Data dodania: 2015-10-12 (20:38)
Na głównej parze: EUR/USD sytuuje się obecnie, około godziny 17:00, mniej więcej przy 1,1360-80. W gruncie rzeczy w tych rejonach cena przebywała przez cały dzień, przy czym szczyt w pobliżu 1,1395 był wyższy niż maksimum piątkowe, co pokazuje, że byki próbują jeszcze działać na rzecz umocnienia euro kosztem dolara (choć, jak widać, finał nie następuje aż tak wysoko).
Jak już pisaliśmy rano: na EUR/USD przełamano rodzaj trendu spadkowego, który trwał od 24 sierpnia poprzez 18 września. Tym samym są większe szanse na zwyżki, co zresztą wpisuje się w bardzo ogólny trend na EUR/USD, mierzony od dołków marcowych.
Było dziś i w ostatnich dniach parę wypowiedzi przestawicieli Fed i innych banków. Fischer, wiceprezes Fed, powiedział m.in., że wciąż jest prawdopodobne podniesienie stóp w tym roku, jakkolwiek nie jest to rzecz postanowiona i oczywiście zamiar ten może ulec zmianie, jeśli globalne zawirowania wstrząsną gospodarką USA. Z kolei Dennis Lockhart powiedział, że wciąż jest dość danych, by rozważać nawet termin październikowy, w grudniu będzie ku temu jeszcze więcej danych, zaś przyrost liczby nowych miejsc pracy na takich poziomach jak poziom ostatnio odnotowany (który był słaby, tj. niższy od prognoz) – i tak wystarczy do zbicia bezrobocia do 5 proc. i niżej.
Ale była teżi inna wypowiedź: Lou Jiwei, minister finansów Chin, ogłosił, że to nie jest dobry czas, by USA podnosiły teraz stopy procentowe, że wstrzymania się z takim ruchem wymaga globalna odpowiedzialność USA itd.
Jutro w programie m.in. dane właśnie z Chin (podaż pieniądza M2, bilans handlu zagranicznego, dynamika eksportu i importu), ale też z Niemiec (inflacja CPI, indeks ZEW) czy USA (wrześniowy budżet federalny).
Euro-złoty i euro-dolar
Na EUR/PLN trwała dziś walka o to, co określamy jako trend wzrostowy, znaczony linią prowadzoną przez dołki z 21 kwietnia i 17 lipca. Mocny test odbył się już ok. 21 – 22 września, gdy cena schodziła w rejony bliskie poziomowi 4,18. Obecnie mamy ok. 4,22 i widać, że są pewne problemy z powrotem ponad linię, mimo że świeca dzienna jest na razie biała, tj. kurs generalnie rośnie.
Wydaje się, że ów trend wzrostowy tak czy inaczej traci już na sile, czego widomym znakiem jest to, że ostatnie lokalne szczyty nie przebiły tych z sierpnia. Naturalnie to nie musi oznaczać, że teraz zacznie się jawny trend spadkowy – może np. dojść do konsolidacji gdzieś w zakresie 4,18 – 4,22. Ten tydzień powinien trochę rozjaśnić sprawy, przy czym przy złym układzie dla złotego możliwe będzie jeszcze poderwanie się notowań w rejony 4,25, niejako w ramach ostatniego tchnienia strony osłabiającej PLN.
Mamy też USD/PLN – z kursem 3,7140. W jakiś sposób zgadza się to z naszą poranną sugestią, że linia 3,70 obroniła się wstępnie jako wsparcie. To z kolei sugeruje, że może nastąpić powrót parę groszy wyżej, w szczególności w rejony 3,73.
Było dziś i w ostatnich dniach parę wypowiedzi przestawicieli Fed i innych banków. Fischer, wiceprezes Fed, powiedział m.in., że wciąż jest prawdopodobne podniesienie stóp w tym roku, jakkolwiek nie jest to rzecz postanowiona i oczywiście zamiar ten może ulec zmianie, jeśli globalne zawirowania wstrząsną gospodarką USA. Z kolei Dennis Lockhart powiedział, że wciąż jest dość danych, by rozważać nawet termin październikowy, w grudniu będzie ku temu jeszcze więcej danych, zaś przyrost liczby nowych miejsc pracy na takich poziomach jak poziom ostatnio odnotowany (który był słaby, tj. niższy od prognoz) – i tak wystarczy do zbicia bezrobocia do 5 proc. i niżej.
Ale była teżi inna wypowiedź: Lou Jiwei, minister finansów Chin, ogłosił, że to nie jest dobry czas, by USA podnosiły teraz stopy procentowe, że wstrzymania się z takim ruchem wymaga globalna odpowiedzialność USA itd.
Jutro w programie m.in. dane właśnie z Chin (podaż pieniądza M2, bilans handlu zagranicznego, dynamika eksportu i importu), ale też z Niemiec (inflacja CPI, indeks ZEW) czy USA (wrześniowy budżet federalny).
Euro-złoty i euro-dolar
Na EUR/PLN trwała dziś walka o to, co określamy jako trend wzrostowy, znaczony linią prowadzoną przez dołki z 21 kwietnia i 17 lipca. Mocny test odbył się już ok. 21 – 22 września, gdy cena schodziła w rejony bliskie poziomowi 4,18. Obecnie mamy ok. 4,22 i widać, że są pewne problemy z powrotem ponad linię, mimo że świeca dzienna jest na razie biała, tj. kurs generalnie rośnie.
Wydaje się, że ów trend wzrostowy tak czy inaczej traci już na sile, czego widomym znakiem jest to, że ostatnie lokalne szczyty nie przebiły tych z sierpnia. Naturalnie to nie musi oznaczać, że teraz zacznie się jawny trend spadkowy – może np. dojść do konsolidacji gdzieś w zakresie 4,18 – 4,22. Ten tydzień powinien trochę rozjaśnić sprawy, przy czym przy złym układzie dla złotego możliwe będzie jeszcze poderwanie się notowań w rejony 4,25, niejako w ramach ostatniego tchnienia strony osłabiającej PLN.
Mamy też USD/PLN – z kursem 3,7140. W jakiś sposób zgadza się to z naszą poranną sugestią, że linia 3,70 obroniła się wstępnie jako wsparcie. To z kolei sugeruje, że może nastąpić powrót parę groszy wyżej, w szczególności w rejony 3,73.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









