
Data dodania: 2015-11-13 (10:38)
Ubiegłotygodniowy raport z amerykańskiego rynku pracy wywołał niemałe zmiany na rynkach finansowych. W październiku odnotowany został bardzo mocny wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, zdecydowanie powyżej konsensusu, co pozwoliło na powrót na ścieżkę, z którą mieliśmy do czynienia we wcześniejszej części roku.
Dobry trend widoczny jest również we wzroście płac oraz stopie bezrobocia, co pozwala oczekiwać na zaistnienie presji inflacyjnej.
Po publikacji raportu przez BLS zdecydowanie wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez amerykańskie władze monetarne. Obecnie na podstawie kwotowań instrumentów pochodnych podwyżka jest wyceniona w około 70% podczas grudniowego spotkania FOMC. W ten ton wpisują się kolejne wypowiedzi poszczególnych członków Fedu, którzy wczoraj byli bardzo aktywni występując na różnego rodzaju konferencjach i panelach. O ile Janet Yellen nie poruszyła tematu przyszłej polityki monetarnej, to jej koledzy zaprezentowali swoje opinie bardziej dosadnie. Gołębio wypadła wypowiedź Evansa, który stwierdził, że jest zwolennikiem nieznacznie późniejszej podwyżki stóp procentowych niż reszta Fedu. Zdecydowanei bardziej jastrzębi są Bullard oraz Lacker, którzy twierdzą, że ich prognozy zawarte w wykresie DOTS są powyżej mediany FOMC. Natomiast William Dudley uważa, że jest możliwe, że warunki gospodarcze konieczne do podwyżek stóp procentowych zostaną wkrótce spełnione.
Takie wypowiedzi nastawiają rynek na zbliżające się podwyżki stóp procentowych, co również wspierały inne dane. Wnioski o zasiłki dla bezrobotnych oraz dane o liczbie nowo otwartych stanowisk pracy są mniej istotne od zmiany zatrudnienia w gospodarce, ale one też wysyłają pozytywne sygnał. Dzisiaj najważniejszą informacją będzie publikacja raportu o sprzedaży detalicznej. Jest on o tyle istotny, gdyż konsumpcja gospodarstw domowych w ostatnim czasie w największym stopniu przyczyniała się do wzrostu w amerykańskie produkcie krajowym brutto.
Możliwość zacieśniania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych przyczynia się do umocnienia dolara amerykańskiego. A takie wydarzenia z kolei wywierają presje na już niskie ceny ropy. Jednak ropa w ostatnim czasie znajduje się pod presją również z innych powodów. Niedźwiedzi sygnał przyszedł ze strony publikacji amerykańskiego Departamentu ds. Energii, według którego zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,2 miliona baryłek. Jest to wartość zdecydowanie większa niż przewidywał to konsensus rynkowy, a potwierdzająca wcześniejsze negatywne prognozy agencji API. Niekorzystny raport o zapasach wpisuje się w ostatni trend spadkowy na rynku tego surowca. Cena za baryłkę ropy WTI spadła w tym tygodniu o blisko 6%.
Poza danymi o sprzedaży detaliczne uwagę rynku przyciągają dzisiaj wstępne dane o PKB za trzeci kwartał w Unii Europejskiej. Dane z Francji oraz Polski okazały się lepsze od oczekiwań, natomiast gorsze dane pokazały Niemcy. Dla Niemiec jest to kolejna gorsza publikacja, po tym jak zawiodły odczyty dotyczące produkcji przemysłowej oraz zamówień przemyśle. Po godzinie 10:30 dolar kosztował 3,9406 złotego, euro 4,2382 złotego, funt 5,9973 złotego, zaś frank 3,9255 złotego.
Po publikacji raportu przez BLS zdecydowanie wzrosło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez amerykańskie władze monetarne. Obecnie na podstawie kwotowań instrumentów pochodnych podwyżka jest wyceniona w około 70% podczas grudniowego spotkania FOMC. W ten ton wpisują się kolejne wypowiedzi poszczególnych członków Fedu, którzy wczoraj byli bardzo aktywni występując na różnego rodzaju konferencjach i panelach. O ile Janet Yellen nie poruszyła tematu przyszłej polityki monetarnej, to jej koledzy zaprezentowali swoje opinie bardziej dosadnie. Gołębio wypadła wypowiedź Evansa, który stwierdził, że jest zwolennikiem nieznacznie późniejszej podwyżki stóp procentowych niż reszta Fedu. Zdecydowanei bardziej jastrzębi są Bullard oraz Lacker, którzy twierdzą, że ich prognozy zawarte w wykresie DOTS są powyżej mediany FOMC. Natomiast William Dudley uważa, że jest możliwe, że warunki gospodarcze konieczne do podwyżek stóp procentowych zostaną wkrótce spełnione.
Takie wypowiedzi nastawiają rynek na zbliżające się podwyżki stóp procentowych, co również wspierały inne dane. Wnioski o zasiłki dla bezrobotnych oraz dane o liczbie nowo otwartych stanowisk pracy są mniej istotne od zmiany zatrudnienia w gospodarce, ale one też wysyłają pozytywne sygnał. Dzisiaj najważniejszą informacją będzie publikacja raportu o sprzedaży detalicznej. Jest on o tyle istotny, gdyż konsumpcja gospodarstw domowych w ostatnim czasie w największym stopniu przyczyniała się do wzrostu w amerykańskie produkcie krajowym brutto.
Możliwość zacieśniania polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych przyczynia się do umocnienia dolara amerykańskiego. A takie wydarzenia z kolei wywierają presje na już niskie ceny ropy. Jednak ropa w ostatnim czasie znajduje się pod presją również z innych powodów. Niedźwiedzi sygnał przyszedł ze strony publikacji amerykańskiego Departamentu ds. Energii, według którego zapasy ropy wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,2 miliona baryłek. Jest to wartość zdecydowanie większa niż przewidywał to konsensus rynkowy, a potwierdzająca wcześniejsze negatywne prognozy agencji API. Niekorzystny raport o zapasach wpisuje się w ostatni trend spadkowy na rynku tego surowca. Cena za baryłkę ropy WTI spadła w tym tygodniu o blisko 6%.
Poza danymi o sprzedaży detaliczne uwagę rynku przyciągają dzisiaj wstępne dane o PKB za trzeci kwartał w Unii Europejskiej. Dane z Francji oraz Polski okazały się lepsze od oczekiwań, natomiast gorsze dane pokazały Niemcy. Dla Niemiec jest to kolejna gorsza publikacja, po tym jak zawiodły odczyty dotyczące produkcji przemysłowej oraz zamówień przemyśle. Po godzinie 10:30 dolar kosztował 3,9406 złotego, euro 4,2382 złotego, funt 5,9973 złotego, zaś frank 3,9255 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.