Data dodania: 2015-10-08 (11:07)
Niemcy: Mocny spadek eksportu w sierpniu (-5,2 proc. m/m). Import spadł o 3,1 proc. m/m. W efekcie nadwyżka w handlu zmniejszyła się do 19,6 mld EUR z 22,4 mld EUR po korekcie w lipcu. Dane opublikowano dzisiaj o godz. 8 rano.
Wczoraj rano poznaliśmy słabe dane nt. sierpniowej produkcji przemysłowej (-1,2 proc. m/m), a we wtorek nt. zamówień w przemyśle, które spadły o 1,8 proc. m/m. Zła passa danych z Niemiec cały czas trwa.
Niemcy: Deutsche Bank poinformował o spore stracie za III kwartał (6 mld EUR przed opodatkowaniem). Dzisiaj o godz. 13:30 poznamy protokół z wrześniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. O godz. 13:10 wystąpi też Peter Praet (główny ekonomista ECB) na konferencji w Monachium.
Naszym zdaniem: W przypadku Niemiec mamy już do czynienia z serią słabszych danych, które mogą jeszcze się pogorszyć za sprawą wrześniowej afery Volkswagena. Nie przekłada się to jednak spadki notowań euro. Pośrednio może to wynikać z braku bardziej „gołębiego” przekazu ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Po kluczowym posiedzeniu ECB na początku września, kiedy to zgodzono się, co do tego, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej może okazać się konieczne, kolejne tygodnie przyniosły nieco odmienne sygnały – sam Mario Draghi przemawiając w Parlamencie Europejskim dał do zrozumienia, że dyskusja o konkretach w obecnej sytuacji może być przedwczesna. Dzisiaj o godz. 13:30 poznamy jednak zapiski z wrześniowej dyskusji – niewykluczone, że mogą one dać rynkom więcej argumentów za powrotem do spekulacji nt. zwiększenia QE. Zwłaszcza, że kolejne posiedzenie ECB zaplanowano na 22 października b.r.
Na wykresie koszyka BOSSA EUR widać kolejną próbę wybicia się z górą z dotychczasowej konsolidacji, tj. poprzez opór przy 114,70-80. Dzisiaj widać też wyłamanie się ze spadkowej linii trendu rysowanej od szczytu z 24 sierpnia, chociaż z pełną oceną warto będzie zaczekać do końca dnia. Niemniej wyjście ponad 114,70-80 będzie oznaczać ruch w stronę oporu 115,40-50 w kolejnych dniach. Sygnałem do spadków będzie wyraźne zejście poniżej wsparcia przy 114,00-114,10 pkt.
Dolar amerykański (USD)
Rynek czeka na publikowane dzisiaj o godz. 20:00 zapiski z wrześniowego posiedzenia FED. Poza tym o godz. 15:30 wystąpi James Bullard z FED (sympozjum w St.Louis), o 19:00 głos zabierze Narayana Kocherlakota z FED, a o godz. 21:30 John Williams z oddziału FED w San Francisco
Naszym zdaniem: Widać, że rynek próbuje nastawiać się na „gołębi” przekaz dzisiejszych zapisków z posiedzenia FED z 16-17 września. Teoretycznie jego wymowa nie była tak „jastrzębia” jak oczekiwano – zwrócono większą uwagę na zagrożenia zewnętrzne, a przy okazji poznaliśmy też niższe prognozy wzrostu gospodarczego. Dzisiejsze zapiski pozwolą jednak ocenić na ile obawy wygłaszane przez członków FED w kwestii spowolnienia gospodarki mogą być istotne. Bo jednocześnie większość z nich zapewniała na przestrzeni ostatnich 2-3 tygodni, że podwyżka stóp procentowych w tym roku jest możliwa, a wrześniowa decyzja o tym, aby wstrzymać się podwyżką była tzw. close-call, czyli opartą o niewielką przewagę głosów.
Reasumując – rynek nastawił się dość „gołębio” w ostatnich dniach, co doprowadziło do przeceny dolara. Informacje jakie poznamy dzisiaj ze strony FED mogą jednak nie dać pretekstów do kontynuacji powyższego ruchu. Akcenty ponownie przesuną się w stronę danych makro (ważne odczyty już w przyszłym tygodniu), pojawią się też spekulacje odnośnie treści komunikatu FED po posiedzeniu jakie odbędzie się 28 października (na ile będzie on sugerował możliwość ruchu w grudniu). Dzisiaj poznamy też wypowiedzi trzech członków FED, chociaż nie powinny one zaskoczyć (zwyczajowo dość „gołębi” będzie tylko Kocherlakota, Williams i Bullard przemawiali już wcześniej w tym tygodniu).
Układ techniczny koszyka BOSSA USD zaczyna się pogarszać. Zbliżyliśmy się w stronę ważnej strefy wsparcia 80,70-80 pkt., której złamanie będzie sygnalizować konieczność zmiany nastawienia na spadkowe. Tym samym dzisiejsza świeca może być dość ważna.
Na wykresie EUR/USD doszło dzisiaj do wyłamania linii spadkowej trendu puszczonej od szczytu z 24 sierpnia (przebiega ona przy 1,1265). Niemniej z oceną tego faktu warto będzie zaczekać do pełnego wyrysowania świecy, czyli do końca dnia. Teoretycznie wybicie górą powinno skutkować rychłym testem maksimum opartego o szczyt z 2 października b.r. przy 1,1317, a później ruch w stronę mocnej strefy oporów 1,1350-75. Powrót poniżej 1,1265 będzie sygnałem do ruchu w stronę 1,1200-1,1210 i 1,1160.
Niemcy: Deutsche Bank poinformował o spore stracie za III kwartał (6 mld EUR przed opodatkowaniem). Dzisiaj o godz. 13:30 poznamy protokół z wrześniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. O godz. 13:10 wystąpi też Peter Praet (główny ekonomista ECB) na konferencji w Monachium.
Naszym zdaniem: W przypadku Niemiec mamy już do czynienia z serią słabszych danych, które mogą jeszcze się pogorszyć za sprawą wrześniowej afery Volkswagena. Nie przekłada się to jednak spadki notowań euro. Pośrednio może to wynikać z braku bardziej „gołębiego” przekazu ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Po kluczowym posiedzeniu ECB na początku września, kiedy to zgodzono się, co do tego, że dalsze luzowanie polityki pieniężnej może okazać się konieczne, kolejne tygodnie przyniosły nieco odmienne sygnały – sam Mario Draghi przemawiając w Parlamencie Europejskim dał do zrozumienia, że dyskusja o konkretach w obecnej sytuacji może być przedwczesna. Dzisiaj o godz. 13:30 poznamy jednak zapiski z wrześniowej dyskusji – niewykluczone, że mogą one dać rynkom więcej argumentów za powrotem do spekulacji nt. zwiększenia QE. Zwłaszcza, że kolejne posiedzenie ECB zaplanowano na 22 października b.r.
Na wykresie koszyka BOSSA EUR widać kolejną próbę wybicia się z górą z dotychczasowej konsolidacji, tj. poprzez opór przy 114,70-80. Dzisiaj widać też wyłamanie się ze spadkowej linii trendu rysowanej od szczytu z 24 sierpnia, chociaż z pełną oceną warto będzie zaczekać do końca dnia. Niemniej wyjście ponad 114,70-80 będzie oznaczać ruch w stronę oporu 115,40-50 w kolejnych dniach. Sygnałem do spadków będzie wyraźne zejście poniżej wsparcia przy 114,00-114,10 pkt.
Dolar amerykański (USD)
Rynek czeka na publikowane dzisiaj o godz. 20:00 zapiski z wrześniowego posiedzenia FED. Poza tym o godz. 15:30 wystąpi James Bullard z FED (sympozjum w St.Louis), o 19:00 głos zabierze Narayana Kocherlakota z FED, a o godz. 21:30 John Williams z oddziału FED w San Francisco
Naszym zdaniem: Widać, że rynek próbuje nastawiać się na „gołębi” przekaz dzisiejszych zapisków z posiedzenia FED z 16-17 września. Teoretycznie jego wymowa nie była tak „jastrzębia” jak oczekiwano – zwrócono większą uwagę na zagrożenia zewnętrzne, a przy okazji poznaliśmy też niższe prognozy wzrostu gospodarczego. Dzisiejsze zapiski pozwolą jednak ocenić na ile obawy wygłaszane przez członków FED w kwestii spowolnienia gospodarki mogą być istotne. Bo jednocześnie większość z nich zapewniała na przestrzeni ostatnich 2-3 tygodni, że podwyżka stóp procentowych w tym roku jest możliwa, a wrześniowa decyzja o tym, aby wstrzymać się podwyżką była tzw. close-call, czyli opartą o niewielką przewagę głosów.
Reasumując – rynek nastawił się dość „gołębio” w ostatnich dniach, co doprowadziło do przeceny dolara. Informacje jakie poznamy dzisiaj ze strony FED mogą jednak nie dać pretekstów do kontynuacji powyższego ruchu. Akcenty ponownie przesuną się w stronę danych makro (ważne odczyty już w przyszłym tygodniu), pojawią się też spekulacje odnośnie treści komunikatu FED po posiedzeniu jakie odbędzie się 28 października (na ile będzie on sugerował możliwość ruchu w grudniu). Dzisiaj poznamy też wypowiedzi trzech członków FED, chociaż nie powinny one zaskoczyć (zwyczajowo dość „gołębi” będzie tylko Kocherlakota, Williams i Bullard przemawiali już wcześniej w tym tygodniu).
Układ techniczny koszyka BOSSA USD zaczyna się pogarszać. Zbliżyliśmy się w stronę ważnej strefy wsparcia 80,70-80 pkt., której złamanie będzie sygnalizować konieczność zmiany nastawienia na spadkowe. Tym samym dzisiejsza świeca może być dość ważna.
Na wykresie EUR/USD doszło dzisiaj do wyłamania linii spadkowej trendu puszczonej od szczytu z 24 sierpnia (przebiega ona przy 1,1265). Niemniej z oceną tego faktu warto będzie zaczekać do pełnego wyrysowania świecy, czyli do końca dnia. Teoretycznie wybicie górą powinno skutkować rychłym testem maksimum opartego o szczyt z 2 października b.r. przy 1,1317, a później ruch w stronę mocnej strefy oporów 1,1350-75. Powrót poniżej 1,1265 będzie sygnałem do ruchu w stronę 1,1200-1,1210 i 1,1160.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.