Data dodania: 2015-10-30 (10:30)
Nieco wyżej: Sądzimy, że tytuł całego naszego raportu jest dobrze dopasowany, nawet jeśli bardzo wczesnym rankiem na EUR/USD widać kursy rzędu 1,0970 – 1,10. Cóż, po kilkunastu dniach dość silnych spadków (zwłaszcza mamy tu na myśli przecenę euro z 22 października) jest naturalne, że może występować coś w rodzaju korekty, a przecież i tak jest ona niewielka.
Co więcej, korektą był raczej dzień wczorajszy, gdy świeca była biała, zaś kursy dobiły do obecnych okolic. Teraz świeca powolutku zaczyna się rysować jako spadkowa.
Naturalnie tych parę godzin, jakie upłynęły od północy, to jeszcze żaden wielki prognostyk, niemniej zmierzamy do tego, że nie spodziewamy się jakiejś poważnej zmiany aktualnego kierunku. Gdyby nawet eurodolar skorygował cenę do okolic 1,11 – 1,1150 (na co i tak nie liczymy w dniu dzisiejszym, jeśli już to w perspektywie przyszłego tygodnia), to nie przekreśliłoby to tezy o tym, że generalnie zmierzamy ku większej sile waluty USA.
Po pierwsze, duża część rynku będzie obstawiać grudniowy termin podwyżki stóp w USA. Po drugie, jest możliwe, że stopy faktycznie zostaną podniesione, a wtedy dolar siłą rzeczy się wzmocni i do tego zacznie się spekulowanie nt. kolejnych zwyżek. Po trzecie, pokonany został trend czy też kanał wzrostowy na EUR/USD, mierzony od minimów marcowych. I po czwarte (a można by znaleźć jeszcze i inne argumenty) – rynek wie, że EBC gotów jest na ew. dalsze luzowanie polityki w przyszłości.
Wsparciem może być teraz 1,09, aczkolwiek schodzenie w rejon 1,08 – 1,0850 w najbliższych dniach zupełnie nas nie zaskoczy. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to o 8:00 ukaże się odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej za wrzesień w Niemczech, o 11:00 poznamy bezrobocie w Strefie Euro i szacunki inflacji HICP, o 13:30 napłyną dane o dochodach i wydatkach Amerykanów, o 14:45 pojawi się indeks Chicago PMI z USA, a o 15:00 – indeks Uniwersytetu Michigan. Nieco później będzie można wysłuchać J. Williamsa i następnie E. George – przedstawicieli Fed.
Na naszym podwórku
Minister Szczurek (odpowiedzialny – jeszcze – za resort finansów) powiedział, że zmiany w polityce monetarnej, jeśli zostaną dokonane, to przez nową Radę Polityki Pieniężnej, która ukonstytuuje się w lutym – wtedy wygasa kadencja większości członków. W czerwcu 2016 kończy się natomiast kadencja Marka Belki, szefa NBP. Obecna Rada, zdaniem Szczurka, nie zmieni ogólnej polityki.
Minister ocenił też negatywnie ew. podniesienie kwoty wolnej od podatku, postulowane przez PiS, zasugerował mianowicie, że może to obciążyć budżet.
Co do kursów, to EUR/PLN jest przy 4,2765 (wczorajsze minima wypadły jednak nieco niżej, w okolicach 4,27), zaś na USD/PLN widzimy 3,8960, co z kolei można uznać za lekką korektę. Są jednak i tacy, którzy wierzą w możliwość dolara po 4 zł w niedalekiej przyszłości. Cóż, nawet gdyby ten „okrągły” poziom miał się okazać mocną blokadą, to jednak samo dochodzenie w te okolice faktycznie jest bardzo możliwe, patrząc na to, jak może kształtować się eurodolar. W zanadrzu są przynajmniej tegoroczne maksima, niewiele niższe niż 3,97.
Naturalnie tych parę godzin, jakie upłynęły od północy, to jeszcze żaden wielki prognostyk, niemniej zmierzamy do tego, że nie spodziewamy się jakiejś poważnej zmiany aktualnego kierunku. Gdyby nawet eurodolar skorygował cenę do okolic 1,11 – 1,1150 (na co i tak nie liczymy w dniu dzisiejszym, jeśli już to w perspektywie przyszłego tygodnia), to nie przekreśliłoby to tezy o tym, że generalnie zmierzamy ku większej sile waluty USA.
Po pierwsze, duża część rynku będzie obstawiać grudniowy termin podwyżki stóp w USA. Po drugie, jest możliwe, że stopy faktycznie zostaną podniesione, a wtedy dolar siłą rzeczy się wzmocni i do tego zacznie się spekulowanie nt. kolejnych zwyżek. Po trzecie, pokonany został trend czy też kanał wzrostowy na EUR/USD, mierzony od minimów marcowych. I po czwarte (a można by znaleźć jeszcze i inne argumenty) – rynek wie, że EBC gotów jest na ew. dalsze luzowanie polityki w przyszłości.
Wsparciem może być teraz 1,09, aczkolwiek schodzenie w rejon 1,08 – 1,0850 w najbliższych dniach zupełnie nas nie zaskoczy. Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to o 8:00 ukaże się odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej za wrzesień w Niemczech, o 11:00 poznamy bezrobocie w Strefie Euro i szacunki inflacji HICP, o 13:30 napłyną dane o dochodach i wydatkach Amerykanów, o 14:45 pojawi się indeks Chicago PMI z USA, a o 15:00 – indeks Uniwersytetu Michigan. Nieco później będzie można wysłuchać J. Williamsa i następnie E. George – przedstawicieli Fed.
Na naszym podwórku
Minister Szczurek (odpowiedzialny – jeszcze – za resort finansów) powiedział, że zmiany w polityce monetarnej, jeśli zostaną dokonane, to przez nową Radę Polityki Pieniężnej, która ukonstytuuje się w lutym – wtedy wygasa kadencja większości członków. W czerwcu 2016 kończy się natomiast kadencja Marka Belki, szefa NBP. Obecna Rada, zdaniem Szczurka, nie zmieni ogólnej polityki.
Minister ocenił też negatywnie ew. podniesienie kwoty wolnej od podatku, postulowane przez PiS, zasugerował mianowicie, że może to obciążyć budżet.
Co do kursów, to EUR/PLN jest przy 4,2765 (wczorajsze minima wypadły jednak nieco niżej, w okolicach 4,27), zaś na USD/PLN widzimy 3,8960, co z kolei można uznać za lekką korektę. Są jednak i tacy, którzy wierzą w możliwość dolara po 4 zł w niedalekiej przyszłości. Cóż, nawet gdyby ten „okrągły” poziom miał się okazać mocną blokadą, to jednak samo dochodzenie w te okolice faktycznie jest bardzo możliwe, patrząc na to, jak może kształtować się eurodolar. W zanadrzu są przynajmniej tegoroczne maksima, niewiele niższe niż 3,97.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.