Data dodania: 2015-10-06 (09:20)
Co z eurodolarem? Wydaje się, że eurodolarowi trudno teraz uchwycić jakiś bardzo klarowny, całkiem jednoznaczny trend, jeśli chodzi o krótki termin, krótki horyzont czasowy. W piątek notowano poziomy rzędu 1,1150 (a w czwartek jeszcze niższe), w poniedziałek kurs wybijał ponad 1,13, a teraz mamy 1,1180 – 1,12.
Co prawda od 23 września dołki na wykresie 2h są delikatnie coraz wyżej, ale ktoś mógłby też rzec, że od 24 sierpnia maksima lokalne są coraz niżej (18 września, 2 października), co sugerowałoby trend spadkowy.
To wszystko dlatego, że payrollsy w USA wypadły słabo, a odczyty PMI dla przemysłu i usług też nie były rewelacyjne, zatem rynek uznał, że nie ma pewności co do grudniowej podwyżki stóp. Ale też i nie można zakładać, że na pewno jej nie będzie. Poza tym dziś publicznie wypowie się o 19:00 Mario Draghi, być może jego słowa będą w jakiś sposób kontrować ewentualny wzrost wartości euro, bo wiadomo, że zależy mu raczej na słabszym poziomie tej waluty (jak to zwykle – kwestia eksportu). Zresztą trwa ciągle operacja QE.
O 7:00 poznamy PMI dla usług w gospodarce Indii, co może nie jest bezpośrednio istotne dla EUR/USD, ale globalnie daje pewien obraz sytuacji, bo to teraz ważna w świecie gospodarka. O 8:00 poznamy dynamikę zamówień w przemyśle niemieckim za sierpień, o 14:30 bilans handlu zagranicznego USA, o 23:30 naszego czasu publicznie wypowie się John Williams z Fed.
Polska waluta i RPP
Nader wątpliwe, by RPP zmieniła dziś stopy procentowe w Polsce, tym niemniej warto będzie spojrzeć o 16:00 na komunikat wydany po posiedzeniu tego gremium. Na razie EUR/PLN jest na 4,2430, a kształ wykresu znów sugeruje, że mimo całego trendu wzrostowego jest możliwa lekka korekta na południe, tj. że wykres łagodnie zawraca. W gruncie rzeczy nie jest to jednak pewne, a i tak ewentualny ruch do linii trendu wzrostowego byłby ruchem do 4,2215. Zawsze coś, ale to nie byłaby dramatyczna zmiana.
Na USD/PLN wahania w ostatnich tygodniach w ogóle są spore, bo np. 18 września notowano dołki rzędu 3,6660, a kilka dni temu – szczyty ponad 3,81. Obecnie jesteśmy znów bliżej górnej granicy, powyżej linii 3,79. Złoty jest więc ogólnie dość słaby – mimo faktu, że trwa obniżanie rentowności polskich obligacji 10-letnich, jest to już 2,599 proc., takich poziomów nie notowano od końcówki kwietnia.
To wszystko dlatego, że payrollsy w USA wypadły słabo, a odczyty PMI dla przemysłu i usług też nie były rewelacyjne, zatem rynek uznał, że nie ma pewności co do grudniowej podwyżki stóp. Ale też i nie można zakładać, że na pewno jej nie będzie. Poza tym dziś publicznie wypowie się o 19:00 Mario Draghi, być może jego słowa będą w jakiś sposób kontrować ewentualny wzrost wartości euro, bo wiadomo, że zależy mu raczej na słabszym poziomie tej waluty (jak to zwykle – kwestia eksportu). Zresztą trwa ciągle operacja QE.
O 7:00 poznamy PMI dla usług w gospodarce Indii, co może nie jest bezpośrednio istotne dla EUR/USD, ale globalnie daje pewien obraz sytuacji, bo to teraz ważna w świecie gospodarka. O 8:00 poznamy dynamikę zamówień w przemyśle niemieckim za sierpień, o 14:30 bilans handlu zagranicznego USA, o 23:30 naszego czasu publicznie wypowie się John Williams z Fed.
Polska waluta i RPP
Nader wątpliwe, by RPP zmieniła dziś stopy procentowe w Polsce, tym niemniej warto będzie spojrzeć o 16:00 na komunikat wydany po posiedzeniu tego gremium. Na razie EUR/PLN jest na 4,2430, a kształ wykresu znów sugeruje, że mimo całego trendu wzrostowego jest możliwa lekka korekta na południe, tj. że wykres łagodnie zawraca. W gruncie rzeczy nie jest to jednak pewne, a i tak ewentualny ruch do linii trendu wzrostowego byłby ruchem do 4,2215. Zawsze coś, ale to nie byłaby dramatyczna zmiana.
Na USD/PLN wahania w ostatnich tygodniach w ogóle są spore, bo np. 18 września notowano dołki rzędu 3,6660, a kilka dni temu – szczyty ponad 3,81. Obecnie jesteśmy znów bliżej górnej granicy, powyżej linii 3,79. Złoty jest więc ogólnie dość słaby – mimo faktu, że trwa obniżanie rentowności polskich obligacji 10-letnich, jest to już 2,599 proc., takich poziomów nie notowano od końcówki kwietnia.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar wraca do spadków?
11:58 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.