
Data dodania: 2015-09-24 (10:09)
Ton wypowiedzi M. Draghiego podczas kwartalnego sprawozdania przed Komisją PE był neutralny, prezes EBC starał się tonować nastroje i nie pogłębiać obaw. Siłą rzeczy nie brzmiał więc szczególnie gołębio.
Euro odzyskało część strat, choć można zakładać, że ostatnią wyprzedażą rynek zdyskontował więcej – realną wizję rozszerzenia QE. Jest potencjał do odbicia eurodolara. Złoty słaby i do końca miesiąca nie odzyska sił.
Europejski Bank Centralny nie zawaha się dokonać zmian w istniejącym programie skupu obligacji (QE), jeśli ryzyka dla wzrostu gospodarczego się pogłębią. Potrzeba jednak więcej czasu, by stwierdzić, czy obserwowany spadek dynamiki wzrostu w gospodarkach wschodzących jest trwały. To najważniejsze stwierdzenia M. Draghiego z wystąpienia przed Komitetem ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego. Włoch nie widzi obecnie ryzyk dla stabilności finansowej. EBC zachowuje więc, pożądaną z punktu widzenia emerging markets, ostrożność w formułowaniu ocen. Co ważne, nie podsyca niepewności. A taki zarzut można wystosować do Rezerwy Federalnej, która wstrzymując podwyżkę stóp jedynie zwiększyła obawy, że uwidoczniony wśród inwestorów strach przed globalną recesją prowokowaną przez chińskie spowolnienie się zmaterializuje. Przeciwnie. Draghi podkreślił, że zaufanie na rynkach finansowych powróciło. Dodał, że nie da się przekształcić ożywienia cyklicznego w strukturalne. Konieczne są reformy.
Choć prezes EBC nie brzmiał szczególnie gołębio, wartość euro pozostała na relatywnie niskim poziomie. EUR/USD utrzymuje się blisko 3-tygodniowego minimum. Tylko nieznacznie odbił. Zniósł całość spadków z poprzedniego dnia, ale pozostał poniżej poziomu 1,12, czyli średniej z ostatnich 200 sesji. Wcześniej dwóch przedstawicieli Rady Zarządzającej, szef Banku Austrii i Słowenii, sceptycznie wypowiadali się w kwestii konieczności rozszerzenia programu QE. Sugerowali, że jego działanie będzie opóźnione w czasie i należy obserwować efekty w dłuższym terminie.
Można było zakładać, że tego typu wypowiedzi ze strony EBC (nieszczególnie gołębie) wywołają silniejszą, pozytywną reakcję na wspólnej walucie. Widać zatem, iż niedawna przecena euro czy wzmocnienie dolara zasilane były w większym stopniu uaktywnieniem się trójki jastrzębi z Fed, którzy roztoczyli realną wizję podwyżki stóp procentowych w USA przed końcem roku. Być może odzyskiwanie strat przez wspólną walutę zajmie dłużej niż trwała niedawna, dość gwałtowna wyprzedaż. Spodziewamy się kontynuowania ruchu w kierunku 1,1250.
Katalizatorem zmian kursów podczas dzisiejszego handlu mogą być poranne dane o nastrojach w biznesie w Niemczech (Ifo) oraz popołudniowe doniesienia z USA (zamówienia na dobra trwałe i sprzedaż nowych domów). Wieczorem wykład na Uniwersytecie Massachusetts wygłosi prezes Rezerwy Federalnej J. Yellen.
Europejski Bank Centralny nie zawaha się dokonać zmian w istniejącym programie skupu obligacji (QE), jeśli ryzyka dla wzrostu gospodarczego się pogłębią. Potrzeba jednak więcej czasu, by stwierdzić, czy obserwowany spadek dynamiki wzrostu w gospodarkach wschodzących jest trwały. To najważniejsze stwierdzenia M. Draghiego z wystąpienia przed Komitetem ds. Gospodarczych i Monetarnych Parlamentu Europejskiego. Włoch nie widzi obecnie ryzyk dla stabilności finansowej. EBC zachowuje więc, pożądaną z punktu widzenia emerging markets, ostrożność w formułowaniu ocen. Co ważne, nie podsyca niepewności. A taki zarzut można wystosować do Rezerwy Federalnej, która wstrzymując podwyżkę stóp jedynie zwiększyła obawy, że uwidoczniony wśród inwestorów strach przed globalną recesją prowokowaną przez chińskie spowolnienie się zmaterializuje. Przeciwnie. Draghi podkreślił, że zaufanie na rynkach finansowych powróciło. Dodał, że nie da się przekształcić ożywienia cyklicznego w strukturalne. Konieczne są reformy.
Choć prezes EBC nie brzmiał szczególnie gołębio, wartość euro pozostała na relatywnie niskim poziomie. EUR/USD utrzymuje się blisko 3-tygodniowego minimum. Tylko nieznacznie odbił. Zniósł całość spadków z poprzedniego dnia, ale pozostał poniżej poziomu 1,12, czyli średniej z ostatnich 200 sesji. Wcześniej dwóch przedstawicieli Rady Zarządzającej, szef Banku Austrii i Słowenii, sceptycznie wypowiadali się w kwestii konieczności rozszerzenia programu QE. Sugerowali, że jego działanie będzie opóźnione w czasie i należy obserwować efekty w dłuższym terminie.
Można było zakładać, że tego typu wypowiedzi ze strony EBC (nieszczególnie gołębie) wywołają silniejszą, pozytywną reakcję na wspólnej walucie. Widać zatem, iż niedawna przecena euro czy wzmocnienie dolara zasilane były w większym stopniu uaktywnieniem się trójki jastrzębi z Fed, którzy roztoczyli realną wizję podwyżki stóp procentowych w USA przed końcem roku. Być może odzyskiwanie strat przez wspólną walutę zajmie dłużej niż trwała niedawna, dość gwałtowna wyprzedaż. Spodziewamy się kontynuowania ruchu w kierunku 1,1250.
Katalizatorem zmian kursów podczas dzisiejszego handlu mogą być poranne dane o nastrojach w biznesie w Niemczech (Ifo) oraz popołudniowe doniesienia z USA (zamówienia na dobra trwałe i sprzedaż nowych domów). Wieczorem wykład na Uniwersytecie Massachusetts wygłosi prezes Rezerwy Federalnej J. Yellen.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.