Data dodania: 2015-08-27 (16:48)
Dolar amerykański jest dzisiaj najsilniejszą walutą wśród tych najważniejszych, a dobre nastawienie inwestorów do amerykańskiej waluty jest konsekwencją kilku czynników. Pierwszy z nich to wczorajsze dane o zamówieniach na dobra trwałe w Stanach Zjednoczonych, ...
... których wynik był znacznie lepszy od konsensusu ekonomistów (0,6% vs 0,4%) i dzięki temu dolar amerykański w godzinach popołudniowych i wieczornych znajdował wielu kupujących. Dobre dane dotyczące zamówień na dobra trwałe pozwalały przypuszczać, że zaplanowana na dzisiaj rewizja wyników amerykańskiego PKB w drugim kwartale tego roku, również przyniesie pozytywne zaskoczenie. Tak też było. Wynik na poziomie 3,7% był zdecydowanie lepszy od prognoz rynkowych, które zakładały odczyt w wysokości 3,2%, pokazując, że amerykańska gospodarka, mimo ostatnich turbulencji, w dalszym ciągu znajduje się na ścieżce zadowalającego wzrostu gospodarczego.
Notowania dolara znajdowały się pod wpływem nie tylko samych danych makroekonomicznych, ale też wypowiedzi kolejnych członków Rezerwy Federalnej, które dały pewne wskazówki dotyczące potencjalnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj była to raczej gołębia wypowiedź Dudley’a, który stwierdził, że wrześniowa podwyżka nie jest już tak przekonywująca, jak była kilka tygodni temu. Dzisiaj z kolei miało miejsce wystąpienie Esther George, przewodniczącej banku Rezerwy Federalnej z Kansas City, która stwierdziła, że perspektywy gospodarcze dla Stanów Zjednoczonych w ostatnim czasie nie uległy zmianom oraz, że nie ma powodów aby obawiać się o deflację.
Jak zatem rynek odebrał ostatnie dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych oraz wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej w kontekście pierwszej podwyżki stóp procentowych ? Kontrakty terminowe na stopę procentową pokazują, że wrześniowy termin wyceniany jest z zaledwie 28% procentowym prawdopodobieństwem, natomiast kolejny realny termin pierwszej podwyżki to obecnie grudzień. Przesunięcie oczekiwań dotyczących rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych dało wsparcie inwestorom giełdowym na amerykańskim parkiecie, którzy w zdecydowany sposób odrabiają straty po ostatnich zawirowaniach związanych z Chinami. W ciągu ostatnich trzech dni S&P500 zyskał już ponad 4%, a dzisiejsza stopa zwrotu to już 1,5%. Dobre nastroje panują także na europejskich giełdach, które po „czarnym poniedziałku” świecą na zielono. Dzisiejsza stopa zwrotu z niemieckiego indeksu DAX wynosi około 3,2%, a w przeciągu ostatnich trzech dni wzrost tego indeksu sięga poziomu 7%. Pozostałe największe europejskie indeksy mogą pochwalić się podobnymi stopami zwrotu. Od czołówki odstaje trochę WIG20, który podczas dzisiejszej sesji zyskuje „skromne”, w porównaniu do reszty, 1,7%. Motorem napędowym wzrostów są spółki, które w ostatnim czasie uległy ogromnej wyprzedaży, czyli KGHM oraz Bogdanka, których kurs akcji rośnie podczas dzisiejszej sesji odpowiednio o 8% oraz 11,4%.
W koszyku najważniejszych walut zdecydowanym liderem wzrostów podczas dzisiejszej sesji jest dolar amerykański. Para EURUSD traci ponad 0,6% dochodząc w okolice poziomu 1,1240, podczas gdy jeszcze w poniedziałek byliśmy świadkami kursu 1,17. Duża wyprzedaż spotkała także funta brytyjskiego, który w stosunku do dolara amerykańskiego, od poniedziałku spadł z poziomu 1,58 do 1,54 obserwowanego obecnie. Polski złoty pozostaje dzisiaj relatywnie słaby, podobnie jak inne waluty naszego regionu – za jednego dolara zapłacimy obecnie 3,76 zł, za jedno euro 4,23 zł, za jednego funta 5,80 zł, a za jednego franka 3,92 zł.
Notowania dolara znajdowały się pod wpływem nie tylko samych danych makroekonomicznych, ale też wypowiedzi kolejnych członków Rezerwy Federalnej, które dały pewne wskazówki dotyczące potencjalnego terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj była to raczej gołębia wypowiedź Dudley’a, który stwierdził, że wrześniowa podwyżka nie jest już tak przekonywująca, jak była kilka tygodni temu. Dzisiaj z kolei miało miejsce wystąpienie Esther George, przewodniczącej banku Rezerwy Federalnej z Kansas City, która stwierdziła, że perspektywy gospodarcze dla Stanów Zjednoczonych w ostatnim czasie nie uległy zmianom oraz, że nie ma powodów aby obawiać się o deflację.
Jak zatem rynek odebrał ostatnie dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych oraz wypowiedzi członków Rezerwy Federalnej w kontekście pierwszej podwyżki stóp procentowych ? Kontrakty terminowe na stopę procentową pokazują, że wrześniowy termin wyceniany jest z zaledwie 28% procentowym prawdopodobieństwem, natomiast kolejny realny termin pierwszej podwyżki to obecnie grudzień. Przesunięcie oczekiwań dotyczących rozpoczęcia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych dało wsparcie inwestorom giełdowym na amerykańskim parkiecie, którzy w zdecydowany sposób odrabiają straty po ostatnich zawirowaniach związanych z Chinami. W ciągu ostatnich trzech dni S&P500 zyskał już ponad 4%, a dzisiejsza stopa zwrotu to już 1,5%. Dobre nastroje panują także na europejskich giełdach, które po „czarnym poniedziałku” świecą na zielono. Dzisiejsza stopa zwrotu z niemieckiego indeksu DAX wynosi około 3,2%, a w przeciągu ostatnich trzech dni wzrost tego indeksu sięga poziomu 7%. Pozostałe największe europejskie indeksy mogą pochwalić się podobnymi stopami zwrotu. Od czołówki odstaje trochę WIG20, który podczas dzisiejszej sesji zyskuje „skromne”, w porównaniu do reszty, 1,7%. Motorem napędowym wzrostów są spółki, które w ostatnim czasie uległy ogromnej wyprzedaży, czyli KGHM oraz Bogdanka, których kurs akcji rośnie podczas dzisiejszej sesji odpowiednio o 8% oraz 11,4%.
W koszyku najważniejszych walut zdecydowanym liderem wzrostów podczas dzisiejszej sesji jest dolar amerykański. Para EURUSD traci ponad 0,6% dochodząc w okolice poziomu 1,1240, podczas gdy jeszcze w poniedziałek byliśmy świadkami kursu 1,17. Duża wyprzedaż spotkała także funta brytyjskiego, który w stosunku do dolara amerykańskiego, od poniedziałku spadł z poziomu 1,58 do 1,54 obserwowanego obecnie. Polski złoty pozostaje dzisiaj relatywnie słaby, podobnie jak inne waluty naszego regionu – za jednego dolara zapłacimy obecnie 3,76 zł, za jedno euro 4,23 zł, za jednego funta 5,80 zł, a za jednego franka 3,92 zł.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.