
Data dodania: 2015-10-20 (10:20)
Czy wraz z upływem kolejnych tygodni zbliżamy się do podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, czy jednak ten termin nadal pozostaje odległą perspektywą ? Być może już dzisiaj poznamy kolejne wskazówki w tej kwestii, jako że w godzinach popołudniowych odbędą się istotne wystąpienia przedstawicieli Rezerwy Federalnej, w tym samej przewodniczącej Janet Yellen.
Serie wystąpień rozpoczną jednak William Dudley, szef FED z Nowego Jorku oraz Jerome Powell, członek zarządu Rezerwy Federalnej, którzy od godziny 15:00 wspólnie wezmą udział w konferencji dotyczącej rynku obligacji odbywającej się w Nowym Jorku. Natomiast na godzinę 17:00 zostało zaplanowane wystąpienie przewodniczącej FED Janet Yellen, która wystąpi w Waszyngtonie podczas wystąpienia niezwiązanego jednak z tematyką rynków finansowych, stąd w jej wypowiedzi może być mało istotnych odniesień do polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych.
Po wczorajszych mieszanych odczytach makroekonomicznych z chińskiej gospodarki, która w ostatnim czasie boryka się z rosnącą liczbą problemów, dzisiejsza sesja azjatycka przebiega w podobnie mieszanych nastrojach. Na plusie notowania kończą indeksy Shanghai Composite oraz Nikkei 225, które urosły odpowiednio o 1,12% oraz 0,42%. Z kolei na drugim biegunie podczas sesji azjatyckiej znajdowały się indeksy Hang Seng oraz australijski ASX200, które straciły odpowiednio 0,5% oraz 0,62%. Jednak w dalszym ciągu sentyment inwestorów na azjatyckich giełdach pozostaje optymistyczny na przestrzeni ostatniego miesiąca, podczas którego Shanghai Composite wzrósł o 8,5%, odrabiając część sierpniowej, lawinowej wyprzedaży.
Dobre nastroje zapanowały również na europejskich parkietach giełdowych, gdzie kupujący od początku października utrzymują przewagę na rynku. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od wzrostów na głównych indeksach – niemiecki DAX rośnie o około 0,2%, jednak liderami wzrostów pozostają giełdy wschodzące, które korzystają z panującego w ostatnich dniach na rynku sentymentu risk-on. Stąd turecki XU100 pozostaje najmocniej rosnącym indeksem z wynikiem +0,6%.
Na rynku walutowym sesja rozpoczyna się od kontynuacji aprecjacji walut surowcowych oraz słabości dolara amerykańskiego. Dolar australijski oraz nowozelandzki uzyskały wsparcie ze strony wczorajszych danych gospodarczych Chin, gdzie wzrost PKB, pomimo tego że był najniższy od sześciu lat, to jednak był lepszy od konsensusu ekonomistów pokazując, że sytuacja w Państwie Środka może nie być tak zła jak opisuje to część komentatorów. Stąd pojawia się odbicie na rynku surowców, które wspiera waluty z Antypodów. NZDUSD rośnie dzisiaj już o 0,73%, a AUDUSD wzrasta o 0,62%. Funt brytyjski to waluta, która w ostatnim czasie dobrze sobie radzi na szerokim rynku, w związku z optymistycznymi danymi płynącymi z brytyjskiej gospodarki. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,4%, najniższego od 2009 roku i widoczna również jest presja na wzrost płac, która wynika z rosnącego zatrudnienia. W pierwszych godzinach dzisiejszego handlu GBPUSD wzrasta o 0,1%.
Po wczorajszych mieszanych odczytach makroekonomicznych z chińskiej gospodarki, która w ostatnim czasie boryka się z rosnącą liczbą problemów, dzisiejsza sesja azjatycka przebiega w podobnie mieszanych nastrojach. Na plusie notowania kończą indeksy Shanghai Composite oraz Nikkei 225, które urosły odpowiednio o 1,12% oraz 0,42%. Z kolei na drugim biegunie podczas sesji azjatyckiej znajdowały się indeksy Hang Seng oraz australijski ASX200, które straciły odpowiednio 0,5% oraz 0,62%. Jednak w dalszym ciągu sentyment inwestorów na azjatyckich giełdach pozostaje optymistyczny na przestrzeni ostatniego miesiąca, podczas którego Shanghai Composite wzrósł o 8,5%, odrabiając część sierpniowej, lawinowej wyprzedaży.
Dobre nastroje zapanowały również na europejskich parkietach giełdowych, gdzie kupujący od początku października utrzymują przewagę na rynku. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od wzrostów na głównych indeksach – niemiecki DAX rośnie o około 0,2%, jednak liderami wzrostów pozostają giełdy wschodzące, które korzystają z panującego w ostatnich dniach na rynku sentymentu risk-on. Stąd turecki XU100 pozostaje najmocniej rosnącym indeksem z wynikiem +0,6%.
Na rynku walutowym sesja rozpoczyna się od kontynuacji aprecjacji walut surowcowych oraz słabości dolara amerykańskiego. Dolar australijski oraz nowozelandzki uzyskały wsparcie ze strony wczorajszych danych gospodarczych Chin, gdzie wzrost PKB, pomimo tego że był najniższy od sześciu lat, to jednak był lepszy od konsensusu ekonomistów pokazując, że sytuacja w Państwie Środka może nie być tak zła jak opisuje to część komentatorów. Stąd pojawia się odbicie na rynku surowców, które wspiera waluty z Antypodów. NZDUSD rośnie dzisiaj już o 0,73%, a AUDUSD wzrasta o 0,62%. Funt brytyjski to waluta, która w ostatnim czasie dobrze sobie radzi na szerokim rynku, w związku z optymistycznymi danymi płynącymi z brytyjskiej gospodarki. Stopa bezrobocia spadła do poziomu 5,4%, najniższego od 2009 roku i widoczna również jest presja na wzrost płac, która wynika z rosnącego zatrudnienia. W pierwszych godzinach dzisiejszego handlu GBPUSD wzrasta o 0,1%.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.