
Data dodania: 2008-02-04 (09:23)
Publikowane w zeszłym tygodniu dane z USA potwierdziły utrzymujący się kryzys w sektorze nieruchomości oraz coraz większe problemy na rynku pracy. Niepokojący jest spadek liczby nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym o 17 tysięcy w styczniu, który został nieco złagodzony przez rewizję w górę danych za grudzień oraz spadek stopy bezrobocia poniżej 5%.
Dolar zdołał nieco odetchnąć po publikacji indeksu ISM dla przemysłu, który powrócił powyżej 50 pkt. stanowiących granicę pomiędzy rozwojem a recesją. Inwestorzy zdają się być coraz bardziej skupieni na perspektywach wzrostu gospodarczego. Decyzja Fed o obniżce stóp procentowych w styczniu o 125pb potwierdziła, że priorytetem w obecnej sytuacji jest kondycja gospodarki. Skutecznym ratunkiem dla niej będzie tańszy dostęp do kapitału. Niskie stopy procentowe zachęciły inwestorów do powrotu na rynki akcji. Giełdy wyhamowały tendencję spadkową. Indeksy największych światowych giełd zyskiwały na wartości. Z jednej strony mamy działania Fedu wspierające wzrost gospodarczy w dłuższym terminie, a z drugiej widoczne już spowolnienie gospodarcze w Europie. Złe wiadomości napływające z gospodarki amerykańskiej w większości zostały już wycenione przez rynek, także dalsze osłabienie dolara powinno być coraz bardziej ograniczone.
EURPLN
Piątek był kolejnym dniem umacniania się naszej waluty. Eurozłoty znalazł opór tuż powyżej poziomu 3,60, gdzie przebiegała 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Poprawa nastrojów na giełdach zagranicznych sprawiła, że inwestorzy byli bardziej chętni do kupowania ryzykownych aktywów. Dodatkowo nowe minima cenowe dolara w stosunku do euro pomogły w kontynuacji spadków na EURPLN. Obecna sytuacja techniczna sprzyja dalszym zakupom złotego. Zrównanie się obecnej podfali spadkowej w 100% z podfalą spadkowa na EURPLN z poziomu 3,6710 na 3,6020 nastąpi w okolicy istotnego wsparcia na eurozłotym na poziomie 3,56.
EURUSD
Pomimo kontynuowanego w piątek osłabienia dolara na skutek publikacji słabszych danych z rynku pracy, a także lepszych danych na temat indeksu PMI z sektora produkcyjnego ze strefy euro, EURUSD nie zdołał zamknąć się powyżej poziomu 1,4900. Przełamanie tego poziomu jest jednak sygnałem do chęci kontynuacji wzrostów na eurodolarze. Kluczowe znaczenie będzie miała w tym tygodniu decyzja ECB odnośnie stóp oraz konferencja prasowa Trichet'a. Jeśli stanowisko ECB pozostanie jastrzębie, wobec nieco słabszych perspektyw gospodarczych, to test poziomu 1,50 jest jak najbardziej prawdopodobny. Wysoki poziom inflacji pozostaje dużym problemem. Dziś zostaną opublikowane dane na temat inflacji PPI. Najbliższy opór wyznacza 61,8% zniesienia fib na poziomie 1,4890, natomiast wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,4770.
GBPUSD
Dłuższa konsolidacja i brak siły na pokonanie silnego geometrycznego oporu w rejonie 1,9960 doprowadziły do silnych spadków na GBPUSD. Funt znalazł się pod presja również na skutek publikacji słabszych danych z sektora produkcyjnego i kolejnych słabych danych z rynku nieruchomości. Indeks PMI znajduje się coraz bliżej bariery 50pkt. Podobnie jak w strefie euro, również w Wielkiej Brytanii zostanie opublikowana w tym tygodniu decyzją odnośnie stóp procentowych. Analitycy spodziewają się obniżki głównej stopy procentowej o 25pb na skutek pogarszających się perspektyw gospodarczych. W dalszym ciągu jednak stosunkowo wysokie oprocentowanie GBP powinno wspierać walutę brytyjską wobec oczekiwań na kolejne obniżki stóp procentowych w USA. GBPUSD obronił istotne wsparcie wynikające z 50% zniesienia fib całości ostatnich wzrostów na poziomie 1,9645. Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość wzrostów w okolice 1,9830.
USDJPY
Sytuacja techniczna na wykresie dolarjena jest daleka od jasnej. W dalszym ciągu pozostajemy w szerokim paśmie wahań od dołu wyznaczonym przez poziom 105,50, a od góry przez strefę oporu w rejonie 107,50-108. Poprawa nastrojów na giełdzie sprawiła, że jen pozostaje nieco słabszy do dolara. Słabsze dane z gospodarki amerykańskiej i japońskiej mogą spowodować, że utrzymamy się przez jakiś czas w trendzie bocznym. 20-okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza silny opór na poziomie 108,20.
EURPLN
Piątek był kolejnym dniem umacniania się naszej waluty. Eurozłoty znalazł opór tuż powyżej poziomu 3,60, gdzie przebiegała 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Poprawa nastrojów na giełdach zagranicznych sprawiła, że inwestorzy byli bardziej chętni do kupowania ryzykownych aktywów. Dodatkowo nowe minima cenowe dolara w stosunku do euro pomogły w kontynuacji spadków na EURPLN. Obecna sytuacja techniczna sprzyja dalszym zakupom złotego. Zrównanie się obecnej podfali spadkowej w 100% z podfalą spadkowa na EURPLN z poziomu 3,6710 na 3,6020 nastąpi w okolicy istotnego wsparcia na eurozłotym na poziomie 3,56.
EURUSD
Pomimo kontynuowanego w piątek osłabienia dolara na skutek publikacji słabszych danych z rynku pracy, a także lepszych danych na temat indeksu PMI z sektora produkcyjnego ze strefy euro, EURUSD nie zdołał zamknąć się powyżej poziomu 1,4900. Przełamanie tego poziomu jest jednak sygnałem do chęci kontynuacji wzrostów na eurodolarze. Kluczowe znaczenie będzie miała w tym tygodniu decyzja ECB odnośnie stóp oraz konferencja prasowa Trichet'a. Jeśli stanowisko ECB pozostanie jastrzębie, wobec nieco słabszych perspektyw gospodarczych, to test poziomu 1,50 jest jak najbardziej prawdopodobny. Wysoki poziom inflacji pozostaje dużym problemem. Dziś zostaną opublikowane dane na temat inflacji PPI. Najbliższy opór wyznacza 61,8% zniesienia fib na poziomie 1,4890, natomiast wsparcie widzielibyśmy na poziomie 1,4770.
GBPUSD
Dłuższa konsolidacja i brak siły na pokonanie silnego geometrycznego oporu w rejonie 1,9960 doprowadziły do silnych spadków na GBPUSD. Funt znalazł się pod presja również na skutek publikacji słabszych danych z sektora produkcyjnego i kolejnych słabych danych z rynku nieruchomości. Indeks PMI znajduje się coraz bliżej bariery 50pkt. Podobnie jak w strefie euro, również w Wielkiej Brytanii zostanie opublikowana w tym tygodniu decyzją odnośnie stóp procentowych. Analitycy spodziewają się obniżki głównej stopy procentowej o 25pb na skutek pogarszających się perspektyw gospodarczych. W dalszym ciągu jednak stosunkowo wysokie oprocentowanie GBP powinno wspierać walutę brytyjską wobec oczekiwań na kolejne obniżki stóp procentowych w USA. GBPUSD obronił istotne wsparcie wynikające z 50% zniesienia fib całości ostatnich wzrostów na poziomie 1,9645. Sytuacja techniczna wskazuje na możliwość wzrostów w okolice 1,9830.
USDJPY
Sytuacja techniczna na wykresie dolarjena jest daleka od jasnej. W dalszym ciągu pozostajemy w szerokim paśmie wahań od dołu wyznaczonym przez poziom 105,50, a od góry przez strefę oporu w rejonie 107,50-108. Poprawa nastrojów na giełdzie sprawiła, że jen pozostaje nieco słabszy do dolara. Słabsze dane z gospodarki amerykańskiej i japońskiej mogą spowodować, że utrzymamy się przez jakiś czas w trendzie bocznym. 20-okresowa średnia na wykresie dziennym wyznacza silny opór na poziomie 108,20.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?