższa od 4 lat (ostatni raport EBC o podaży pieniądza), a nastroje ekonomiczne najlepsze od 3,5 lat (indeks Komisji Europejskiej). Zagadką pozostaje dla nas retoryka, którą EBC uzasadni w czwartek wytoczenie najcięższych dział. Rynek spodziewa się: dalszego cięcia stopy depozytowej (o 0,1-0,2 pp.), zwiększenia skali programu QE (do 80-90 mld EUR miesięcznie – będzie to wymagało poszerzenia wachlarza dostępnych do zakupu instrumentów, np. o obligacje municypalne) i/lub jego wydłużenia poza wrzesień 2016 r. (trwa dopiero 8 miesięcy – nie za wcześnie, by ogłaszać jego drugą wersję?). A może jednak tym razem M. Draghi nie zdoła dostarczyć więcej, niż się oczekuje?
Jeśli chodzi o wczorajsze doniesienia z polskiej gospodarki, PKB w III kw. zaskoczył pozytywnie. Nastąpiło odbicie tempa wzrostu po łagodnym spowolnieniu w II kw. Wzrost na poziomie 3,5 proc. w całym 2015 r. jest niezagrożony. Za lepszy od prognoz wynik za okres lipiec-wrzesień odpowiadają eksport netto, który zwiększył pozytywną kontrybucję do 0,4 pp. z 0,2 pp. oraz nieco mniejsza, niż kwartał wcześniej, redukcja zapasów. Z kolei wolniejsze od konsensusu ekonomistów ustępowanie deflacji (-0,5 proc. r/r po -0,7 proc. w październiku i oczekiwaniach -0,5 proc.) ułatwi Radzie Polityki Pieniężnej w nowym składzie uzasadnić obniżenie wiosną stóp procentowych. Spodziewamy się, że do kwietnia główna stopa zostanie obniżona o 50 pb. do 1,0 proc. Pozostanie na tym poziomie przez cały 2016 i dużą część 2017 r.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.