
Data dodania: 2015-09-03 (09:14)
NBP zamierza dalej utrzymywać stabilne stopy procentowe i nie widzie powodów do zmiany prognoz makro. Złoty stabilny. W oczekiwaniu na posiedzenie EBC straciło euro. Czy M. Draghi zdoła podtrzymać tę tendencję?
Nie było zaskoczenia, jeśli chodzi o decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Stopy procentowe nie uległy zmianie, sam prezes NBP M. Belka przyznał, że najpewniej pozostaną na tym poziomie do końca roku. W sytuacji nawrotu tendencji deflacyjnych oraz gorszych doniesień z gospodarki można śmiało powiedzieć, że nie wzrosną co najmniej do połowy 2016 r. Prognoz PKB (w 2015 r. szacuje go na 3,6 proc.) RPP na razie nie zamierza zmieniać. Osiągnięcie takiej dynamiki, po znacznie słabszym od oczekiwań II kw. oraz pogorszeniu perspektyw (m.in. ostatni odczyt indeksu PMI), będzie bardzo trudne. Spodziewamy się, że odczyt wypadnie poniżej 3,5 proc. r/r, a w 2016 r. będzie raczej bliższy 3,0, a nie 3,5 proc. Według Belki w gospodarce nadal utrzymuje się spora luka popytu. My uważamy, że potencjał polskiej gospodarki został w ostatnich latach znacząco obniżony i przy dynamice PKB właśnie z ok. 3,5 proc. luka popytowa jest domykana. Jeśli chodzi o ścieżkę inflacji, to według ostatniej prognozy eksperckiej ona praktycznie się nie zmieniła - stwierdził prezes NBP. Według niego wskaźnik CPI wyjdzie "na plus" w listopadzie, co jest właściwym założeniem. Na koniec roku mamy szansę na inflację rzędu 0,2-0,4 proc. r/r. Wzrostowi inflacji sprzyjać będzie oczekiwane utrzymanie stabilnego wzrostu gospodarczego, następujące w warunkach poprawy koniunktury w strefie euro i dobrej sytuacji na krajowym rynku pracy. Jednocześnie wzrost ryzyka silniejszego spowolnienia w gospodarkach wschodzących oraz spadek cen surowców zwiększają niepewność dotyczącą tempa powrotu inflacji do celu, napisano w komunikacje do decyzji. Na konferencji prasowej po posiedzeniu nie znalazły się odniesienia do sytuacji złotego (poza wpływem ustawy „frankowej). Polska waluta nie zareagowała na wypowiedzi Belki. Na przestrzeni sesji umocniła się lekko wobec euro, straciła w relacji do dolara. Odzwierciedlenie zmian z EUR/USD.
A na eurodolarze dominowały wczoraj spadki. Inwestorzy zajmowali pozycje w oczekiwaniu na dzisiejsze komunikat, projekcje makroekonomiczne oraz wypowiedzi M. Draghiego po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Znany z umiejętnego wpływania na zachowania inwestorów szef EBC z pewnością nie będzie chciał powiedzieć nic, co mogłoby wpłynąć na poprawę pozycji euro w relacji do dolara. Zdaje on sobie doskonale sprawę, że to właśnie mechanizm deprecjacji waluty w największym stopniu przyczynił się do wejścia gospodarki regionu na ścieżkę ożywienia. Stąd gra pod przecenę wspólnej waluty w reakcji na wystąpienie Draghiego wydaje się logicznym rozwiązaniem. Pytanie czy globalny odwrót od ryzyka nie przechyli szali zwycięstwa na korzyść byków, którzy zamykają krótkie pozycje w euro w transakcjach carry trades, jak tylko rosną ryzyka. Stąd ewentualnego paliwa dostarczonego przez prezesa EBC wystarczyć może na krótko. Tym bardziej, że w piątek ważna publikacja danych z rynku pracy w USA. Może ona przybliżyć lub oddalić wizję podwyżek stóp procentowych Fed w tym roku. Słabszy wynik (oszacowanie ADP pokazało takowy) będzie dla dolara negatywnym czynnikiem, bez względu na to, co powie dziś M. Draghi.
A na eurodolarze dominowały wczoraj spadki. Inwestorzy zajmowali pozycje w oczekiwaniu na dzisiejsze komunikat, projekcje makroekonomiczne oraz wypowiedzi M. Draghiego po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Znany z umiejętnego wpływania na zachowania inwestorów szef EBC z pewnością nie będzie chciał powiedzieć nic, co mogłoby wpłynąć na poprawę pozycji euro w relacji do dolara. Zdaje on sobie doskonale sprawę, że to właśnie mechanizm deprecjacji waluty w największym stopniu przyczynił się do wejścia gospodarki regionu na ścieżkę ożywienia. Stąd gra pod przecenę wspólnej waluty w reakcji na wystąpienie Draghiego wydaje się logicznym rozwiązaniem. Pytanie czy globalny odwrót od ryzyka nie przechyli szali zwycięstwa na korzyść byków, którzy zamykają krótkie pozycje w euro w transakcjach carry trades, jak tylko rosną ryzyka. Stąd ewentualnego paliwa dostarczonego przez prezesa EBC wystarczyć może na krótko. Tym bardziej, że w piątek ważna publikacja danych z rynku pracy w USA. Może ona przybliżyć lub oddalić wizję podwyżek stóp procentowych Fed w tym roku. Słabszy wynik (oszacowanie ADP pokazało takowy) będzie dla dolara negatywnym czynnikiem, bez względu na to, co powie dziś M. Draghi.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?
2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walutOd wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach
2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.