Data dodania: 2015-09-22 (09:35)
Tytuł komentarza nie jest przypadkowy i wynika w głównej mierze z ostatnich wypowiedzi członków FED, którzy zarówno w weekend, jak i w dniu wczorajszym potwierdzili, iż pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie rozstrzygnęło się o przysłowiowy "włos".
Nie zmienia to jednak faktu, iż na pierwszą podwyżkę stóp w Stanach Zjednoczonych będzie trzeba poczekać najprawdopodobniej do grudnia.
Komentarze ze strony członków Rezerwy Federalnej, które mogliśmy usłyszeć w ciągu ostatnich kilku dni sugerują, iż FED nie zamierza czekać z podwyżkami do przyszłego roku, a pierwszy ruch powinien zostać dokonany najpóźniej w grudniu. Williams, Lockhart oraz Bullard optymistycznie wypowiedzieli się na temat amerykańskiej gospodarki i potwierdzili gotowość Rezerwy do działania. Wpłynęło to oczywiście na notowania amerykańskiej waluty, która od piątku jest najsilniejszą na rynku, a poniedziałkowa sesja przyniosła wzrost indeksu dolara rośnie o ponad 1%.
Interesujący jest jednak fakt, iż optymizm płynący ze słów wspomnianych bankierów centralnych nie miał zbyt dużego wpływu na rynek dolarowych krótkoterminowych stóp procentowych, które po posiedzeniu FED pozostają wyjątkowo stabilne. Z drugiej strony, dość istotne ruchy możemy zauważyć na rynku stóp długoterminowych, a krzywa dochodowości uległa wypiętrzeniu w stosunku do piątkowej sesji. Wynika to z faktu,iż podwyżka stóp w tym roku może prowadzić do szybszego tempa podwyżek niż oczekuje tego rynek, co byłoby oczywiście z korzyścią dla dolara.
Wybory w Grecji przeszły już do historii, a zwycięstwo SYRIZY zostało oficjalnie potwierdzone. Nie oznacza to jednak końca niepokojów w strefie euro, a ich kolejne źródło może znajdować się w Katalonii. Region rozsławiony m.in. przez piłkarski klub FC Barcelona od dłuższego czasu stara się o uzyskanie niepodległości, a na rynek co chwilę docierają informację o kolejnych manifestacjach czy też innych formach wyrażania poparcia dla niezależności regionu. Zgodnie z wypowiedziami udzielonymi przez Luisa Marie Linde, szefa Hiszpańskiego Banku Centralnego oraz członka EBC, niepodległy region zostałby zmuszony do opuszczenia strefy euro, a także wyrzucony z całej Unii Europejskiej. Miałoby to oczywiście fatalny wpływ na tamtejszy sektor bankowy i mogło doprowadzić do jego upadku. Z tego względu niedzielne wybory do katalońskiego parlamentu mogą być w najbliższych dniach dość głośno komentowane tym bardziej, iż prowadzący w sondażach jako swój główny projekt proponują przeprowadzenie referendum niepodległościowego.
Siła dolara widoczna jest także w parze z polskim złotym, który dość wyraźnie osłabił się w stosunku do amerykańskiej waluty. O godzinie 8:55 za dolara płacono 3,7475zł, a za euro 4,1867 zł.
Komentarze ze strony członków Rezerwy Federalnej, które mogliśmy usłyszeć w ciągu ostatnich kilku dni sugerują, iż FED nie zamierza czekać z podwyżkami do przyszłego roku, a pierwszy ruch powinien zostać dokonany najpóźniej w grudniu. Williams, Lockhart oraz Bullard optymistycznie wypowiedzieli się na temat amerykańskiej gospodarki i potwierdzili gotowość Rezerwy do działania. Wpłynęło to oczywiście na notowania amerykańskiej waluty, która od piątku jest najsilniejszą na rynku, a poniedziałkowa sesja przyniosła wzrost indeksu dolara rośnie o ponad 1%.
Interesujący jest jednak fakt, iż optymizm płynący ze słów wspomnianych bankierów centralnych nie miał zbyt dużego wpływu na rynek dolarowych krótkoterminowych stóp procentowych, które po posiedzeniu FED pozostają wyjątkowo stabilne. Z drugiej strony, dość istotne ruchy możemy zauważyć na rynku stóp długoterminowych, a krzywa dochodowości uległa wypiętrzeniu w stosunku do piątkowej sesji. Wynika to z faktu,iż podwyżka stóp w tym roku może prowadzić do szybszego tempa podwyżek niż oczekuje tego rynek, co byłoby oczywiście z korzyścią dla dolara.
Wybory w Grecji przeszły już do historii, a zwycięstwo SYRIZY zostało oficjalnie potwierdzone. Nie oznacza to jednak końca niepokojów w strefie euro, a ich kolejne źródło może znajdować się w Katalonii. Region rozsławiony m.in. przez piłkarski klub FC Barcelona od dłuższego czasu stara się o uzyskanie niepodległości, a na rynek co chwilę docierają informację o kolejnych manifestacjach czy też innych formach wyrażania poparcia dla niezależności regionu. Zgodnie z wypowiedziami udzielonymi przez Luisa Marie Linde, szefa Hiszpańskiego Banku Centralnego oraz członka EBC, niepodległy region zostałby zmuszony do opuszczenia strefy euro, a także wyrzucony z całej Unii Europejskiej. Miałoby to oczywiście fatalny wpływ na tamtejszy sektor bankowy i mogło doprowadzić do jego upadku. Z tego względu niedzielne wybory do katalońskiego parlamentu mogą być w najbliższych dniach dość głośno komentowane tym bardziej, iż prowadzący w sondażach jako swój główny projekt proponują przeprowadzenie referendum niepodległościowego.
Siła dolara widoczna jest także w parze z polskim złotym, który dość wyraźnie osłabił się w stosunku do amerykańskiej waluty. O godzinie 8:55 za dolara płacono 3,7475zł, a za euro 4,1867 zł.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.