Data dodania: 2015-10-15 (21:59)
Amerykańskie doniesienia: Podano dziś o 14:30 – zgodnie z harmonogramem – amerykańskie dane na temat wrześniowej inflacji CPI. Rezultaty to -0,2 proc. m/m (tak jak mówiła prognoza) oraz 0,0 proc. r/r (a tu spodziewano się -0,1 proc.). Inflacja bazowa r/r wyniosła 1,9 proc. wobec założenia 1,8 proc.
Indeks NY Empire State wypadł arcy-słabo, bo z -14,67 pkt (wynik wrześniowy) wzrósł w październiku tylko do -11,36 pkt (a nie do -8 pkt, na co liczono). Gracze jednak zapewne bardziej patrzyli na inflację, a także na tygodniowe dane o liczbie wniosków o zasiłek. Tych wniosków było tylko 255 tys., mniej niż się spodziewano, a z perspektywy rynku pracy to dobry wynik.
Takie odczyty spowodowały spadki eurodolara, tj. wzrost wartości dolara. Tak naprawdę sądzimy, że po mizernych payrollsach, niespecjalnie przebojowych wskaźnikach PMI, słabej sprzedaży detalicznej i kiepskich odczytach z Chin – to, co widzieliśmy dziś, to zbyt mało, by Fed naprawdę podniósł stopy w grudniu, tym niemniej potwierdza się to, co mówiliśmy. To znaczy: że pogłoski o takiej możliwości, nadzieje i podejrzenia będą się jeszcze pojawiały.
I tak eurodolar poszedł w stronę 1,1365-76, choć przecież rankiem był niemal przy 1,15. Zobaczymy teraz, co dziś powiedzą Dudley, Williams i Mester, a także jak jutro wypadną dane z USA o produkcji przemysłowej tudzież indeks Instytutu Michigan. Na razie znamy jeszcze indeks Fed z Filadelfii – i ten wypadł, podobnie jak NY Empire State, słabo. Wynik to -4,5 pkt w miejsce prognozy -2 pkt. Ostatecznie nie można więc powiedzieć, że wszystkie dane są bezwzględnie przekonujące, być może więc to, co widzimy na głównej parze to w większej mierze spekulacja i wykorzystanie pretekstu do technicznej korekty niż jakaś faktyczna, długotrwała zmiana. Okolice 1,1340-50 mogą być wsparciem. Niżej można rozważać 1,1260-70, ale to już nie program na dziś.
Co u nas?
Inflacja CPI w Polsce wyniosła -0,3 proc. m/m za wrzesień, a także -0,8 proc. r/r. Deflacja roczna wpisała się więc w prognozę, miesięczna była nieco głębsza (zakładano -0,2 proc.).
Na EUR/PLN słabnący trend wzrostowy, trwający od drugiej połowy kwietnia, dostał kolejny impuls – raczej ze względu na eurodolara – i kurs wraca ponad 4,23.
Na USD/PLN notujemy 3,7180, nieznacznie wyżej – ok. 3,7230-40 – można rozpoznać lokalny opór, co do którego sądzimy, że na razie powinien wytrzymać.
Rentowność polskich obligacji 10-letnich to 2,68 proc., jest niska – ale jednak wyższa niż notowane kilka dni temu wartości rzędu 2,6 proc.
Takie odczyty spowodowały spadki eurodolara, tj. wzrost wartości dolara. Tak naprawdę sądzimy, że po mizernych payrollsach, niespecjalnie przebojowych wskaźnikach PMI, słabej sprzedaży detalicznej i kiepskich odczytach z Chin – to, co widzieliśmy dziś, to zbyt mało, by Fed naprawdę podniósł stopy w grudniu, tym niemniej potwierdza się to, co mówiliśmy. To znaczy: że pogłoski o takiej możliwości, nadzieje i podejrzenia będą się jeszcze pojawiały.
I tak eurodolar poszedł w stronę 1,1365-76, choć przecież rankiem był niemal przy 1,15. Zobaczymy teraz, co dziś powiedzą Dudley, Williams i Mester, a także jak jutro wypadną dane z USA o produkcji przemysłowej tudzież indeks Instytutu Michigan. Na razie znamy jeszcze indeks Fed z Filadelfii – i ten wypadł, podobnie jak NY Empire State, słabo. Wynik to -4,5 pkt w miejsce prognozy -2 pkt. Ostatecznie nie można więc powiedzieć, że wszystkie dane są bezwzględnie przekonujące, być może więc to, co widzimy na głównej parze to w większej mierze spekulacja i wykorzystanie pretekstu do technicznej korekty niż jakaś faktyczna, długotrwała zmiana. Okolice 1,1340-50 mogą być wsparciem. Niżej można rozważać 1,1260-70, ale to już nie program na dziś.
Co u nas?
Inflacja CPI w Polsce wyniosła -0,3 proc. m/m za wrzesień, a także -0,8 proc. r/r. Deflacja roczna wpisała się więc w prognozę, miesięczna była nieco głębsza (zakładano -0,2 proc.).
Na EUR/PLN słabnący trend wzrostowy, trwający od drugiej połowy kwietnia, dostał kolejny impuls – raczej ze względu na eurodolara – i kurs wraca ponad 4,23.
Na USD/PLN notujemy 3,7180, nieznacznie wyżej – ok. 3,7230-40 – można rozpoznać lokalny opór, co do którego sądzimy, że na razie powinien wytrzymać.
Rentowność polskich obligacji 10-letnich to 2,68 proc., jest niska – ale jednak wyższa niż notowane kilka dni temu wartości rzędu 2,6 proc.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.