Data dodania: 2015-10-16 (17:59)
Komentarz członka ECB Ewalda Nowotnego z czwartku może nie wniósł nic namacalnego w kontekście szans na rychłe poluzowanie polityki monetarnej banku, ale pokazał interesująca nadreaktywność oficjeli z ECB, gdy EUR/USD zaczyna flirtować z 1,15. Od maja zdarzyło się to już trzeci raz. Czy w przyszłym tygodniu sytuacja się powtórzy?
W maju wzrosty eurodolara zatrzymał Benoit Coeure, który zaskoczył rynek możliwością przyspieszenia tempa skupu aktywów zanim rynek dosięgnie wakacyjny spadek płynności. Kurs zanurkował wówczas 2,5 figury w dwa dni. Drugim razem w sierpniu Peter Praet chciał zatrzymać paniczne pokrywanie krótkich pozycji w reakcji na załamanie chińskiej giełdy twierdząc, że bank jest otwarty do zwiększenia QE, jeśli zajdzie taka konieczność. W tym tygodniu Nowotny rzucił, że bank wyraźnie nie radzi sobie z wyprowadzeniem inflacji w kierunku celu.
W przyszłym tygodniu wszystkie oczy będą zwrócone na konferencję prasową prezesa ECB (czw). Zmiany w polityce pieniężnej są mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę mnogość komentarzy z Rady Prezesów, że sytuacja (jeszcze) nie wymaga interwencji. Niewykluczone, że ton konferencji Draghiego będzie silnie powiązany z tym, gdzie wówczas znajdzie się EUR/USD. Im bliżej 1,15, prawdopodobnie więcej straszenia ze strony ECB.
W przyszłym tygodniu wkraczamy w decydującą fazę publikacji wyników kwartalnych spółek na Wall Street, przez co należy liczyć na sporo impulsów dla ruchów indeksów, co będzie przekładać się na sygnały dla rynku walutowego. Dla USD bardziej niż dane będą się liczyć komentarze członków Fed, w szczególności w odniesieniu do ostatnich słabych danych z rynku pracy i sprzedaży. Bez niespodzianek powinno być w poniedziałek przy komentarzach Brainard i Lackera, gdyż ich zdanie poznaliśmy w ostatnich dniach. We wtorek główna uwaga skupi się na Yellen, która po posiedzeniu FOMC we wrześniu rozpętała „burze niepewności”. W tym dniu także ważny może być Powell, którego nie słyszeliśmy od sierpnia. Dudley będzie najmniej istotny, gdyż jeszcze wczoraj podtrzymywał on zdanie o podwyżce przed końcem roku. W raportach makro dominuje rynek nieruchomości (wt, czw), jednak są to drugorzędne publikacje. Przy braku podstaw do przybliżenia oczekiwań dotyczących terminu pierwszej podwyżki Fed, USD będzie miał problemy ze znalezieniem trwałego wsparcia.
W Wielkiej Brytanii uwagę przyciąga tylko sprzedaż detaliczna (czw), gdzie oczekiwania są solidne (+0,4 proc. m/m) i powinny podtrzymać odbudowę sentymentu wobec funta. Podtrzymujemy zdanie, że rynek przesadził z odsunięciem oczekiwań na pierwszą podwyżkę BoE na 2017 rok, co daje spory potencjał do wsparcia funta.
W Polsce ostatnia prosta przed wyborami parlamentarnymi niesie ze sobą ryzyko presji na złotym. Większość obaw inwestorów jest już w cenach, ale i tak spekulacyjne przepływy mogą wypchnąć EUR/PLN ponad 4,25. Naszym zdaniem obawy o rządy PiS są chybione i po wyborach złoty będzie okazją do kupna. Z danych mamy produkcję, sprzedaż i PPI w poniedziałek, minutki RPP w czwartek i stopę bezrobocia w piątek.
W kalendarium w Japonii wyróżnia się bilans handlu zagranicznego (czw), ale jak zwykle jen przede wszystkim pozostanie barometrem rynkowego sentymentu. Na USD/JPY należy oczekiwać asymetrii reakcji na wahania indeksów giełdowych, gdyż skala spadków kursu będzie hamowana przez oczekiwania na luzowanie pieniężne BoJ 30 października.
W przyszłym tygodniu nie dostaniemy istotnych publikacji z Antypodów, a kalendarz zawiera jedynie minutki RBA i aukcje mleka (oba we wtorek). Kluczem dla sentymentu mogą być jednak dane o PKB z Chin (pon). Konsensus zakłada 6,8 proc. r/r w II kw. Będzie to pierwszy raport dotyczący PKB według międzynarodowej metodologii, co rodzi pewne obawy i zwiększa ryzyko rozczarowania, choć z drugiej strony cześć tych obaw jest już zawarta w dość pesymistycznych prognozach, które zakładają najniższe tempo wzrostu od 2009 roku.
W Kanadzie w poniedziałek wybory parlamentarne przyćmią inne wydarzenia, choć historycznie ich wynik rzadko przekładał się na rynek walutowy. Dalej decyzja Banku Kanady (śr) powinna przynieść brak zmian w stopach procentowych (0,5 proc.), ale otrzymamy świeże prognozy gospodarcze i konferencję prezesa Poloza, które mogą rzucić więcej światła na przyszły kierunek polityki monetarnej. Sprzedaż detaliczna (czw) i CPI (pt) niosą ze sobą ryzyko rozczarowania na bazie spadku cen ropy naftowej we wrześniu. CAD pozostaje na łasce rynkowe sentymentu, kiedy ceny ropy naftowej bardziej zainteresowane są śledzeniem S&P500 niż dyskontowaniem fundamentów.
W przyszłym tygodniu wszystkie oczy będą zwrócone na konferencję prasową prezesa ECB (czw). Zmiany w polityce pieniężnej są mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę mnogość komentarzy z Rady Prezesów, że sytuacja (jeszcze) nie wymaga interwencji. Niewykluczone, że ton konferencji Draghiego będzie silnie powiązany z tym, gdzie wówczas znajdzie się EUR/USD. Im bliżej 1,15, prawdopodobnie więcej straszenia ze strony ECB.
W przyszłym tygodniu wkraczamy w decydującą fazę publikacji wyników kwartalnych spółek na Wall Street, przez co należy liczyć na sporo impulsów dla ruchów indeksów, co będzie przekładać się na sygnały dla rynku walutowego. Dla USD bardziej niż dane będą się liczyć komentarze członków Fed, w szczególności w odniesieniu do ostatnich słabych danych z rynku pracy i sprzedaży. Bez niespodzianek powinno być w poniedziałek przy komentarzach Brainard i Lackera, gdyż ich zdanie poznaliśmy w ostatnich dniach. We wtorek główna uwaga skupi się na Yellen, która po posiedzeniu FOMC we wrześniu rozpętała „burze niepewności”. W tym dniu także ważny może być Powell, którego nie słyszeliśmy od sierpnia. Dudley będzie najmniej istotny, gdyż jeszcze wczoraj podtrzymywał on zdanie o podwyżce przed końcem roku. W raportach makro dominuje rynek nieruchomości (wt, czw), jednak są to drugorzędne publikacje. Przy braku podstaw do przybliżenia oczekiwań dotyczących terminu pierwszej podwyżki Fed, USD będzie miał problemy ze znalezieniem trwałego wsparcia.
W Wielkiej Brytanii uwagę przyciąga tylko sprzedaż detaliczna (czw), gdzie oczekiwania są solidne (+0,4 proc. m/m) i powinny podtrzymać odbudowę sentymentu wobec funta. Podtrzymujemy zdanie, że rynek przesadził z odsunięciem oczekiwań na pierwszą podwyżkę BoE na 2017 rok, co daje spory potencjał do wsparcia funta.
W Polsce ostatnia prosta przed wyborami parlamentarnymi niesie ze sobą ryzyko presji na złotym. Większość obaw inwestorów jest już w cenach, ale i tak spekulacyjne przepływy mogą wypchnąć EUR/PLN ponad 4,25. Naszym zdaniem obawy o rządy PiS są chybione i po wyborach złoty będzie okazją do kupna. Z danych mamy produkcję, sprzedaż i PPI w poniedziałek, minutki RPP w czwartek i stopę bezrobocia w piątek.
W kalendarium w Japonii wyróżnia się bilans handlu zagranicznego (czw), ale jak zwykle jen przede wszystkim pozostanie barometrem rynkowego sentymentu. Na USD/JPY należy oczekiwać asymetrii reakcji na wahania indeksów giełdowych, gdyż skala spadków kursu będzie hamowana przez oczekiwania na luzowanie pieniężne BoJ 30 października.
W przyszłym tygodniu nie dostaniemy istotnych publikacji z Antypodów, a kalendarz zawiera jedynie minutki RBA i aukcje mleka (oba we wtorek). Kluczem dla sentymentu mogą być jednak dane o PKB z Chin (pon). Konsensus zakłada 6,8 proc. r/r w II kw. Będzie to pierwszy raport dotyczący PKB według międzynarodowej metodologii, co rodzi pewne obawy i zwiększa ryzyko rozczarowania, choć z drugiej strony cześć tych obaw jest już zawarta w dość pesymistycznych prognozach, które zakładają najniższe tempo wzrostu od 2009 roku.
W Kanadzie w poniedziałek wybory parlamentarne przyćmią inne wydarzenia, choć historycznie ich wynik rzadko przekładał się na rynek walutowy. Dalej decyzja Banku Kanady (śr) powinna przynieść brak zmian w stopach procentowych (0,5 proc.), ale otrzymamy świeże prognozy gospodarcze i konferencję prezesa Poloza, które mogą rzucić więcej światła na przyszły kierunek polityki monetarnej. Sprzedaż detaliczna (czw) i CPI (pt) niosą ze sobą ryzyko rozczarowania na bazie spadku cen ropy naftowej we wrześniu. CAD pozostaje na łasce rynkowe sentymentu, kiedy ceny ropy naftowej bardziej zainteresowane są śledzeniem S&P500 niż dyskontowaniem fundamentów.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.