
Data dodania: 2015-09-01 (11:04)
Australia: RBA nie zmienił stóp procentowych, które pozostały na poziomie 2,0 proc. Zaznaczono, że gospodarkę charakteryzuje „umiarkowana ekspansja” – wcześniej pisano „że gospodarka kontynuuje wzrost”. RBA zwrócił uwagę na ostatnie zamieszanie w Chinach, które doprowadziło do wzrostu zmienności na rynkach finansowych, ale nie odniósł się do tego szerzej.
W kwestii inflacji przyznano, że będzie ona zmierzać w stronę celu. Z kolei odnośnie kursu AUD/USD to powtórzono formułę sprzed miesiąca, kiedy to zaznaczono, że spadek był spowodowany zniżkami na rynku surowców.
Naszym zdaniem: Wygląda na to, że RBA wolał wstrzymać się od głosu w kwestii wpływu zamieszania w Chinach na australijską gospodarkę, gdyż po prostu miał ku temu zbyt mało danych – czasami lepiej powiedzieć mniej, niż więcej. Tym samym uwaga przesuwa się w stronę publikacji makro, gdyż to one będą wpływać na oczekiwania rynku związane z przyszłą polityką RBA (tym samym nie można wykluczyć, że temat obniżki stóp powróci przed kolejnymi posiedzeniami). Opublikowane dzisiaj PMI dla przemysłu z Australii były niezłe (skok w sierpniu do 51,7 pkt. z 50,4 pkt.). Ważniejsze będą jednak jutrzejsze dane nt. PKB w II kwartale, które są oczekiwane na poziomie 0,4 proc. k/k i 2,2 proc. r/r. Z kolei w czwartek mamy dane nt. sprzedaży detalicznej i handlu zagranicznego za lipiec.
A co na froncie chińskim? Opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów PMI były słabe, ale zgodne z rynkiem. Rządowy wskaźnik dla przemysłu spadł w sierpniu do 49,7 pkt. (najniżej od 6 miesięcy), a dla usług do 53,4 pkt. Z kolei wyliczenia Caixin/Markit wskazały ostatecznie na spadek przemysłowego PMI do 47,3 pkt. (w pierwszych szacunkach było to 47,1 pkt.), a usługowego do 51,5 pkt. Tym samym większą uwagę przykuły spekulacje rynku, jakoby bank centralny przygotowywał nowe regulacje mające na celu ograniczyć spekulacje na osłabienie juana.
W efekcie niezależnie od „mniej gołębiego” zdaniem niektórych obserwatorów rynku przekazu ze strony RBA, dolar australijski pozostał słaby. Na AUD/USD widać próbę zejścia poniżej 0,71, ale z racji faktu, że wykres ten był wczoraj omawiany, skupimy się dzisiaj na relacji EUR/AUD. Tu dodatkowo słabość AUD wspierana jest przez silne euro, które jest wynikiem powrotu spadków na rynki akcji - widoczna od kilkunastu dni ujemna korelacja nadal się utrzymuje. Rano rynek otrzymał ostateczne odczyty PMI ze strefy euro za sierpień. Względem pierwszych szacunków poprawiły się Niemcy (do 53,3 pkt. z 53,2 pkt.), ale pogorszyła Francja (do 48,3 pkt. z 48,6 pkt.). W dół względem lipca poszły Włochy (do 53,8 pkt.), oraz Hiszpania (do 53,2 pkt.). W efekcie zbiorczy PMI dla Eurostrefy spadł do 52,3 pkt. z 52,4 pkt. Reasumując, dane raczej nie cieszą, biorąc pod uwagę, że „kryzys chiński” dopiero się w nich zaznaczy. Tym samym zwyżki euro w średnim terminie nie mają zbytnio podstaw w fundamentach. Jest to głównie wynik pokrywania spekulacyjnych pozycji w carry-trade, który w szerszej perspektywie będzie gasnąć.
Tym samym na wykresie EUR/AUD można raczej przyjąć scenariusz, że znajdujemy się w korekcie rozpoczętej 24 sierpnia. Nie można wykluczyć, że będzie ona iść w stronę formowania się podwójnego szczytu przy 1,6585, ale równie dobrze oporem mogą stać się okolice 1,6283 bazujące na maksimum z 26 sierpnia, lub wręcz rejon 1,6215-20 bazujący na korpusach świec z 24-26 sierpnia. O prawdopodobieństwie takiego scenariusza zdają się też świadczyć potencjalne dywergencje na dziennych wskaźnikach.
DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)
Opublikowany wczoraj wskaźnik Chicago PMI spadł w sierpniu do 54,4 pkt. z 54,7 pkt. (wobec szacowanych 54,5 pkt.)
Dzisiaj uwaga rynku skupi się na odczycie ISM dla przemysłu o godz. 16:00 (szacunki zakładają odbicie do 53 pkt. z 52,7 pkt.), a nieco wcześniej na PMI dla przemysłu (prognoza spadku do 52,9 pkt. z 53,8 pkt.)
Naszym zdaniem: Dla rynku dobrze będzie, jeżeli rację będą mieć statystycy opracowujący indeks ISM, a nie PMI. Dolar po dynamicznych zwyżkach z ubiegłego tygodnia już zaczyna się korygować, co dobrze widać po zachowaniu się koszyka BOSSA USD, który szybko zmierza w stronę kluczowego poziomu 80,7 pkt. Rynek może być bardzo wrażliwy na słabsze dane, które mogłyby pchnąć indeks poniżej wspomnianego ważnego wsparcia. A wtedy należałoby się zastanowić, czy aby struktura A-B-C liczona od marca b.r. nie będzie po prostu bardziej rozbudowana. I co ciekawe taka dyskusja byłaby prowadzona w obliczu oczekiwań, co do zbliżającej się podwyżki stóp w USA…
A co na wykresie EUR/USD? Odbicie, napędzane też pośrednio siłą euro wynikającą wyłącznie z dalszego pokrywania transakcji carry-trade (bo dane PMI były poniżej przeciętnej) zdaje się prowadzić notowania w stronę ważnej strefy oporu 1,1350-1,1375. Zmianą powyższego scenariusza byłby spadek poniżej 1,1210-20.
Naszym zdaniem: Wygląda na to, że RBA wolał wstrzymać się od głosu w kwestii wpływu zamieszania w Chinach na australijską gospodarkę, gdyż po prostu miał ku temu zbyt mało danych – czasami lepiej powiedzieć mniej, niż więcej. Tym samym uwaga przesuwa się w stronę publikacji makro, gdyż to one będą wpływać na oczekiwania rynku związane z przyszłą polityką RBA (tym samym nie można wykluczyć, że temat obniżki stóp powróci przed kolejnymi posiedzeniami). Opublikowane dzisiaj PMI dla przemysłu z Australii były niezłe (skok w sierpniu do 51,7 pkt. z 50,4 pkt.). Ważniejsze będą jednak jutrzejsze dane nt. PKB w II kwartale, które są oczekiwane na poziomie 0,4 proc. k/k i 2,2 proc. r/r. Z kolei w czwartek mamy dane nt. sprzedaży detalicznej i handlu zagranicznego za lipiec.
A co na froncie chińskim? Opublikowane dzisiaj w nocy dane nt. indeksów PMI były słabe, ale zgodne z rynkiem. Rządowy wskaźnik dla przemysłu spadł w sierpniu do 49,7 pkt. (najniżej od 6 miesięcy), a dla usług do 53,4 pkt. Z kolei wyliczenia Caixin/Markit wskazały ostatecznie na spadek przemysłowego PMI do 47,3 pkt. (w pierwszych szacunkach było to 47,1 pkt.), a usługowego do 51,5 pkt. Tym samym większą uwagę przykuły spekulacje rynku, jakoby bank centralny przygotowywał nowe regulacje mające na celu ograniczyć spekulacje na osłabienie juana.
W efekcie niezależnie od „mniej gołębiego” zdaniem niektórych obserwatorów rynku przekazu ze strony RBA, dolar australijski pozostał słaby. Na AUD/USD widać próbę zejścia poniżej 0,71, ale z racji faktu, że wykres ten był wczoraj omawiany, skupimy się dzisiaj na relacji EUR/AUD. Tu dodatkowo słabość AUD wspierana jest przez silne euro, które jest wynikiem powrotu spadków na rynki akcji - widoczna od kilkunastu dni ujemna korelacja nadal się utrzymuje. Rano rynek otrzymał ostateczne odczyty PMI ze strefy euro za sierpień. Względem pierwszych szacunków poprawiły się Niemcy (do 53,3 pkt. z 53,2 pkt.), ale pogorszyła Francja (do 48,3 pkt. z 48,6 pkt.). W dół względem lipca poszły Włochy (do 53,8 pkt.), oraz Hiszpania (do 53,2 pkt.). W efekcie zbiorczy PMI dla Eurostrefy spadł do 52,3 pkt. z 52,4 pkt. Reasumując, dane raczej nie cieszą, biorąc pod uwagę, że „kryzys chiński” dopiero się w nich zaznaczy. Tym samym zwyżki euro w średnim terminie nie mają zbytnio podstaw w fundamentach. Jest to głównie wynik pokrywania spekulacyjnych pozycji w carry-trade, który w szerszej perspektywie będzie gasnąć.
Tym samym na wykresie EUR/AUD można raczej przyjąć scenariusz, że znajdujemy się w korekcie rozpoczętej 24 sierpnia. Nie można wykluczyć, że będzie ona iść w stronę formowania się podwójnego szczytu przy 1,6585, ale równie dobrze oporem mogą stać się okolice 1,6283 bazujące na maksimum z 26 sierpnia, lub wręcz rejon 1,6215-20 bazujący na korpusach świec z 24-26 sierpnia. O prawdopodobieństwie takiego scenariusza zdają się też świadczyć potencjalne dywergencje na dziennych wskaźnikach.
DOLAR AMERYKAŃSKI (USD)
Opublikowany wczoraj wskaźnik Chicago PMI spadł w sierpniu do 54,4 pkt. z 54,7 pkt. (wobec szacowanych 54,5 pkt.)
Dzisiaj uwaga rynku skupi się na odczycie ISM dla przemysłu o godz. 16:00 (szacunki zakładają odbicie do 53 pkt. z 52,7 pkt.), a nieco wcześniej na PMI dla przemysłu (prognoza spadku do 52,9 pkt. z 53,8 pkt.)
Naszym zdaniem: Dla rynku dobrze będzie, jeżeli rację będą mieć statystycy opracowujący indeks ISM, a nie PMI. Dolar po dynamicznych zwyżkach z ubiegłego tygodnia już zaczyna się korygować, co dobrze widać po zachowaniu się koszyka BOSSA USD, który szybko zmierza w stronę kluczowego poziomu 80,7 pkt. Rynek może być bardzo wrażliwy na słabsze dane, które mogłyby pchnąć indeks poniżej wspomnianego ważnego wsparcia. A wtedy należałoby się zastanowić, czy aby struktura A-B-C liczona od marca b.r. nie będzie po prostu bardziej rozbudowana. I co ciekawe taka dyskusja byłaby prowadzona w obliczu oczekiwań, co do zbliżającej się podwyżki stóp w USA…
A co na wykresie EUR/USD? Odbicie, napędzane też pośrednio siłą euro wynikającą wyłącznie z dalszego pokrywania transakcji carry-trade (bo dane PMI były poniżej przeciętnej) zdaje się prowadzić notowania w stronę ważnej strefy oporu 1,1350-1,1375. Zmianą powyższego scenariusza byłby spadek poniżej 1,1210-20.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.