Data dodania: 2015-08-28 (16:20)
Dane nt. PKB za II kwartał, jakie poznaliśmy o godz. 10:00 rano potwierdziły wstępne, słabsze szacunki wzrostu o 3,3 proc. r/r. Uwagę przykuwa jednak wyraźniejsze odbicie popytu krajowego, co raczej powinno utwierdzać rynek w przekonaniu, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przez długi czas – nie wykluczone, ...
... że przez ewentualne zawirowania w Chinach dłuższy, niż do tej pory sądzono, czyli do 2017 r. Oczywiście w tym kontekście warto będzie uważnie przyglądać się temu, co powie w przyszłym tygodniu RPP na swoim posiedzeniu. Niewykluczone, że będzie ona bagatelizować wpływ ostatnich zawirowań na rynkach finansowych na gospodarkę. Ważne będą też wtorkowe odczyty PMI dla przemysłu – jeżeli sierpień byłby lepszy, niż lipiec, to wesprze to złotego.
To co obecnie przeszkadza polskiej walucie to dwie kwestie. Pierwsza to ryzyko polityczne – rynek boi się festiwalu obietnic w kontekście kampanii wyborczej i ich skutków (warto spojrzeć, co się dzieje chociażby wokół ustawy frankowej), oraz polityki prowadzonej przez przyszły rząd (ta bazując na obecnych deklaracjach PIS może stwarzać ryzyko nadmiernego wzrostu wydatków, które ciężko będzie pokryć). Dużym błędem może być jednak nadmierne skupianie się tylko na tym aspekcie wyceny złotego. Większe znaczenie będą mieć globalne nastroje. Te w ostatnich dniach uległy poprawie, ale podwyższona zmienność najpewniej jeszcze utrzyma się przez jakiś czas. Czynnikiem, który dodatkowo będzie negatywnie ważyć na rynkach wschodzących będą oczekiwania związane ze zbliżającą się podwyżką stóp procentowych w USA. Patrząc na kombinację ostatnich, lepszych danych makro, oraz wypowiedzi członków FED można odnieść wrażenie, że argumentem, który każe wstrzymać się z zacieśnieniem polityki we wrześniu jest tylko kwestia nadmiernej zmienności rynków finansowych w ostatnim czasie i niepewność związana z dalszym rozwojem wypadków w Chinach. Rynkom finansowym trudno będzie sobie wyobrazić brak ruchu ze strony FED na grudniowym posiedzeniu, co siłą rzeczy w dłuższym horyzoncie będzie wspierać dolara kosztem innych walut.
Analiza techniczna pokazuje jednak rosnące prawdopodobieństwo umocnienia się złotego w pierwszych dniach nowego tygodnia. EUR/PLN ma problemy z wyraźniejszym wyjściem ponad 4,24, co powinno dać impuls do zejścia w okolice 4,19 po uprzednim złamaniu wsparcia przy 4,2060. Z kolei USD/PLN może mieć trudności z zamknięciem powyżej 3,77, co może sprowokować test rejonu 3,74, a w przypadku jego złamania zejście do 3,7050.
To co obecnie przeszkadza polskiej walucie to dwie kwestie. Pierwsza to ryzyko polityczne – rynek boi się festiwalu obietnic w kontekście kampanii wyborczej i ich skutków (warto spojrzeć, co się dzieje chociażby wokół ustawy frankowej), oraz polityki prowadzonej przez przyszły rząd (ta bazując na obecnych deklaracjach PIS może stwarzać ryzyko nadmiernego wzrostu wydatków, które ciężko będzie pokryć). Dużym błędem może być jednak nadmierne skupianie się tylko na tym aspekcie wyceny złotego. Większe znaczenie będą mieć globalne nastroje. Te w ostatnich dniach uległy poprawie, ale podwyższona zmienność najpewniej jeszcze utrzyma się przez jakiś czas. Czynnikiem, który dodatkowo będzie negatywnie ważyć na rynkach wschodzących będą oczekiwania związane ze zbliżającą się podwyżką stóp procentowych w USA. Patrząc na kombinację ostatnich, lepszych danych makro, oraz wypowiedzi członków FED można odnieść wrażenie, że argumentem, który każe wstrzymać się z zacieśnieniem polityki we wrześniu jest tylko kwestia nadmiernej zmienności rynków finansowych w ostatnim czasie i niepewność związana z dalszym rozwojem wypadków w Chinach. Rynkom finansowym trudno będzie sobie wyobrazić brak ruchu ze strony FED na grudniowym posiedzeniu, co siłą rzeczy w dłuższym horyzoncie będzie wspierać dolara kosztem innych walut.
Analiza techniczna pokazuje jednak rosnące prawdopodobieństwo umocnienia się złotego w pierwszych dniach nowego tygodnia. EUR/PLN ma problemy z wyraźniejszym wyjściem ponad 4,24, co powinno dać impuls do zejścia w okolice 4,19 po uprzednim złamaniu wsparcia przy 4,2060. Z kolei USD/PLN może mieć trudności z zamknięciem powyżej 3,77, co może sprowokować test rejonu 3,74, a w przypadku jego złamania zejście do 3,7050.
Źródło: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.