Data dodania: 2015-08-28 (10:09)
Azjatyckie i światowe parkiety nie tracą zapału w odrabianiu poniedziałkowych strat. Dobre nastroje utrzymują się kolejny dzień, a tym razem główne indeksy Azji Nikkei225 i Shanghai Composite solidarnie zyskują ponad 3%. Jest to przede wszystkim efekt stabilizacji nastrojów, a także dobrych danych ze Stanów Zjednoczonych.
Wczorajszy solidny odczyt danych o Produkcie Krajowym Brutto był kolejnym czynnikiem wyraźnie poprawiającym nastroje na rynkach. Wszystko wskazuje na to, że gospodarka amerykańska ma się dobrze, a to mocny argument dla rynkowych optymistów, którzy nie obawiają się światowego spowolnienia gospodarczego. Skala poniedziałkowej paniki była wywołana w głównej mierze tym, że rynek obawiał się wpływu spowolnienia w Chinach na globalną gospodarkę i jest to jak najbardziej słuszne. Tyle, że na razie tak negatywnych efektów krachu w Chinach nie obserwujemy, dlatego indeksy krajów rozwiniętych wróciły do swojego trendu.
Nie sposób nie zauważyć wczorajszego gwałtownego odbicia cen ropy naftowej. Cena baryłki ropy WTI podskoczyła do okolic 43 dolarów, co oznacza wzrost o 10% i najbardziej wzrostową sesję od 2009 roku. Przyczyna ponownie jest taka sama – mniejsze obawy o tempo rozwoju światowej gospodarki. Rosnące ceny ropy przełożyły się oczywiście na spółki naftowe, więc nic dziwnego, że wczoraj sektor energetyczny był najmocniejszym składnikiem S&P500. 95% spółek energetycznych z głównego indeksu Wall Street kończyło wczoraj sesję na plusach, a średnia stopa zwrotu z tych akcji wyniosła +4,91%.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy finalne dane o PKB z Polski i Wielkiej Brytanii (10:00 i 10:30); wstępny odczyt sierpniowej inflacji z Niemiec (14:00); a także finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan ze Stanów Zjednoczonych (16:00). Złoty od rana znajduje się pod lekką presją spadkową, a kursy głównych par walutowych z PLN wyglądają następująco: USDPLN 3,7620; EURPLN 4,2390; CHFPLN 3,90; GBPPLN 5,80.
Nie sposób nie zauważyć wczorajszego gwałtownego odbicia cen ropy naftowej. Cena baryłki ropy WTI podskoczyła do okolic 43 dolarów, co oznacza wzrost o 10% i najbardziej wzrostową sesję od 2009 roku. Przyczyna ponownie jest taka sama – mniejsze obawy o tempo rozwoju światowej gospodarki. Rosnące ceny ropy przełożyły się oczywiście na spółki naftowe, więc nic dziwnego, że wczoraj sektor energetyczny był najmocniejszym składnikiem S&P500. 95% spółek energetycznych z głównego indeksu Wall Street kończyło wczoraj sesję na plusach, a średnia stopa zwrotu z tych akcji wyniosła +4,91%.
Podczas dzisiejszej sesji poznamy finalne dane o PKB z Polski i Wielkiej Brytanii (10:00 i 10:30); wstępny odczyt sierpniowej inflacji z Niemiec (14:00); a także finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan ze Stanów Zjednoczonych (16:00). Złoty od rana znajduje się pod lekką presją spadkową, a kursy głównych par walutowych z PLN wyglądają następująco: USDPLN 3,7620; EURPLN 4,2390; CHFPLN 3,90; GBPPLN 5,80.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.