Data dodania: 2015-11-10 (09:25)
Chiny, które jeszcze do nie tak dawna wyróżniały się na światowej mapie gospodarczej wysokim poziomem rozwoju, wzrostu PKB i pozostałych ważnych wskaźników makroekonomicznych, w ostatnich miesiącach przechodzą przez trudny okres spowolnienia.
Dzisiejsze dane o inflacji z Chin potwierdziły przedłużające się problemy gospodarcze Państwa Środka, które już wielokrotnie wymuszały na tamtejszych władzach podejmowanie kolejnych działań stymulacyjnych. Inflacja CPI w ujęciu rocznym wyniosła 1,3%, podczas gdy konsensus ekonomistów spodziewał się wyniku w wysokości 1,5% - jest to najniższy wynik na przestrzeni ostatnich 5 miesięcy. Rozczarowała również dynamika wzrostu cen konsumenckich w ujęciu miesięcznym, która wyniosła -0,3%, przy prognozach w wysokości -0,2%. Zmiany cen bazowych w przemyśle, a więc wskaźnik inflacji PPI również był gorszy od oczekiwań analityków i wyniósł -5,9% w ujęciu rocznym.
Na giełdzie w Szanghaju podczas zakończonej sesji panowały duże fluktuacje cenowe. Z jednej strony na spadki wpływały słabe wyniki inflacji CPI, z drugiej strony pojawiali się kupujący, którzy liczyli na podjęcie kolejnych działań stymulacyjnych przez chińskie władze, w związku z rozczarowującą dynamiką wzrostu cen konsumenckich. Indeks Shanghai Composite kilkukrotnie podczas sesji zyskiwał i tracił, jednak ostatecznie zakończył notowania z wynikiem -0,18%. Wzrostami w wysokości 0,15% kończy się sesja na giełdzie w Tokio, gdzie ponownie słabnący kurs jena japońskiego pozytywnie wpływa na notowania giełdowe. USDJPY rośnie dzisiaj o 0,24% do poziomu 123.36, co bezpośrednio wspiera konkurencyjność japońskich eksporterów.
Sesja europejska rozpoczyna się od wzrostów głównych indeksów giełdowych, na co wskazywały notowania kontraktów terminowych. Włoski indeks FTSE MIB jest liderem wzrostów w pierwszych minutach notowań, z wynikiem +0,62%. Całkiem dobrze radzą sobie inwestorzy na giełdzie w Paryżu, gdzie indeks CAC40 rośnie o 0,3% oraz inwestorzy z Frankfurtu, gdzie indeks DAX rośnie o 0,4%. Inwestorzy na warszawskiej giełdzie zaczynają dzień od wzrostów – indeks największych spółek WIG20 rośnie o 0,1%. Dzisiejsza sesja zapowiada się ciekawie w związku z nowym składem rządu. Już po zakończeniu wczorajszej sesji poznaliśmy pierwsze komentarze ze strony nowego ministra finansów, który zapowiedział, że rząd nie zamierza zmieniać systemu OFE.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś jest raczej skromny, w porównaniu do ilości ważnych odczytów i wydarzeń, które poznawaliśmy w ubiegłym tygodniu. Warto zwrócić uwagę na dane o inflacji CPI z Norwegii, które zostaną zaprezentowane o godzinie 10:00. W drugiej połowie dnia poznamy odczyty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych – o godzinie 14:30 pojawi się dynamika cen importu i eksportu, a o 16:00 dane o sprzedaży i zmianie zapasów hurtowników.
Na giełdzie w Szanghaju podczas zakończonej sesji panowały duże fluktuacje cenowe. Z jednej strony na spadki wpływały słabe wyniki inflacji CPI, z drugiej strony pojawiali się kupujący, którzy liczyli na podjęcie kolejnych działań stymulacyjnych przez chińskie władze, w związku z rozczarowującą dynamiką wzrostu cen konsumenckich. Indeks Shanghai Composite kilkukrotnie podczas sesji zyskiwał i tracił, jednak ostatecznie zakończył notowania z wynikiem -0,18%. Wzrostami w wysokości 0,15% kończy się sesja na giełdzie w Tokio, gdzie ponownie słabnący kurs jena japońskiego pozytywnie wpływa na notowania giełdowe. USDJPY rośnie dzisiaj o 0,24% do poziomu 123.36, co bezpośrednio wspiera konkurencyjność japońskich eksporterów.
Sesja europejska rozpoczyna się od wzrostów głównych indeksów giełdowych, na co wskazywały notowania kontraktów terminowych. Włoski indeks FTSE MIB jest liderem wzrostów w pierwszych minutach notowań, z wynikiem +0,62%. Całkiem dobrze radzą sobie inwestorzy na giełdzie w Paryżu, gdzie indeks CAC40 rośnie o 0,3% oraz inwestorzy z Frankfurtu, gdzie indeks DAX rośnie o 0,4%. Inwestorzy na warszawskiej giełdzie zaczynają dzień od wzrostów – indeks największych spółek WIG20 rośnie o 0,1%. Dzisiejsza sesja zapowiada się ciekawie w związku z nowym składem rządu. Już po zakończeniu wczorajszej sesji poznaliśmy pierwsze komentarze ze strony nowego ministra finansów, który zapowiedział, że rząd nie zamierza zmieniać systemu OFE.
Kalendarz makroekonomiczny na dziś jest raczej skromny, w porównaniu do ilości ważnych odczytów i wydarzeń, które poznawaliśmy w ubiegłym tygodniu. Warto zwrócić uwagę na dane o inflacji CPI z Norwegii, które zostaną zaprezentowane o godzinie 10:00. W drugiej połowie dnia poznamy odczyty makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych – o godzinie 14:30 pojawi się dynamika cen importu i eksportu, a o 16:00 dane o sprzedaży i zmianie zapasów hurtowników.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.