Data dodania: 2015-09-04 (10:51)
Ostatnie godziny to klasyczny risk on - rik off, czyli gwałtowne zmiany nastrojów i przepływy kapitału pomiędzy klasami aktywów. Można odnieść wrażenie, że cofnęliśmy się do roku 2011, gdy rynki pozostawały w tym trybie. Jedyna różnica jest taka, że teraz euro zachowuje się jak typowa waluta defensywna.
Pod nieobecność chińskich inwestorów rynek wykazuje się dużą chimerycznością. Odwrócone zostało odbicie na giełdach, wymazana zwyżka cen ropy. Bez dowodów, że panika na parkiecie w Szanghaju została zahamowana, nie będzie silnego odbicia. Waluty surowcowe ponownie znalazły się pod presją, EUR/USD nieco podskoczył. Kurs znajduje się pomiędzy średnimi 55 – i 100 – sesyjnymi oraz średnią 200 – okresową , która przebiega przy 1,13. W ślad za spadającym indeksem Nikkei 225 (7 proc. w skali tygodnia, najgorszy tydzień od przeszło roku) niżej schodzi USD/JPY. Fiaskiem zakończyła się też pierwsza próba trwałego zejścia EUR/PLN poniżej wsparcia 4,21. Funt osłabia się do dolara już dziewiąty dzień z rzędu. Rynek stopy wycenia, że do pierwszej podwyżki stóp w Wielkiej Brytanii dojdzie najwcześniej w III kwartale 2016 roku. Naszym zdaniem dojdzie do tego zdecydowanie wcześniej i w tym świetle osłabienie funta wydaje się zbyt drastyczne i przejściowe. Brytyjska waluta na większe odbicie może liczyć dopiero po przyszłotygodniowym posiedzeniu Banku Anglii.
Mario Draghi ponownie wykazał się wczoraj kunsztem w sterowaniu rynkowymi nastrojami bez zmiany parametrów polityki monetarnej. Prezes ECB przybrał nie tylko gołębi, ale też zaniepokojony ton. Bank zwiększając pulę obligacji, które podlegać mogą skupowi zrobił pierwszy krok w kierunku rozszerzenia QE. Potrzebę takiego ruchu mogą uzasadniać nowe, niższe prognozy wzrostu i ścieżki dynamiki cen. Sam Draghi podkreślił, że z miejsca stają się one zagrożone, gdyż zostały sformułowane w oparciu o dane z pierwszej połowy sierpnia, czyli przed ostatnią falą przecen na rynkach giełdowych i towarowych oraz dynamicznej, wręcz skokowej aprecjacji wspólnej waluty. EUR/USD pozostał jednak ostatecznie ponad 1,11. Uważamy, że kurs będzie dryfował niżej, a przy potencjalnych rajdach euro decydenci mogą przystąpić do werbalnych interwencji.
Dzisiejsze dane z rynku pracy będą ostatnią szansą by Fed uzyskał jednoznaczny argument, że może we wrześniu bezpiecznie podnieść koszt pieniądza. Inwestorzy mają na uwadze, że dane za sierpień wielokrotnie rozczarowywały, a potem były ostro rewidowane w górę ( od 2011 roku o przeciętnie o niemal 100 tys.) Tylko odczyt poniżej 150 tys. wykluczy naszym zdaniem podwyżkę na najbliższym posiedzeniu. Oczywiście należy zwrócić uwagę na szersze spektrum wskaźników ze szczególnym uwzględnieniem dynamiki płac. Potencjalny słaby odczyt nie powinien być postrzegany jako okazja do powrotu na rynki wschodzące. W takim wypadku należałoby szukać w przestrzeni G-10. Tuż przed publikacją danych wystąpienie publiczne głosującego zadeklarowanego jastrzębia, J. Lackera. Jego temat to w wolnym tłumaczeniu argumenty przeciwko dalszemu zwlekaniu z podwyżkami stóp, więc rynek powinien przejść obok wydarzenia dość obojętnie.
Mario Draghi ponownie wykazał się wczoraj kunsztem w sterowaniu rynkowymi nastrojami bez zmiany parametrów polityki monetarnej. Prezes ECB przybrał nie tylko gołębi, ale też zaniepokojony ton. Bank zwiększając pulę obligacji, które podlegać mogą skupowi zrobił pierwszy krok w kierunku rozszerzenia QE. Potrzebę takiego ruchu mogą uzasadniać nowe, niższe prognozy wzrostu i ścieżki dynamiki cen. Sam Draghi podkreślił, że z miejsca stają się one zagrożone, gdyż zostały sformułowane w oparciu o dane z pierwszej połowy sierpnia, czyli przed ostatnią falą przecen na rynkach giełdowych i towarowych oraz dynamicznej, wręcz skokowej aprecjacji wspólnej waluty. EUR/USD pozostał jednak ostatecznie ponad 1,11. Uważamy, że kurs będzie dryfował niżej, a przy potencjalnych rajdach euro decydenci mogą przystąpić do werbalnych interwencji.
Dzisiejsze dane z rynku pracy będą ostatnią szansą by Fed uzyskał jednoznaczny argument, że może we wrześniu bezpiecznie podnieść koszt pieniądza. Inwestorzy mają na uwadze, że dane za sierpień wielokrotnie rozczarowywały, a potem były ostro rewidowane w górę ( od 2011 roku o przeciętnie o niemal 100 tys.) Tylko odczyt poniżej 150 tys. wykluczy naszym zdaniem podwyżkę na najbliższym posiedzeniu. Oczywiście należy zwrócić uwagę na szersze spektrum wskaźników ze szczególnym uwzględnieniem dynamiki płac. Potencjalny słaby odczyt nie powinien być postrzegany jako okazja do powrotu na rynki wschodzące. W takim wypadku należałoby szukać w przestrzeni G-10. Tuż przed publikacją danych wystąpienie publiczne głosującego zadeklarowanego jastrzębia, J. Lackera. Jego temat to w wolnym tłumaczeniu argumenty przeciwko dalszemu zwlekaniu z podwyżkami stóp, więc rynek powinien przejść obok wydarzenia dość obojętnie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.