Pozdrowienia z Pekinu

Pozdrowienia z Pekinu
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2015-08-25 (09:21)

Rynki finansowe, w szczególności zaś forex, mają to do siebie, że co jakiś czas określony temat staje się nich swego rodzaju "samograjem", o którym można pisać, zdawałoby się, bez końca. Trzy lata temu była to np. Hiszpania, później Cypr czy Grecja, w międzyczasie też kwestie tego, czy Fed zakończy swoją operację QE – i czy EBC zacznie swoją. A potem znów Grecja – itd. Tym razem padło na Chiny.

Nie należy zresztą być tu specjalnie ironicznym, bo to wszystko dzieje się naprawdę. Z różnych, pewnie dość złożonych przyczyn, chińska gospodarka spowalnia. Kto wie, czy nie przydałaby się tu austriacka teoria cyklu koniunkturalnego, z jej naciskiem na zbędne, pochopne inwestycje wywołane dostępem do łatwego pieniądza czy działaniami rządowymi. W końcu Chiny kojarzymy z inicjatywami w rodzaju autostrad czy miast wznoszonych po to (głównie), by nabijać PKB Państwa Środka i prestiż kół nim rządzących. Kojarzymy też – w ostatnim czasie – z milionami Chińczyków, którzy rzucili się do zakładania kont maklerskich i podbijali notowania giełd (np. w Szanghaju), tworząc bańkę.

To wszystko zaczyna pękać, słabe były niedawne publikacje nt. eksportu (importu też), słabo wypadł przemysłowy PMI. Poza tym, jak to zwykle bywa, rynki – tj. giełdy i forex – same dodatkowo podkręcają atmosferę, bo każdy chce wyprzedzić dalsze zmiany w fundamentach... co jeszcze bardziej generuje te zmiany. To znaczy: już z góry, profilaktycznie, następuje wycofywanie się z surowców (bo Chiny nie tyle nawet mniej ich kupują, co już przewiduje się z wyprzedzeniem, że ten popyt spadnie), redukuje się zakupy dolarów na rzecz zakupów euro (bo USA raczej nie podniesie stóp) – i tak dalej.

EUR/USD jest dziś rano na 1,1530-40. To i tak dobrze, wczoraj bowiem wykraczał ponad 1,16 czy nawet 1,17. Następuje delikatna korekta, ale ogólnego nastroju być może to nie zmieni w sposób totalny. Poza tym trzeba porzucić proste rozumowania: zarówno schemat "wysoki eurodolar = dobre nastroje, niski = złe", jak i jego lustrzane odbicie, które obowiązywało w ostatnich dniach. Otóż wysoki eurodolar był teraz znakiem paniki, ale powrót do dolara być może też będzie świadczył o tym samym. Otóż kupno euro wczoraj czy w piątek było odkupem i zamykaniem carry-trade. Gdy ten wątek zostanie zamknięty, może się okazać, że dolar znów będzie relatywnie bezpieczną przystanią (mimo wszystko!). Ale takich przystani potrzeba właśnie wtedy, gdy jest źle... Poza tym dochodzi oczywiście aspekt możliwych korekt.

To wszystko jest więc bardzo złożone. Teoretycznie EUR/USD może jeszcze ruszyć w kierunku 1,1870-80 czy nawet 1,20. Jeszcze wyżej mamy 1,2250 czy 1,2360. Na razie jednak w żadnym razie nie przesądzamy takiego kierunku. Po wczorajszym wysokim knocie świecy białej (dziennej), dzisiejsza na razie rysuje się w kolorze czarnym, spadkowym, tak więc możliwe, że wrócimy na południe, wsparcie to okolice 1,1460.

W kalendarzu makro mamy sporo. O 8:00 PKB Niemiec za II kw., o 10:00 indeks Ifo (też niemiecki), o 15:00 dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (indeksy cen: S&P/Case-Shiller oraz FHFA), o 16:00 kolejny taki odczyt (tym razem o sprzedaży nowych domów), ale poza tym także indeksy Conference Board (zaufania konsumentów) i Fed z Richmond.

Na złotym

Odczytem z Polski będzie dziś bezrobocie za lipiec (prognoza to 10,1 proc.), poza tym w piątek poznamy dynamikę PKB (tj. rewizję wyniku wstępnego).

USD/PLN jest na 3,6815, co jest zgodne z naszym poglądem wczorajszym – tj., że wczorajsze minima były dobrymi okazjami, a okolice 3,6430 – 3,65 to jednak mocne wsparcie. Następuje lekka korekta. EUR/PLN jest na 4,2485 – tu akurat o korektę ciężej, ale generalnie okolica 4,25 zdaje się jeszcze bronić. Problem w tym, że na razie mamy 6 rano – jeszcze nie zaczęła się sesja europejska i być może spokój jest tylko pozorny.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.