
Data dodania: 2015-10-05 (08:37)
Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego po piątkowej podwyższonej zmienności związanej z publikacją danych dot. NFP. Rynek wycenia PLN następująco: 4,2495 PLN za euro, 3,7789 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,7478 PLN względem funta szterlinga oraz 3,8934 PLN w relacji do franka szwajcarskiego.
Rentowości polskiego długu wynoszą 2,668% w przypadku obligacji 10-letnich.
Zgodnie z oczekiwaniami piątkowe wydarzenia na rynku przyniosły skokowy wzrost zmienności na większości zestawień walutowych, w tym również na PLN. Zaskakująco słabe dane dot. NFP (142k, najniższa prognoza zebrana przez TR to 154k, wobec oczek. 203k) przyniosły mocny spadek wyceny amerykańskiego dolara na bazie spadku oczekiwań co do podwyżek stóp przez FED. Przy braku decyzji we wrześniu domyślnym terminem określony został grudzień, jednak aktualnie szanse na taki ruch w 12/2015 wynoszą niespełna 24% wobec ponad 50% przed odczytem NFP. Poza spadkiem wyceny dolara piątkowe dane przyniosły skokowy wzrost wycen długu, na czym skorzystały również polskie papiery, gdzie rentowności 10-lentich obligacji są najniżej od 20 sierpnia. Co oznacza dla PLN prawdopodobne przesuniecie podwyżek stóp przez FED? Z jednej strony jest to pozytywna informacja wspierająca waluty EM, gdyż tzw. dyferencjał stóp procentowych zostanie utrzymany. Z drugiej strony należy mieć świadomość, iż brak decyzji FED związany jest z obawami o wzrost gospodarczy i potencjalne dalsze spowolnienie w Chinach. Warto jedynie wspomnieć, iż w weekend Bank Światowy zdecydował się obniżyć prognozy wzrostu dla Azji i Chin (do 6,9% w br. i 6,7% w 2016r.). Okazuje się więc, iż nawet scenariusz przesunięcia podwyżek stóp na przyszły rok może nie przynieść wzrostu popytu na PLN i waluty EM z uwagi na potencjalne podwyższenie tzw. awersji do ryzyka na rynkach. Dodatkowo w przypadku PLN mamy lokalnie do czynienia z utrzymującym się ryzykiem politycznym.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy skupieni będą na analizie piątkowych wydarzeń z USA oraz usługowych indeksów PMI ze Strefy Euro.
Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż PLN pozostaje relatywnie stabilny – piątkowe zmiany na USD/PLN czy EUR/PLN zostały względnie wygaszone, a kurs tkwi w dalszym ciągu w ramach lokalnych konsolidacji. Opór w okolicach 4,2550-4,26 EUR/PLN powstrzymuje inwestorów przed wybiciem na parze. W przypadku USD/PLN kurs utrzymuje się blisko oporu na 3,8175 PLN, co sugeruje potencjalny spadek w kierunku wsparcia na 3,71 PLN.
Zgodnie z oczekiwaniami piątkowe wydarzenia na rynku przyniosły skokowy wzrost zmienności na większości zestawień walutowych, w tym również na PLN. Zaskakująco słabe dane dot. NFP (142k, najniższa prognoza zebrana przez TR to 154k, wobec oczek. 203k) przyniosły mocny spadek wyceny amerykańskiego dolara na bazie spadku oczekiwań co do podwyżek stóp przez FED. Przy braku decyzji we wrześniu domyślnym terminem określony został grudzień, jednak aktualnie szanse na taki ruch w 12/2015 wynoszą niespełna 24% wobec ponad 50% przed odczytem NFP. Poza spadkiem wyceny dolara piątkowe dane przyniosły skokowy wzrost wycen długu, na czym skorzystały również polskie papiery, gdzie rentowności 10-lentich obligacji są najniżej od 20 sierpnia. Co oznacza dla PLN prawdopodobne przesuniecie podwyżek stóp przez FED? Z jednej strony jest to pozytywna informacja wspierająca waluty EM, gdyż tzw. dyferencjał stóp procentowych zostanie utrzymany. Z drugiej strony należy mieć świadomość, iż brak decyzji FED związany jest z obawami o wzrost gospodarczy i potencjalne dalsze spowolnienie w Chinach. Warto jedynie wspomnieć, iż w weekend Bank Światowy zdecydował się obniżyć prognozy wzrostu dla Azji i Chin (do 6,9% w br. i 6,7% w 2016r.). Okazuje się więc, iż nawet scenariusz przesunięcia podwyżek stóp na przyszły rok może nie przynieść wzrostu popytu na PLN i waluty EM z uwagi na potencjalne podwyższenie tzw. awersji do ryzyka na rynkach. Dodatkowo w przypadku PLN mamy lokalnie do czynienia z utrzymującym się ryzykiem politycznym.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Inwestorzy skupieni będą na analizie piątkowych wydarzeń z USA oraz usługowych indeksów PMI ze Strefy Euro.
Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż PLN pozostaje relatywnie stabilny – piątkowe zmiany na USD/PLN czy EUR/PLN zostały względnie wygaszone, a kurs tkwi w dalszym ciągu w ramach lokalnych konsolidacji. Opór w okolicach 4,2550-4,26 EUR/PLN powstrzymuje inwestorów przed wybiciem na parze. W przypadku USD/PLN kurs utrzymuje się blisko oporu na 3,8175 PLN, co sugeruje potencjalny spadek w kierunku wsparcia na 3,71 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.