Data dodania: 2015-11-02 (11:29)
Ubiegły tydzień był w dużym stopniu naznaczony spotkaniami banków centralnych, gdyż poznaliśmy decyzje Fed (stopy niezmienione, ale komunikat miał lekko jastrzębi wydźwięk), Banku Japonii (niezmieniony cel skupu aktywów), RBNZ (w Nowej Zelandii stopy bez zmian, ...
... ale pole do łagodzenia polityki pozostałe otwarte) oraz Riksbanku (Szwedzi zwiększyli poziom skupu aktywów). Jednak nie oznacza to końca ciekawych wydarzeń wśród największych władz monetarnych.
Bieżący tydzień zapowiada się równie ciekawie pod względem decyzji banków centralnych. Już we wtorek ogłoszenie po swoim posiedzeniu poda RBA, na pierwszy rzut oka konsensus nie przewiduje zmiany stopy procentowej, jednak zagłębiając się w prognozy widzimy, że zdania są mocno podzielone i możliwa jest obniżka stopy pieniężnej o 25 punktów bazowych. W środę do gry wchodzi polska RPP, tutaj nie oczekuje się zmiany aktualnej stopy z 1,50%. Ciekawiej może wyglądać sprawa w roku kolejnym, kiedy kończy się kadencja większości członków RPP, a w ustalaniu jej składu decydujący głos będą mieć Prezydent Andrzej Duda oraz Sejm i Senat, gdzie większość głosów znajduje się w rękach Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo ciekawy może okazać się czwartek. Najpierw swój komunikat poda Norges Bank. Norwedzy nadal znajdują się w cyklu łagodzenia polityki monetarnej, jednak prawdopodobne jest, że podczas tego spotkania zdecydują się na ocenę dotychczasowych działań, zostawiając stopę na 0,75%. Na koniec do gry wkroczy Bank Anglii, gdzie nie oczekuje się zmiany polityki monetarnej, jednak bardzo ciekawy będzie wynik głosowania oraz prognozy makroekonomiczne. Raport o inflacji może dać wskazówki jakie będą dalsze działania Komitetu do spraw Polityki Monetarnej w ramach BoE.
Istotne zmiany nastąpiły na tureckiej scenie politycznej. Wczoraj odbyła się powtórka wyborów parlamentarnych, po tym jak wynik czerwcowego głosowania nie dał większości głosów żadnej partii a zawiązanie koalicji okazało się bardzo problematyczne. Listopad przyniósł jednak rozstrzygnięcie, większość głosów zdobyła rządząca do tej pory Partia AKP uzyskując 49,5% głosów co stanowi wynik o 8,5 punktów procentowych lepszy niż w czerwcu. Szacuje się, że AKP uzyska około 316 miejsc z 550 znajdujących się w tureckim parlamencie. Jednak taki wynik okaże się niedostateczny, aby dokonać zmiany konstytucji, co nie pozwoli na wprowadzenie systemu prezydenckiego, o którym myślał Prezydent Recep Erdogan. Reakcja rynków jest bardzo żywiołowa i sprzyja umocnieniu kursu tureckiej liry. Lira zyskuje wobec dolara około 4%, chwilowo złamana została nawet bariera 2,80 na parze USDTRY.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych zdominowany jest przez wskaźniki PMI dla przemysłu. Do tej pory poznaliśmy lepsze od oczekiwań odczyty z Polski, Strefy Euro oraz Wielkiej Brytanii. W dalszej części dnia istotne mogą się jeszcze okazać wskazania indeksów przemysłowej ze Stanów Zjednoczonych czyli Markit PMI oraz ISM. Ponadto wstępne dane o inflacji z Polski pokażą czy wzrost poziomu cen w naszym kraju podąży oczekiwaną przez NBP ścieżką wychodzenia z deflacji. Po godzinie 11:00 dolar kosztował 3,8602 złotego, euro 4,2478 złotego, funt 5,9733 złotego, zaś frank 3,9043 złotego.
Bieżący tydzień zapowiada się równie ciekawie pod względem decyzji banków centralnych. Już we wtorek ogłoszenie po swoim posiedzeniu poda RBA, na pierwszy rzut oka konsensus nie przewiduje zmiany stopy procentowej, jednak zagłębiając się w prognozy widzimy, że zdania są mocno podzielone i możliwa jest obniżka stopy pieniężnej o 25 punktów bazowych. W środę do gry wchodzi polska RPP, tutaj nie oczekuje się zmiany aktualnej stopy z 1,50%. Ciekawiej może wyglądać sprawa w roku kolejnym, kiedy kończy się kadencja większości członków RPP, a w ustalaniu jej składu decydujący głos będą mieć Prezydent Andrzej Duda oraz Sejm i Senat, gdzie większość głosów znajduje się w rękach Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo ciekawy może okazać się czwartek. Najpierw swój komunikat poda Norges Bank. Norwedzy nadal znajdują się w cyklu łagodzenia polityki monetarnej, jednak prawdopodobne jest, że podczas tego spotkania zdecydują się na ocenę dotychczasowych działań, zostawiając stopę na 0,75%. Na koniec do gry wkroczy Bank Anglii, gdzie nie oczekuje się zmiany polityki monetarnej, jednak bardzo ciekawy będzie wynik głosowania oraz prognozy makroekonomiczne. Raport o inflacji może dać wskazówki jakie będą dalsze działania Komitetu do spraw Polityki Monetarnej w ramach BoE.
Istotne zmiany nastąpiły na tureckiej scenie politycznej. Wczoraj odbyła się powtórka wyborów parlamentarnych, po tym jak wynik czerwcowego głosowania nie dał większości głosów żadnej partii a zawiązanie koalicji okazało się bardzo problematyczne. Listopad przyniósł jednak rozstrzygnięcie, większość głosów zdobyła rządząca do tej pory Partia AKP uzyskując 49,5% głosów co stanowi wynik o 8,5 punktów procentowych lepszy niż w czerwcu. Szacuje się, że AKP uzyska około 316 miejsc z 550 znajdujących się w tureckim parlamencie. Jednak taki wynik okaże się niedostateczny, aby dokonać zmiany konstytucji, co nie pozwoli na wprowadzenie systemu prezydenckiego, o którym myślał Prezydent Recep Erdogan. Reakcja rynków jest bardzo żywiołowa i sprzyja umocnieniu kursu tureckiej liry. Lira zyskuje wobec dolara około 4%, chwilowo złamana została nawet bariera 2,80 na parze USDTRY.
Kalendarz publikacji makroekonomicznych zdominowany jest przez wskaźniki PMI dla przemysłu. Do tej pory poznaliśmy lepsze od oczekiwań odczyty z Polski, Strefy Euro oraz Wielkiej Brytanii. W dalszej części dnia istotne mogą się jeszcze okazać wskazania indeksów przemysłowej ze Stanów Zjednoczonych czyli Markit PMI oraz ISM. Ponadto wstępne dane o inflacji z Polski pokażą czy wzrost poziomu cen w naszym kraju podąży oczekiwaną przez NBP ścieżką wychodzenia z deflacji. Po godzinie 11:00 dolar kosztował 3,8602 złotego, euro 4,2478 złotego, funt 5,9733 złotego, zaś frank 3,9043 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.