
Data dodania: 2015-11-23 (10:10)
Azjatycka sesja zbliża się do końca w mieszanych nastrojach – indeksy Shanghai Composite oraz Hang Seng tracą odpowiednio 0,56% oraz 0,39%, natomiast znacznie lepsze nastroje panują na najbardziej oddalonych na nas giełdach.
Australijski indeks All Ordinaries kończy sesję z wynikiem +0,4%, a nowozelandzki NZ50 ponad 1,1%. Handel na japońskiej giełdzie pozostaje zamknięty, w związku ze świętem państwowym.
Podczas nocy doszło do kolejnej wyprzedaży ropy naftowej, za którą kryją się dwa czynniki. Pierwszy z nich to silny dolar amerykański, który od rozpoczęcia handlu w azjatyckich centrach finansowych ulega wyraźnej aprecjacji, przyczyniając się do spadków cen wszystkich surowców. Drugi czynnik to komentarze przedstawicieli wenezuelskiego rządu, który spodziewają się spadków cen ropy naftowej nawet do poziomu 20 dolarów za baryłkę, jeżeli państwa zrzeszone w grupie OPEC nie podejmą kroków w kierunku stabilizacji tego rynku. Natomiast irański minister ds. ropy naftowej stwierdził, że nie spodziewa się, aby na spotkaniu na szczycie OPEC, które odbędzie się 4 grudnia, doszło do podjęcia decyzji o jakichkolwiek zmianach w poziomie produkcji. Notowania Crude Oil tracą już ponad 2%, ponownie zbliżając się do okrągłego poziomu 40 USD.
Początek tego tygodnia na rynku walutowym to słabość dolara australijskiego, który w stosunku do dolara amerykańskiego traci już ponad 0,8%. W ubiegłym tygodniu australijska waluta była zdecydowanie najsilniejsza w koszyku G10, stąd ten tydzień rozpoczyna się od korekty ostatnich wzrostów. Czynnikiem negatywnie wpływającym na kurs dolara australijskiego, a także dolara nowozelandzkiego, jest również dalsza przecena na rynku surowców, na którym cena miedzi spadła do najniższego poziomu od 1 sierpnia 2009 roku.
Sesja na europejskich giełdach rozpoczyna się od dominacji sprzedających, którzy wykorzystują pierwsze godziny handlu do korekty zeszłotygodniowych wzrostów na największych parkietach giełdowych. Niestety wśród najmocniej tracących indeksów w całej Europie nie zabrakło naszego rodzimego indeksu WIG20, który w pierwszej godzinie handlu traci już 1,3%, ponownie spadając poniżej psychologicznego poziomu 2000 punktów. KGHM to spółka, która ponownie napędza wyprzedaż – jej strata to 4% i wynika przede wszystkim z opisywanych powyżej spadków cen miedzi.
W kalendarzu makroekonomicznym na ten tydzień uwaga inwestorów będzie skupiona na wtorkowej publikacji wyników amerykańskiego PKB za trzeci kwartał, które mogą pokazać, czy rzeczywiście amerykańska gospodarka rozwija się w odpowiednim dla podwyżki stóp procentowych tempie. Konsensus ekonomistów zakłada wzrost w ujęciu kwartalnym na poziomie 2%, przy ostatnim wyniku w wysokości 1,5%. Prawdopodobieństwo grudniowej podwyżki, wyceniane na podstawie notowań kontraktów terminowych FED Funds Futures, wzrosło na początku tego tygodnia do poziomu 70%.
Podczas nocy doszło do kolejnej wyprzedaży ropy naftowej, za którą kryją się dwa czynniki. Pierwszy z nich to silny dolar amerykański, który od rozpoczęcia handlu w azjatyckich centrach finansowych ulega wyraźnej aprecjacji, przyczyniając się do spadków cen wszystkich surowców. Drugi czynnik to komentarze przedstawicieli wenezuelskiego rządu, który spodziewają się spadków cen ropy naftowej nawet do poziomu 20 dolarów za baryłkę, jeżeli państwa zrzeszone w grupie OPEC nie podejmą kroków w kierunku stabilizacji tego rynku. Natomiast irański minister ds. ropy naftowej stwierdził, że nie spodziewa się, aby na spotkaniu na szczycie OPEC, które odbędzie się 4 grudnia, doszło do podjęcia decyzji o jakichkolwiek zmianach w poziomie produkcji. Notowania Crude Oil tracą już ponad 2%, ponownie zbliżając się do okrągłego poziomu 40 USD.
Początek tego tygodnia na rynku walutowym to słabość dolara australijskiego, który w stosunku do dolara amerykańskiego traci już ponad 0,8%. W ubiegłym tygodniu australijska waluta była zdecydowanie najsilniejsza w koszyku G10, stąd ten tydzień rozpoczyna się od korekty ostatnich wzrostów. Czynnikiem negatywnie wpływającym na kurs dolara australijskiego, a także dolara nowozelandzkiego, jest również dalsza przecena na rynku surowców, na którym cena miedzi spadła do najniższego poziomu od 1 sierpnia 2009 roku.
Sesja na europejskich giełdach rozpoczyna się od dominacji sprzedających, którzy wykorzystują pierwsze godziny handlu do korekty zeszłotygodniowych wzrostów na największych parkietach giełdowych. Niestety wśród najmocniej tracących indeksów w całej Europie nie zabrakło naszego rodzimego indeksu WIG20, który w pierwszej godzinie handlu traci już 1,3%, ponownie spadając poniżej psychologicznego poziomu 2000 punktów. KGHM to spółka, która ponownie napędza wyprzedaż – jej strata to 4% i wynika przede wszystkim z opisywanych powyżej spadków cen miedzi.
W kalendarzu makroekonomicznym na ten tydzień uwaga inwestorów będzie skupiona na wtorkowej publikacji wyników amerykańskiego PKB za trzeci kwartał, które mogą pokazać, czy rzeczywiście amerykańska gospodarka rozwija się w odpowiednim dla podwyżki stóp procentowych tempie. Konsensus ekonomistów zakłada wzrost w ujęciu kwartalnym na poziomie 2%, przy ostatnim wyniku w wysokości 1,5%. Prawdopodobieństwo grudniowej podwyżki, wyceniane na podstawie notowań kontraktów terminowych FED Funds Futures, wzrosło na początku tego tygodnia do poziomu 70%.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.