
Data dodania: 2015-08-11 (10:25)
Chińskie władze podjęły niespodziewaną decyzję o dewaluacji własnej waluty. Seria gorszych danych makroekonomicznych z gospodarki Państwa Środka, która zaczyna wykazywać oznaki głębszego spowolnienia – tylko w lipcu chiński eksport spadł aż o 8,3% w wyniku mniejszego popytu ze strony głównych parterów handlowych - zmusiła rząd do podjęcia kolejnych działań, ...
... po obniżkach stóp procentowych oraz zmianach poziomu rezerw obowiązkowych. Deprecjacja w wysokości 2% została określona przez Ludowy Bank Chin jako wolnorynkowa reforma, która ma stanowić wstęp do bardziej efektywnego zarządzania kursem walutowym, mającym dostosowywać się do występujących sił rynkowych. Decyzja o dewaluacji była sporym zaskoczeniem, co spowodowało podwyższoną zmienność rynku walutowego podczas sesji azjatyckiej. Inwestorzy wyprzedawali dolara australijskiego i dolara nowozelandzkiego – waluty krajów, które posiadają silne powiązania handlowe z Chinami. AUDUSD podczas pierwszej fali wyprzedaży spadł w okolice poziomu 0,7320 tracąc około 1%, natomiast NZDUSD osłabił się o około 0,7%, zbliżając się do 0,6538.
Mimo zapewnień ze strony chińskich władz, że decyzja o dewaluacji wynika z chęci zwiększenia roli sił rynkowych przy ustalaniu kursu waluty oraz, że jest to jednorazowa interwencja, to jednak można mieć co do tego sporo wątpliwości. Osłabienie kursu własnej waluty mogło mieć na celu przede wszystkim zwiększenie konkurencyjności chińskiego eksportu, dla którego ostatnie miesiące upływają pod znakiem nieustannego pogorszenia koniunktury. Dodatkowo rynek spodziewa się, że nie będzie to jednorazowy ruch ze strony Ludowego Banku Chin, który w przyszłości będzie mógł chcieć ponownie wykorzystać kurs walutowy do wsparcia konkurencyjności eksportu.
W godzinach porannych pojawiły się kolejne informacje z Grecji, która ponownie wysuwa się na pierwszy plan wydarzeń przyciągających uwagę uczestników rynku. W porównaniu do ostatnich miesięcy, kiedy większość informacji związanych z tym krajem była negatywna, to jednak tym razem są to doniesienia znacznie bardziej optymistyczne. Greckie ministerstwo finansów poinformowało, że negocjacje prowadzone z wierzycielami wchodzą w końcowy etap, a pozytywne zakończenie rozmów jest bardzo prawdopodobne. Tradycyjnie już, największe obawy dotyczące przyszłego porozumienia z Grecją mają przedstawiciele niemieckich władz, którzy twierdzą, że ważniejsze od terminowego zawarcia umowy, jest wypracowanie wiarygodnych i całościowych ustaleń na najbliższe trzy lata, a dodatkowo wielkość pierwszej transzy pomocowej ma być uzależniona od postępów reform poczynionych przez Grecję. Termin kolejnych spłat zobowiązań, tym razem wykupu obligacji z Europejskiego Banku Centralnego w wysokości 3,5 miliardów euro, mija 20 sierpnia, więc do tego czasu muszą już zostać zawarte wiążące ustalenia, które pozwoliłyby Grecji na otrzymanie pierwszej pomocy finansowej, niezbędnej do obsługi długu. To wymagałoby zatwierdzenia kolejnego planu pomocowego zarówno przez Eurogrupę, która może w tej sprawie zebrać się 14 sierpnia oraz przez grecki parlament, w którym głosowanie musiałoby się odbyć do 18 sierpnia.
Początek handlu na europejskich giełdach upływa pod znakiem korekty wzrostów z ostatnich dni. Niemiecki indeks DAX traci około 0,8%, francuski CAC40 osłabia się o 0,7%, a hiszpański IBEX traci ponad 0,4%. Sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się od optymistycznych nastrojów – indeks WIG20 zyskuje około 0,45%, a wzrosty są napędzane przez spółki z sektora paliwowego, PKN Orlen oraz PGNIG, których dzisiejsza stopa zwrotu to odpowiednio 1,67% oraz 1,22%.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym najważniejsze wydarzenie to publikacja indeksu niemieckiego instytutu ZEW, która zaplanowana jest na godzinę 11:00. W przypadku odczytu indeksu ZEW dla bieżących warunków konsensus ekonomistów zakłada wynik na poziomie 64,3 pkt, natomiast prognoza indeksu ZEW dla oczekiwań wynosi 32 pkt.
Mimo zapewnień ze strony chińskich władz, że decyzja o dewaluacji wynika z chęci zwiększenia roli sił rynkowych przy ustalaniu kursu waluty oraz, że jest to jednorazowa interwencja, to jednak można mieć co do tego sporo wątpliwości. Osłabienie kursu własnej waluty mogło mieć na celu przede wszystkim zwiększenie konkurencyjności chińskiego eksportu, dla którego ostatnie miesiące upływają pod znakiem nieustannego pogorszenia koniunktury. Dodatkowo rynek spodziewa się, że nie będzie to jednorazowy ruch ze strony Ludowego Banku Chin, który w przyszłości będzie mógł chcieć ponownie wykorzystać kurs walutowy do wsparcia konkurencyjności eksportu.
W godzinach porannych pojawiły się kolejne informacje z Grecji, która ponownie wysuwa się na pierwszy plan wydarzeń przyciągających uwagę uczestników rynku. W porównaniu do ostatnich miesięcy, kiedy większość informacji związanych z tym krajem była negatywna, to jednak tym razem są to doniesienia znacznie bardziej optymistyczne. Greckie ministerstwo finansów poinformowało, że negocjacje prowadzone z wierzycielami wchodzą w końcowy etap, a pozytywne zakończenie rozmów jest bardzo prawdopodobne. Tradycyjnie już, największe obawy dotyczące przyszłego porozumienia z Grecją mają przedstawiciele niemieckich władz, którzy twierdzą, że ważniejsze od terminowego zawarcia umowy, jest wypracowanie wiarygodnych i całościowych ustaleń na najbliższe trzy lata, a dodatkowo wielkość pierwszej transzy pomocowej ma być uzależniona od postępów reform poczynionych przez Grecję. Termin kolejnych spłat zobowiązań, tym razem wykupu obligacji z Europejskiego Banku Centralnego w wysokości 3,5 miliardów euro, mija 20 sierpnia, więc do tego czasu muszą już zostać zawarte wiążące ustalenia, które pozwoliłyby Grecji na otrzymanie pierwszej pomocy finansowej, niezbędnej do obsługi długu. To wymagałoby zatwierdzenia kolejnego planu pomocowego zarówno przez Eurogrupę, która może w tej sprawie zebrać się 14 sierpnia oraz przez grecki parlament, w którym głosowanie musiałoby się odbyć do 18 sierpnia.
Początek handlu na europejskich giełdach upływa pod znakiem korekty wzrostów z ostatnich dni. Niemiecki indeks DAX traci około 0,8%, francuski CAC40 osłabia się o 0,7%, a hiszpański IBEX traci ponad 0,4%. Sesja na warszawskiej giełdzie rozpoczęła się od optymistycznych nastrojów – indeks WIG20 zyskuje około 0,45%, a wzrosty są napędzane przez spółki z sektora paliwowego, PKN Orlen oraz PGNIG, których dzisiejsza stopa zwrotu to odpowiednio 1,67% oraz 1,22%.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym najważniejsze wydarzenie to publikacja indeksu niemieckiego instytutu ZEW, która zaplanowana jest na godzinę 11:00. W przypadku odczytu indeksu ZEW dla bieżących warunków konsensus ekonomistów zakłada wynik na poziomie 64,3 pkt, natomiast prognoza indeksu ZEW dla oczekiwań wynosi 32 pkt.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.