
Data dodania: 2015-08-27 (09:16)
Czwartkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi nieznacznie mocniejszego złotego wobec euro oraz franka szwajcarskiego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2287 PLN za euro, 3,7257 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9089 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,7712 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu ustabilizowały się przy 2,953% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło potwierdzenie wcześniejszych tendencji – czyli proporcjonalnych reakcji na ruchy na głównej parze walutowej. Zniżka eurodolara spowodowała lekki spadek kwotowań EUR/PLN, równocześnie przynosząc osłabienie PLN w relacji do dolara amerykańskiego. Rynkowa panika związana z Chinami została wstępnie zażegnana stąd obserwowaliśmy również umocnienie PLN wobec franka szwajcarskiego. W szerszym ujęciu po ostatnich dniach o podwyższonej zmienności na rynkach wydaje się, iż dotarliśmy do punktu relatywnej stabilizacji, co powoduje, iż uwaga inwestorów ponownie przesuwa się w kierunku FED oraz krajowych perspektyw gospodarczych. Bazując na ostatnich wypowiedziach amerykańskich decydentów zakładać można, iż prawdopodobieństwo podwyżki stóp we wrześniu zostało ograniczone. W dalszym ciągu jednak należy pamiętać o zbliżających się wyborach parlamentarnych w Polsce (i ryzyko legislacyjnym z tym związanym) oraz o niedawnych słabszych danych makro, które na nowo rozbudziły spekulacje nt. ścieżki polityki monetarnej. W przypadku Chin panika została chwilowo zażegnana, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, iż obniżka stóp ze strony PBOC to zbyt mało abyśmy mogli mówić o lepszych perspektywach dla gospodarki Państwa Środka.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Po relatywnej udanej sesji w Azji (wzrost indeksów i dalszy odwrót od bezpiecznych aktywów jak JPY) inwestorzy najprawdopodobniej większą uwagę zwrócą na dane dot. Strefy Euro po tym jak na rynku pojawiły się ponownie spekulacje nt. ewentualnego zwiększenia programu QE. Ponadto o godz. 14:30 otrzymamy rewizję PKB za II kw. z USA. oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny nie uległ większej zmianie – w dalszym ciągu na parze EUR/PLN oraz CHF/PLN widoczna jest presja na dalsze spadki, a zestawienia USD/PLN oraz GBP/PLN podlegają ryzyku kontynuowania ruchów wzrostowych.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło potwierdzenie wcześniejszych tendencji – czyli proporcjonalnych reakcji na ruchy na głównej parze walutowej. Zniżka eurodolara spowodowała lekki spadek kwotowań EUR/PLN, równocześnie przynosząc osłabienie PLN w relacji do dolara amerykańskiego. Rynkowa panika związana z Chinami została wstępnie zażegnana stąd obserwowaliśmy również umocnienie PLN wobec franka szwajcarskiego. W szerszym ujęciu po ostatnich dniach o podwyższonej zmienności na rynkach wydaje się, iż dotarliśmy do punktu relatywnej stabilizacji, co powoduje, iż uwaga inwestorów ponownie przesuwa się w kierunku FED oraz krajowych perspektyw gospodarczych. Bazując na ostatnich wypowiedziach amerykańskich decydentów zakładać można, iż prawdopodobieństwo podwyżki stóp we wrześniu zostało ograniczone. W dalszym ciągu jednak należy pamiętać o zbliżających się wyborach parlamentarnych w Polsce (i ryzyko legislacyjnym z tym związanym) oraz o niedawnych słabszych danych makro, które na nowo rozbudziły spekulacje nt. ścieżki polityki monetarnej. W przypadku Chin panika została chwilowo zażegnana, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, iż obniżka stóp ze strony PBOC to zbyt mało abyśmy mogli mówić o lepszych perspektywach dla gospodarki Państwa Środka.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Po relatywnej udanej sesji w Azji (wzrost indeksów i dalszy odwrót od bezpiecznych aktywów jak JPY) inwestorzy najprawdopodobniej większą uwagę zwrócą na dane dot. Strefy Euro po tym jak na rynku pojawiły się ponownie spekulacje nt. ewentualnego zwiększenia programu QE. Ponadto o godz. 14:30 otrzymamy rewizję PKB za II kw. z USA. oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.
Z rynkowego punktu widzenia układ techniczny nie uległ większej zmianie – w dalszym ciągu na parze EUR/PLN oraz CHF/PLN widoczna jest presja na dalsze spadki, a zestawienia USD/PLN oraz GBP/PLN podlegają ryzyku kontynuowania ruchów wzrostowych.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.