Data dodania: 2015-10-13 (09:01)
Na nudnej poniedziałkowej sesji spadek cen ropy zainicjował realizację zysków na walutach surowcowych, co dziś rano zostało wsparte przez słabe dane z chińskiego handlu. Mimo to jeszcze za wcześnie, by zapowiadać całkowity odwrót po zeszłotygodniowym rajdzie ryzykownych aktywów, ale to może się zmienić, jeśli rynek akcji skapituluje.
Cena ropy WTI spadła o ponad 5 proc., choć bez jasnego impulsu po stronie informacji rynkowych, a raczej na niemocy popytu w obliczu zmierzenia się z istotnym technicznym oporem (średnia 200-sesyjna). Rynek nie lubi próżni, a taką niestety oferował płytki handel w Dniu Kolumba, więc zachowanie ropy wystarczyło jako pretekst. Dziś rano dane z Chin potwierdziły 11-ty z rzędy spadek importu we wrześniu, co jest najdłuższą serią od 6 lat. Import spadł o 20,4 proc. r/r przy obniżeniu się eksportu o 3,7 proc. Eksport właściwie wyszedł lepiej od oczekiwań (prog. -6 proc.), co dało lepszy wynik bilansu handlowego, ale to osłabienie chińskiego popytu na dobra z zagranicy jest problemem. Mimo to w danych z Chin zawsze tkwi haczyk, gdyż złe dane mogą być odbierane jako dobre, jeśli pociągną za sobą spekulacje o reakcji chińskich władz i stymulacji fiskalnej. Jednak pierwsza rysa na sentymencie już jest i jeśli rynek nie znajdzie świeżego paliwa do podtrzymania rajdu ryzykownych aktywów, odwrót może być brutalny. Na razie pozostajemy uzależnieni od sygnałów wysyłanych przez rynek akcji w Europie i USA.
Niewiele można powiedzieć o handlu EUR/USD, który przykleił się do 1,1370. Kontynuacja redukcji krótkich pozycji wciąż pozostaje największym zagrożeniem dla USD, szczególnie że członkowie Fed netto nie pomagają. Wczoraj Lockhart i Evans powtórzyli swoje komentarze z piątku, gdzie jastrząb chce podwyżki przed końcem roku, a gołąb później. Nowością był komentarz Brainard, która potwierdziła, że do niej anglezy kropka na dot charcie, która nie chce podwyżki w 2015 r. Brainard powiedziała, że Fed powinien poczekać z podwyżką do czasu aż będzie pewność, że sytuacja globalna nie zaszkodzi ożywieniu USA. To daje więcej argumentów, by utrzymać rynkowe oczekiwania na start podwyżek od marca 2016 r. i utrzymanie popytu na USD w ryzach.
We wtorek wiele będzie się działo wokół funta. GBP/USD już rano skoczył 50 pipsów do 1,5370 prawdopodobnie za sprawą doniesień, że AB InBev i SAB Miller doszły do porozumienia w sprawie kupna tego drugiego za 70 mld GBP – rynek funta jest wrażliwy na informacje dotyczące fuzji i przejęć. Dalej w ciągu dnia mamy dane o CPI za wrzesień, gdzie oczekuje się utrzymania 0 proc. r/r. Dziś mamy także wystąpienia trzech członków Komitetu Polityki Pieniężnej - Vlieghe o 11:00, McCafferty o 12:00, Haldane o 19:00. Vlieghe jest nowym członkiem Komitetu, więc interesujące będzie, do którego skrzydła mu bliżej (jastrzębiego/gołębiego). W przypadku McCafferty’ego ciekawe jest, jak bardzo chce on podtrzymać swój głos za podwyżką, a Haldane raczej utrzyma swoje gołębie nastawienie. Dalej pozostajemy pozytywnie nastawienie do funta w średnim terminie i powoli widać, że rynek też się przekonuje do tej opinii.
Z danych uwagę przyciągnie indeks ZEW z Niemiec (11:00), gdzie dalsze spadki są najbardziej prawdopodobne. Dziś także usłyszymy Bullarda z Fed (14:00) i prezesa RBNZ Wheelera (23:30). Szczególnie ważne będzie zdanie tego ostatniego na temat ostatniej silnej aprecjacji kiwi.
Niewiele można powiedzieć o handlu EUR/USD, który przykleił się do 1,1370. Kontynuacja redukcji krótkich pozycji wciąż pozostaje największym zagrożeniem dla USD, szczególnie że członkowie Fed netto nie pomagają. Wczoraj Lockhart i Evans powtórzyli swoje komentarze z piątku, gdzie jastrząb chce podwyżki przed końcem roku, a gołąb później. Nowością był komentarz Brainard, która potwierdziła, że do niej anglezy kropka na dot charcie, która nie chce podwyżki w 2015 r. Brainard powiedziała, że Fed powinien poczekać z podwyżką do czasu aż będzie pewność, że sytuacja globalna nie zaszkodzi ożywieniu USA. To daje więcej argumentów, by utrzymać rynkowe oczekiwania na start podwyżek od marca 2016 r. i utrzymanie popytu na USD w ryzach.
We wtorek wiele będzie się działo wokół funta. GBP/USD już rano skoczył 50 pipsów do 1,5370 prawdopodobnie za sprawą doniesień, że AB InBev i SAB Miller doszły do porozumienia w sprawie kupna tego drugiego za 70 mld GBP – rynek funta jest wrażliwy na informacje dotyczące fuzji i przejęć. Dalej w ciągu dnia mamy dane o CPI za wrzesień, gdzie oczekuje się utrzymania 0 proc. r/r. Dziś mamy także wystąpienia trzech członków Komitetu Polityki Pieniężnej - Vlieghe o 11:00, McCafferty o 12:00, Haldane o 19:00. Vlieghe jest nowym członkiem Komitetu, więc interesujące będzie, do którego skrzydła mu bliżej (jastrzębiego/gołębiego). W przypadku McCafferty’ego ciekawe jest, jak bardzo chce on podtrzymać swój głos za podwyżką, a Haldane raczej utrzyma swoje gołębie nastawienie. Dalej pozostajemy pozytywnie nastawienie do funta w średnim terminie i powoli widać, że rynek też się przekonuje do tej opinii.
Z danych uwagę przyciągnie indeks ZEW z Niemiec (11:00), gdzie dalsze spadki są najbardziej prawdopodobne. Dziś także usłyszymy Bullarda z Fed (14:00) i prezesa RBNZ Wheelera (23:30). Szczególnie ważne będzie zdanie tego ostatniego na temat ostatniej silnej aprecjacji kiwi.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.