Data dodania: 2015-08-11 (09:54)
Poranny, wtorkowy handel na rynku walutowym przynosi lekki spadek wyceny polskiej waluty w ślad za mocniejszym dolarem na szerokim rynku. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,2010 PLN za euro, 3,8310 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,8887 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,9500 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,031% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło wystąpienie lekkiej presji podażowej na złotego z powodu umocnienia dolara amerykańskiego, co zwyczajowo szkodzi walutom EM. Inwestorzy nabywają dolara podczas sesji w Azji z uwagi na „jednorazową korektę kursu” chińskiego juana, który znalazł się na 3-letnich minimach. Chiny zdecydowały się na osłabienie swojej waluty po ostatnich słabych danych dot. handlu zagranicznego. W konsekwencji rynek zastanawia się czy nie jest to początek kolejnego epizodu tzw. „wojen walutowych” na świecie. Z punktu widzenia złotego możemy mówić o lekkiej słabości krajowej waluty na początku tygodnia, gdzie górę nad optymizmem odnośnie Grecji, biorą perspektywy podwyżek stóp w USA. Ruch ze strony FED’u (potencjalnie nawet już we wrześniu) stanowić może czynnik podażowy dla rynków EM z uwagi na spadek fundamentalnej atrakcyjności. Dodatkowo należy pamiętać o ryzyku politycznym związanym z nadchodzącymi wyborami, które uwidacznia się m.in. w ramach ostatnich propozycji dot. kredytów w CHF.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. przeciętnego wynagrodzenia w II kw. br. Równocześnie pierwsza części sesji mijać będzie pod znakiem dyskontowania ruchu ze strony PBOC. Dopiero popołudnie może przynieść nam ponowny zwrot w kierunku danych makro, gdzie inwestorzy poznają dane dot. rynku pracy (m.in. koszty, wydajność itp.) z USA. Dane te nie stanowią zwyczajowo mocniejszego impulsu do handlu, jednak obecnie wydaje się, iż prawie każda publikacja z USA traktowana jest jako istotna, tym bardziej dot. rynku pracy.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze zmiany na rynku walutowym przyniosły przebicie zakresu 4,20 na EUR/PLN, potwierdzając tym samym trwający od 19 lipca trend wzrostowy na tej parze. Równocześnie pewna słabość PLN widoczna jest w kwotowaniach CHF/PLN, które w niewielkim stopniu jedynie korzysta z wysokich kursów EUR/CHF. W przypadku USD/PLN oraz GBP/PLN obserwujemy próby podejścia pod testowane ostatnio opory.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło wystąpienie lekkiej presji podażowej na złotego z powodu umocnienia dolara amerykańskiego, co zwyczajowo szkodzi walutom EM. Inwestorzy nabywają dolara podczas sesji w Azji z uwagi na „jednorazową korektę kursu” chińskiego juana, który znalazł się na 3-letnich minimach. Chiny zdecydowały się na osłabienie swojej waluty po ostatnich słabych danych dot. handlu zagranicznego. W konsekwencji rynek zastanawia się czy nie jest to początek kolejnego epizodu tzw. „wojen walutowych” na świecie. Z punktu widzenia złotego możemy mówić o lekkiej słabości krajowej waluty na początku tygodnia, gdzie górę nad optymizmem odnośnie Grecji, biorą perspektywy podwyżek stóp w USA. Ruch ze strony FED’u (potencjalnie nawet już we wrześniu) stanowić może czynnik podażowy dla rynków EM z uwagi na spadek fundamentalnej atrakcyjności. Dodatkowo należy pamiętać o ryzyku politycznym związanym z nadchodzącymi wyborami, które uwidacznia się m.in. w ramach ostatnich propozycji dot. kredytów w CHF.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. przeciętnego wynagrodzenia w II kw. br. Równocześnie pierwsza części sesji mijać będzie pod znakiem dyskontowania ruchu ze strony PBOC. Dopiero popołudnie może przynieść nam ponowny zwrot w kierunku danych makro, gdzie inwestorzy poznają dane dot. rynku pracy (m.in. koszty, wydajność itp.) z USA. Dane te nie stanowią zwyczajowo mocniejszego impulsu do handlu, jednak obecnie wydaje się, iż prawie każda publikacja z USA traktowana jest jako istotna, tym bardziej dot. rynku pracy.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze zmiany na rynku walutowym przyniosły przebicie zakresu 4,20 na EUR/PLN, potwierdzając tym samym trwający od 19 lipca trend wzrostowy na tej parze. Równocześnie pewna słabość PLN widoczna jest w kwotowaniach CHF/PLN, które w niewielkim stopniu jedynie korzysta z wysokich kursów EUR/CHF. W przypadku USD/PLN oraz GBP/PLN obserwujemy próby podejścia pod testowane ostatnio opory.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.