Data dodania: 2015-09-03 (21:46)
Oczekiwania przed dzisiejszą decyzją Europejskiego Banku Centralnego były spore. Oficjalnie nikt nie oczekiwał rozszerzenia programu QE, jednak po cichu można było usłyszeć o prawdopodobieństwie takiego zdarzenia. Tak się jednak nie stało, a EBC wprowadziło jedynie pewne poprawki techniczne do swojego programu.
Inwestorzy nie są jednak do końca rozczarowani jeśli spojrzymy na kurs EURUSD i notowania europejskich akcji. Konferencja Mario Draghiego sprowadziła kurs głównej pary walutowej o ponad 100 pipsów w dół, zaś niemiecki DAX spokojnie kontynuował wzrosty rozpoczęte od startu sesji.
Mario Draghi stwierdził, że póki co nie ma tematu rozszerzenia QE i taki scenariusz nie był nawet dyskutowany na bieżącym posiedzeniu, ale jeśli zajdzie taka potrzeba to EBC nie ma większych ograniczeń w swoim działaniu. Prezes EBC powiedział także, że obecne zmiany zostały wprowadzone aby zapewnić bezproblemową implementację trwającego programu. Dziennikarze pytali się także między innymi o wydarzenia na rynkach wschodzących i istotność kursu walutowego dla polityki EBC. Draghi stwierdził, że Bank przygląda się sytuacji w Chinach i na razie trudno stwierdzić czy mogę mieć one długoterminowe konsekwencje, jeżeli zaś chodzi o kurs walutowy to oczywiście jest on ważny, ale nie jest celem samym w sobie. Prezes EBC podkreślał także, że inflacja znowu może spowolnić i będzie to spowodowane czynnikami takimi jak spadek cen surowców, jednak EBC nadal wierzy w stabilny wzrost cen w Strefie Euro.
Przy okazji dzisiejszej decyzji monetarnej poznaliśmy także nowe projekcje makroekonomiczne Europejskiego Banku Centralnego i w świetle ostatnich wydarzeń naturalnie zostały zrewidowane w dół. I tak inflacja w latach 2015-2017 ma wynieść średnio 0,1%; 1,1% i 1,7% (poprzednio 0,3%; 1,5% i 1,8%). Również prognozy wzrostu PKB zostały zrewidowane w dół i mają w analogicznych latach wynieść odpowiednio 1,4%, 1,7% i 1,8% wobec wcześniej prognozowanych 1,5% 1,9% i 2,0%. Obniżone prognozy gospodarcze i gołębi ton wypowiedzi Mario Draghiego mogą budzić pewne nadzieje na działania EBC w kolejnych miesiącach przy niesprzyjającej sytuacji makroekonomicznej, stąd zachowanie euro i europejskich giełd. Warto dodać jeszcze, że również polski złoty solidnie umocnił się względem wspólnej waluty, a notowania EURPLN zeszły w okolice 4,20.
Kolejne mocne dane pokazała natomiast gospodarka amerykańska, co jest niezwykle istotne w kontekście zbliżającego się posiedzenia FED. Tym razem wyższe od oczekiwań były odczyty indeksów usługowych PMI i ISM i wyniosły odpowiednio 56,1 pkt. i 59 pkt. Jeżeli jutrzejsze dane o miesięcznej zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym okażą się równie dobre, to wrześniowa podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych może nie być ostatecznie przekreślona. Złoty traci dziś delikatnie względem dolara i obecnie za amerykańską walutę przyjdzie nam zapłacić 3,7840.
Mario Draghi stwierdził, że póki co nie ma tematu rozszerzenia QE i taki scenariusz nie był nawet dyskutowany na bieżącym posiedzeniu, ale jeśli zajdzie taka potrzeba to EBC nie ma większych ograniczeń w swoim działaniu. Prezes EBC powiedział także, że obecne zmiany zostały wprowadzone aby zapewnić bezproblemową implementację trwającego programu. Dziennikarze pytali się także między innymi o wydarzenia na rynkach wschodzących i istotność kursu walutowego dla polityki EBC. Draghi stwierdził, że Bank przygląda się sytuacji w Chinach i na razie trudno stwierdzić czy mogę mieć one długoterminowe konsekwencje, jeżeli zaś chodzi o kurs walutowy to oczywiście jest on ważny, ale nie jest celem samym w sobie. Prezes EBC podkreślał także, że inflacja znowu może spowolnić i będzie to spowodowane czynnikami takimi jak spadek cen surowców, jednak EBC nadal wierzy w stabilny wzrost cen w Strefie Euro.
Przy okazji dzisiejszej decyzji monetarnej poznaliśmy także nowe projekcje makroekonomiczne Europejskiego Banku Centralnego i w świetle ostatnich wydarzeń naturalnie zostały zrewidowane w dół. I tak inflacja w latach 2015-2017 ma wynieść średnio 0,1%; 1,1% i 1,7% (poprzednio 0,3%; 1,5% i 1,8%). Również prognozy wzrostu PKB zostały zrewidowane w dół i mają w analogicznych latach wynieść odpowiednio 1,4%, 1,7% i 1,8% wobec wcześniej prognozowanych 1,5% 1,9% i 2,0%. Obniżone prognozy gospodarcze i gołębi ton wypowiedzi Mario Draghiego mogą budzić pewne nadzieje na działania EBC w kolejnych miesiącach przy niesprzyjającej sytuacji makroekonomicznej, stąd zachowanie euro i europejskich giełd. Warto dodać jeszcze, że również polski złoty solidnie umocnił się względem wspólnej waluty, a notowania EURPLN zeszły w okolice 4,20.
Kolejne mocne dane pokazała natomiast gospodarka amerykańska, co jest niezwykle istotne w kontekście zbliżającego się posiedzenia FED. Tym razem wyższe od oczekiwań były odczyty indeksów usługowych PMI i ISM i wyniosły odpowiednio 56,1 pkt. i 59 pkt. Jeżeli jutrzejsze dane o miesięcznej zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym okażą się równie dobre, to wrześniowa podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych może nie być ostatecznie przekreślona. Złoty traci dziś delikatnie względem dolara i obecnie za amerykańską walutę przyjdzie nam zapłacić 3,7840.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.