Jackson Hole w centrum uwagi

Jackson Hole w centrum uwagi
Rynki po południu
Data dodania: 2015-08-28 (16:18)

Na koniec tygodnia w najwięcej uwagi inwestorów przyciąga doroczne sympozjum szefów banków centralnych z całego świata w Jackson Hole, które w obliczu aktualnych wydarzeń na rynkach finansowych, może przynieść pewne rozstrzygnięcia.

Mimo kilku poważnych braków kadrowych – na szczycie zabraknie przewodniczącej Rezerwy Federalnej Janet Yellen oraz prezesa EBC Mario Draghiego – to jednak w dalszym ciągu jest to istotne wydarzenie z punktu widzenia rynków, które może pomóc w ocenie potencjalnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj poznaliśmy stanowisko Williama Dudley’a, który odniósł się głównie do bieżących wydarzeń związanych ze spowolnieniem gospodarczym w Chinach i podkreślił, że może to być główny czynnik decydujący o terminie pierwszej podwyżki. Dlatego należy sądzić, że w przypadku uspokojenia sytuacji makroekonomicznej w Państwie Środka, Rezerwa Federalna może powrócić do swojego bazowego scenariusza, którym jest podwyższenie stóp procentowych jeszcze w tym roku. Wydaje się, że wrześniowy termin odszedł w niepamięć – rynek kontraktów na stopę procentową wycenia ten termin z zaledwie 30% prawdopodobieństwem – dlatego najbardziej realnym terminem, jeżeli mówimy jeszcze o tym roku, jest grudzień.

Dzisiaj poznaliśmy również wypowiedź kolejnego z członków Rezerwy Federalnej, tym razem był to Kocherlakota – przewodniczący banku z Minneapolis, który znany jest ze swojego gołębiego nastawienia. Według niego, przy obecnych warunkach makroekonomicznych podwyżka stóp procentowych w bliskim terminie nie wchodzi w grę, a bardziej odpowiednim działaniem byłoby wręcz dalsze poluzowanie polityki pieniężnej. James Bullard to kolejny z członków Rezerwy Federalnej, który podczas dzisiejszego dnia skomentował bieżącą sytuację gospodarczą. W wywiadzie dla agencji Bloomberg stwierdził, że fundamenty gospodarcze Stanów Zjednoczonych w dalszym ciągu wyglądają dobrze, a ostatnie zawirowania na rynkach nie powinny zmienić perspektyw Rezerwy Federalnej, jednak pozostawanie inflacji CPI na tak niskim poziomie jest argumentem przemawiającym za wstrzymaniem się z pierwszą podwyżką. Według niego najlepszym rozwiązaniem będzie dokonanie jednej podwyżki i wstrzymanie się z dalszymi decyzjami w zależności od wzrostu poziomu cen w kolejnych miesiącach.

Kolejną ważną informacją dzisiejszego dnia jest rozwiązanie greckiego parlamentu przez prezydenta oraz przeprowadzenie przedterminowych wyborów 20 września – tak wynika z informacji podanych przez agencję Reuters. Dwie próby utworzenia rządu zakończyły się niepowodzeniem – najpierw próbowała to zrobić największa opozycja w parlamencie, czyli partia Nowa Demokracja, a następnie swoich sił spróbowała Jedność Ludowa, partia która powstała po rozłamie w Syrizie. Przeprowadzone sondaże pokazują, że we wrześniowych wyborach największe szanse na zwycięstwo ma lewicowa Syriza, która mogłaby potwierdzić swoje silne poparcie wśród greckiego społeczeństwa.

Frank szwajcarski pozostaje przez cały dzień najsilniejszy w koszyku najważniejszych walut. Aprecjacja helweckiej waluty wynika przede wszystkim z dobrych wyników PKB w drugim kwartale tego roku. Podczas gdy konsensus ekonomistów spodziewał się recesji na poziomie -0,1%, zaprezentowane dzisiejszego poranka wyniki pokazały wzrost gospodarczy na poziomie 0,2% w ujęciu kwartalnym. Dzięki temu indeks franka, tworzony na podstawie notowań par CHFEUR, CHFGBP, CHFJPY i CHFUSD, rośnie dzisiaj o ponad 0,5%

Dzisiejsza sesja na europejskich giełdach upływa pod znakiem niższej zmienności, niż w porównaniu do ostatnich dni. Notowania głównych indeksów przebiegają pod dyktando sprzedających – niemiecki DAX traci 0,7%, francuski CAC40 0,4%, a włoski FTSE MIB blisko 1,4%. Z kolei jednym z wyróżniających się indeksów jest WIG20 – jego dzisiejsza stopa zwrotu dochodzi do 0,8%, a motorem wzrostów już druga sesję z rzędu jest spółka Bogdanka, która odrabia niedawne straty, a jej dzisiejszy wzrost kursu akcji przekracza poziom 10%.

Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.
Dolar zyskuje na sentymencie?

Dolar zyskuje na sentymencie?

2025-06-10 Raport DM BOŚ z rynku walut
Od wczorajszego ranka uwaga rynków koncentruje się na doniesieniach wokół rozmów handlowych, które są prowadzone pomiędzy USA, a Chinami. Wczoraj wieczorem pojawiły się pierwsze komentarze wysoko postawionych przedstawicieli amerykańskiej administracji, którzy biorą udział w rozmowach w Londynie (m.in. Sekretarza ds. handlu Lutnicka), które wybrzmiały dość pozytywnie.
Wakacyjne nastroje na rynkach

Wakacyjne nastroje na rynkach

2025-06-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Za nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin

2025-06-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.