
Data dodania: 2015-09-07 (11:37)
Wiadomością poranka jest z pewnością powrót chińskich trejderów po urlopie związanym z obchodami rocznicy zwycięstwa nad Japonią w czasie II Wojny Światowej. Chińskie giełdy rozpoczynają nowy tydzień powrotem do silnej zmienności.
Shanghai Composite zyskiwał zdecydowanie ponad 1%, w krótkim czasie po otwarciu notowań, jednak sentyment szybko odmienił się w stronę niedźwiedziego dochodząc do spadków w okolicach 3,5%.
Niewiele pomogły słowa prezesa Ludowego Banku Chin Zhou Xianchou, który podczas szczytu grupy G20 – w ramach którego odbywały się spotkania ministrów finansów oraz bankierów centralnych – stwierdził, że zamieszanie na rynku akcji zmierza ku końcowi. Zdaniem Zhou kupno akcji prowadzone przez agencje rządowe pomogło w uniknięciu powstania ryzyka systematycznego, a także ograniczeniu potencjalnych potężnych spadków na cenach akcji chińskich spółek. Ponadto odnosząc się do kursu yuana, prezes PBoC stwierdził, że kurs CNY stabilizuje się względem USD, a reformy wprowadzane przez władze mają na celu dostosowanie do aktualnej sytuacji makroekonomicznej, a nie deprecjację waluty w celu poprawy konkurencyjności eksportu.
Podczas spotkania G20 poruszano również kwestię przykuwającą najwięcej uwagi inwestorów, czyli potencjalna podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W trakcie spotkania wiceprezes FED Stanley Fischer skomentował także ostatni raport z amerykańskiego rynku pracy. Jego zdaniem stopa bezrobocia na poziomie 5,1% to fantastyczny wynik, a sama wielkość zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym nie powinna być zbyt mocno brana pod uwagę, gdyż sierpniowe raporty nie są zbyt wiarygodne. Koniec końców G20 miała poprzeć podwyżkę stóp i dać Rezerwie swoje "błogosławieństwo". Jednak jak stwierdziła szefowa MFW, FED musi być w 100% pewien, że podwyżka powinna mieć miejsce, dając przy tym do zrozumienia, iż w jej opinii na taki krok jest jeszcze zbyt wcześnie.
W piątek para USDTRY po raz pierwszy zamknęła swoje dzienne notowania powyżej poziomu 3,0 (który wcześniej był osiągany jedynie w notowaniach w trakcie sesji). Deprecjacja tureckiej liry jest spowodowana napięciami wewnętrznymi, gdzie toczone są walki z Kurdami oraz Państwem Islamskim. Pojawiające się ciągle doniesienia o walkach i odniesieniu ran lub śmierci przez tureckich żołnierzy nie pozwala na uspokojenie sytuacji. Ponadto TRY ciąży również brak stabilnego rządu, po tym jak po ostatnich wyborach partia AKP nie uzyskała większości w parlamencie, a na 1 listopada zaplanowane jest powtórne głosowanie.
Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym brak istotnych wydarzeń, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych w związku z Świętem Pracy. Słabe dane o produkcji przemysłowej pokazała dzisiaj Norwegia. Jednak dalsza część tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie, zwłaszcza decyzje banków centralnych w Nowej Zelandii, Szwecji oraz Anglii będą przykuwać uwagę inwestorów. Po godzinie 10:30 dolar kosztował 3,7901 złotego, euro 4,2304 złotego, funt 5,7801 złotego, zaś frank 3,8982 złotego.
Niewiele pomogły słowa prezesa Ludowego Banku Chin Zhou Xianchou, który podczas szczytu grupy G20 – w ramach którego odbywały się spotkania ministrów finansów oraz bankierów centralnych – stwierdził, że zamieszanie na rynku akcji zmierza ku końcowi. Zdaniem Zhou kupno akcji prowadzone przez agencje rządowe pomogło w uniknięciu powstania ryzyka systematycznego, a także ograniczeniu potencjalnych potężnych spadków na cenach akcji chińskich spółek. Ponadto odnosząc się do kursu yuana, prezes PBoC stwierdził, że kurs CNY stabilizuje się względem USD, a reformy wprowadzane przez władze mają na celu dostosowanie do aktualnej sytuacji makroekonomicznej, a nie deprecjację waluty w celu poprawy konkurencyjności eksportu.
Podczas spotkania G20 poruszano również kwestię przykuwającą najwięcej uwagi inwestorów, czyli potencjalna podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W trakcie spotkania wiceprezes FED Stanley Fischer skomentował także ostatni raport z amerykańskiego rynku pracy. Jego zdaniem stopa bezrobocia na poziomie 5,1% to fantastyczny wynik, a sama wielkość zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym nie powinna być zbyt mocno brana pod uwagę, gdyż sierpniowe raporty nie są zbyt wiarygodne. Koniec końców G20 miała poprzeć podwyżkę stóp i dać Rezerwie swoje "błogosławieństwo". Jednak jak stwierdziła szefowa MFW, FED musi być w 100% pewien, że podwyżka powinna mieć miejsce, dając przy tym do zrozumienia, iż w jej opinii na taki krok jest jeszcze zbyt wcześnie.
W piątek para USDTRY po raz pierwszy zamknęła swoje dzienne notowania powyżej poziomu 3,0 (który wcześniej był osiągany jedynie w notowaniach w trakcie sesji). Deprecjacja tureckiej liry jest spowodowana napięciami wewnętrznymi, gdzie toczone są walki z Kurdami oraz Państwem Islamskim. Pojawiające się ciągle doniesienia o walkach i odniesieniu ran lub śmierci przez tureckich żołnierzy nie pozwala na uspokojenie sytuacji. Ponadto TRY ciąży również brak stabilnego rządu, po tym jak po ostatnich wyborach partia AKP nie uzyskała większości w parlamencie, a na 1 listopada zaplanowane jest powtórne głosowanie.
Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym brak istotnych wydarzeń, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych w związku z Świętem Pracy. Słabe dane o produkcji przemysłowej pokazała dzisiaj Norwegia. Jednak dalsza część tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie, zwłaszcza decyzje banków centralnych w Nowej Zelandii, Szwecji oraz Anglii będą przykuwać uwagę inwestorów. Po godzinie 10:30 dolar kosztował 3,7901 złotego, euro 4,2304 złotego, funt 5,7801 złotego, zaś frank 3,8982 złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.