
Data dodania: 2015-11-24 (08:40)
Program na dziś: W nocy pojawił się PMI dla przemysłu Japonii (wynik: 52,8 pkt przy prognozie 52,1 pkt, odczyt był oczywiście wstępny), ale dla EUR/USD ważniejsze będą dane z Niemiec i USA. Te pierwsze pojawią się dwukrotnie, bo o 8:00 poznamy dynamikę PKB za III kwartał (prognozy 0,3 proc. k/k i 1,8 proc. r/r), a o 10:00 – indeks instytutu Ifo.
Odczytów z USA będzie jeszcze więcej, w każdym razie najistotniejszy to annualizowana dynamika PKB (o 14:30), ale warto zerknąć też o 15:00 na indeks cen domów S&P / Case-Shiller czy o 16:00 na Conference Board (zaufania konsumentów) oraz odczyt Fed z Richmond.
Wczorajszy PMI dla amerykańskiego przemysłu był w sumie trochę słabszy od założeń, a dane z Niemiec i Eurolandu nawet niezłe – a mimo tego to dolar ostro wygrywał na głównej parze. Z tego też powodu także i dziś może się okazać, że nawet dane odbiegające od prognoz w sposób teoretycznie sugerujący kontrę na rzecz euro – nie będą musiały tak zadziałać. O ile w ogóle takie będą.
EUR/USD jest w rejonie 1,0635. Wczoraj osuwał się poniżej 1,06, więc właściwie to, co mamy teraz, może być już swego rodzaju poprawką przed dalszymi spadkami. To tylko pokazuje, jak niewielka jest obecnie skala takich korekt. Trudno marzyć na razie o podbiciu np. do 1,08.
Fed generalnie szykuje się do podwyżki stóp – cóż, wypadałoby, mówiąc potocznie – ale Janet Yellen zdobyła się jeszcze na wysiłek napisania listu (otwartego, rzecz jasna) do polityka i obrońcy konsumentów Ralpha Nadera. Broni w nim siedmioletniej polityki Fed, polegającej na ultra-niskich stopach i ogólnie luźnej polityce pieniężnej. Ba, stawia wręcz tezę, że wyższe stopy (depozytowe) wcale nie pomogłyby oszczędzającym Amerykanom. Wyjaśnia też, że w miarę postępów gospodarki i wzrostu inflacji Fed będzie normalizował politykę, ale rzecz jasna – stopniowo.
Na złotym
Czwórka na USD/PLN została wczoraj osiągnięta. Z jednej strony to sygnał, że źle się dzieje z perspektywy nabywców dolara, z drugiej zaś – jakaś okazja do uruchomienia odwróceń pozycji i skorygowania kursu. Na razie jednak ruch jest skromny, w rejony 3,9950 – 3,9980. Tak naprawdę będzie on zależał od przełożeń z głównej pary.
Na EUR/PLN notujemy 4,2525, co pokazuje po raz kolejny, że złotemu jest (i pewnie będzie) dość trudno wzmocnić się do euro. Nie chodzi tu o to, że z 1,06 na głównej przeszliśmy do 1,0635 – po prostu tak czy inaczej ostatnie wydarzenia na eurodolarze, czyli ogólny marsz na południe, mogłyby sugerować, że złoty powinien ugrać na słabym euro coś więcej, a jednak wygląda to relatywnie skromnie.
Wczorajszy PMI dla amerykańskiego przemysłu był w sumie trochę słabszy od założeń, a dane z Niemiec i Eurolandu nawet niezłe – a mimo tego to dolar ostro wygrywał na głównej parze. Z tego też powodu także i dziś może się okazać, że nawet dane odbiegające od prognoz w sposób teoretycznie sugerujący kontrę na rzecz euro – nie będą musiały tak zadziałać. O ile w ogóle takie będą.
EUR/USD jest w rejonie 1,0635. Wczoraj osuwał się poniżej 1,06, więc właściwie to, co mamy teraz, może być już swego rodzaju poprawką przed dalszymi spadkami. To tylko pokazuje, jak niewielka jest obecnie skala takich korekt. Trudno marzyć na razie o podbiciu np. do 1,08.
Fed generalnie szykuje się do podwyżki stóp – cóż, wypadałoby, mówiąc potocznie – ale Janet Yellen zdobyła się jeszcze na wysiłek napisania listu (otwartego, rzecz jasna) do polityka i obrońcy konsumentów Ralpha Nadera. Broni w nim siedmioletniej polityki Fed, polegającej na ultra-niskich stopach i ogólnie luźnej polityce pieniężnej. Ba, stawia wręcz tezę, że wyższe stopy (depozytowe) wcale nie pomogłyby oszczędzającym Amerykanom. Wyjaśnia też, że w miarę postępów gospodarki i wzrostu inflacji Fed będzie normalizował politykę, ale rzecz jasna – stopniowo.
Na złotym
Czwórka na USD/PLN została wczoraj osiągnięta. Z jednej strony to sygnał, że źle się dzieje z perspektywy nabywców dolara, z drugiej zaś – jakaś okazja do uruchomienia odwróceń pozycji i skorygowania kursu. Na razie jednak ruch jest skromny, w rejony 3,9950 – 3,9980. Tak naprawdę będzie on zależał od przełożeń z głównej pary.
Na EUR/PLN notujemy 4,2525, co pokazuje po raz kolejny, że złotemu jest (i pewnie będzie) dość trudno wzmocnić się do euro. Nie chodzi tu o to, że z 1,06 na głównej przeszliśmy do 1,0635 – po prostu tak czy inaczej ostatnie wydarzenia na eurodolarze, czyli ogólny marsz na południe, mogłyby sugerować, że złoty powinien ugrać na słabym euro coś więcej, a jednak wygląda to relatywnie skromnie.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.