
Data dodania: 2015-11-06 (09:59)
Dziś liczy się tylko rynek pracy USA: W piątek wszyscy czekają na październikowy raport z rynku pracy z USA, który może ugruntować oczekiwania na grudniową podwyżkę Fed, o ile wypadnie dobrze. Rynek chce zostać na długich pozycjach w USD, ale dwustronne ryzyko wokół NFP zawsze wywołuje chaotyczne reakcje tuż po odczycie.
Konsensus na przyrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA w październiku niewiele się zmienił w ciągu ostatniego tygodnia (185 tys. z 190 tys.). Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że rynek liczy na więcej, gdyż biorąc pod uwagę tylko ostatnie rewizje prognoz mediana przesuwa się pod 200 tys. Wysoki ADP (180 tys.), solidny subindeks zatrudnienia w ISM dla usług (59,2, drugi najwyższy na przestrzeni 10 lat) i niski poziom wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyraźnie zaostrzyły apetyt dolarowych byków. Właściwie to nawet niższy odczyt (poniżej 150 tys.) powinie wystarczyć, by w przyszłym miesiącu Fed bez przeszkód podniósł stopy procentowe, a przynajmniej takie wnioski wynikają z ostatnich wystawień czołówki decydentów Fed : Yellen, Dudleya i Fischera. Mimo to rynek (a dokładniej jego automatyczna część) pozostaje wrażliwy na minimalne odchylenia, więc nie można wykluczyć wstępnego osłabienia USD, zanim ogólne wnioski przekonają do podtrzymania popytu na USD.
Na te ogólne wnioski będą się składać rewizje danych za poprzednie dwa miesiące, poziom stopy bezrobocia i dynamika płacy godzinowej. Dość silne są oczekiwania, że powinniśmy otrzymać odreagowania po sezonowej słabości danych z sierpnia i września (137 tys. i 142 tys.). Spadek stopy bezrobocia do 5 proc. (z 5,1 proc. we wrześniu) pomoże zneutralizować niższą dynamikę zatrudnienia, podobnie jak silniejsza niż zakładane 0,2 proc. dynamika płac.
Odkładając na bok chaos jaki zapewne nastąpi w pierwszy 15 minutach po 14:30, ostatni zwrot Fed w jastrzębią stronę nisko ustawiał poprzeczkę dla pozytywnego odebrania danych z rynku pracy. Dane lepsze od prognoz nasilą oczekiwania na podwyżkę w grudniu, co wesprze dolara z najmocniejszą reakcją wobec EUR i JPY. Zachowanie indeksów giełdowych będzie bardziej złożone, gdyż „zbyt dobry” wynik podkopie apetyt na ryzykowne aktywa, co będzie osłabiać wzrosty indeksów. Rozczarowanie w danych uderzy w USD w trwalszy sposób, choć EUR/USD powinien być najbardziej odporny na odreagowanie, biorąc pod uwagę zakładaną ultra-gołębiość ECB na najbliższym posiedzeniu.
W piątek wszystko kręcić się wokół NFP, ale poza tym handel w Europie będzie okraszony danymi o produkcji przemysłowej z Norwegii (10:00) i Wielkiej Brytanii (10:30). Funt cierpi po konfundującym i „nie-jastrzębim” Banku Anglii, więc dziejmy raport może przynieść trochę ulgi. Razem z danymi z rynku pracy USA dostaniemy podobny raport z Kanady, więc USD/CAD będzie wypadkową obu odczytów, choć w Kanadzie oczekiwania są po słabszej stronie. Dziś także kilka przemówień z ECB (Praet, Knot, Mersch, Hansson) oraz Fed (Bullard, Brainard).
Na te ogólne wnioski będą się składać rewizje danych za poprzednie dwa miesiące, poziom stopy bezrobocia i dynamika płacy godzinowej. Dość silne są oczekiwania, że powinniśmy otrzymać odreagowania po sezonowej słabości danych z sierpnia i września (137 tys. i 142 tys.). Spadek stopy bezrobocia do 5 proc. (z 5,1 proc. we wrześniu) pomoże zneutralizować niższą dynamikę zatrudnienia, podobnie jak silniejsza niż zakładane 0,2 proc. dynamika płac.
Odkładając na bok chaos jaki zapewne nastąpi w pierwszy 15 minutach po 14:30, ostatni zwrot Fed w jastrzębią stronę nisko ustawiał poprzeczkę dla pozytywnego odebrania danych z rynku pracy. Dane lepsze od prognoz nasilą oczekiwania na podwyżkę w grudniu, co wesprze dolara z najmocniejszą reakcją wobec EUR i JPY. Zachowanie indeksów giełdowych będzie bardziej złożone, gdyż „zbyt dobry” wynik podkopie apetyt na ryzykowne aktywa, co będzie osłabiać wzrosty indeksów. Rozczarowanie w danych uderzy w USD w trwalszy sposób, choć EUR/USD powinien być najbardziej odporny na odreagowanie, biorąc pod uwagę zakładaną ultra-gołębiość ECB na najbliższym posiedzeniu.
W piątek wszystko kręcić się wokół NFP, ale poza tym handel w Europie będzie okraszony danymi o produkcji przemysłowej z Norwegii (10:00) i Wielkiej Brytanii (10:30). Funt cierpi po konfundującym i „nie-jastrzębim” Banku Anglii, więc dziejmy raport może przynieść trochę ulgi. Razem z danymi z rynku pracy USA dostaniemy podobny raport z Kanady, więc USD/CAD będzie wypadkową obu odczytów, choć w Kanadzie oczekiwania są po słabszej stronie. Dziś także kilka przemówień z ECB (Praet, Knot, Mersch, Hansson) oraz Fed (Bullard, Brainard).
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.