
Data dodania: 2015-08-10 (23:14)
Główna para: Dennis Lockhart, szef Fed w Atlancie, podczas swoich dzisiejszych wystąpień publicznych podsumował historię poprawy gospodarczej w ostatnich latach, przypominając m.in. o znaczącym spadku bezrobocia (z 10 proc. do 5,3 proc., co uznał za stan niewiele odbiegający od pełnego zatrudnienia).
Zwrócił jednak uwagę na to, że inflacja wciąż jest niska i potrzebne byłoby więcej dowodów na to, że zmierza do 2-procentowego celu Fed.
W podobne tony uderzył drugi luminarz Fed, Stanley Fischer. On również stwierdził, że polityka niskich stóp zadziałała i zatrudnienie szybko rośnie (bardziej niż wcześniej zakładano). Jednocześnie powiedział jednak dość wyraźnie, że warunkiem podwyżki stóp będzie wzrost inflacji.
Rynek uznał, że takie informacje to subtelny sygnał, iż podwyżka stóp znów została odsunięta w czasie, mianowicie na grudzień. Ostatecznie zresztą Fed do niczego nie jest zobowiązany – zawsze można znaleźć jakiś pretekst, by dalej prowadzić politykę łatwego pieniądza. W każdym razie szanse na ruch wrześniowy trochę zmalały (przy czym istotne będą np. informacje czwartkowe o sprzedaży w USA).
Rynek zareagował ruchem na północ, EUR/USD doszedł do 1,1030-35 – takie poziomy widzimy ok. godziny 19:00. Jest to już przebicie linii trendu spadkowego, jeśli mierzyć ją szczytami z 18 czerwca i 10 – 13 lipca. Z drugiej strony te dwie daty można zmienić na 31 lipca – i w takim ujęciu nadal bylibyśmy pod przesuniętą wyżej linią trendu. Być może ma to sens, szczególnie że poziomy rzędu 1,1050, właśnie przy linii, można też uznać za opór i spodziewać się tam odbicia. Wyższy ruch mógłby poprowadzić nas jednak do 1,1120. Wątpliwe jednak, by zaczynał się już długoterminowy trend umacniający euro – tzn. myślenie o osiągnięciu 1,12 czy 1,14 w perspektywie tygodni czy nawet miesięcy jest wątpliwe, chyba że pęknie okolica 1,1120. Ostatecznie przecież nawet jeśli wyższych stóp nie będzie we wrześniu, to rynek zacznie dyskontować grudzień.
Złoty stracił i zyskał
Na fali zwyżki wartości euro EUR/PLN przebija poziom 4,20. Potwierdził się trend wzrostowy, ostatnio zresztą wyraźnie zaostrzony. To paradoks tej pary, bo gdyby złoty wzmocnił się po odsunięciu w czasie perspektywy wyższych stóp dolarowych, to też nie byłoby to wielkim zaskoczeniem. Ale jednak mocniejsze euro to mocniejsze euro. Jeśli teraz nie uda się zawrócić notowań, to może nas czekać nawet solidny ruch do 4,2140-50.
Z kolei na USD/PLN zyskujemy: jest już 3,81, co oznacza test wsparcia. Nie jest jeszcze całkiem pewne, że poziom pękł, ale są na to szanse – choć trzeba pamiętać, że mocny ruch na EUR/USD może zostać skorygowany i na naszej parze dolarowo-złotówkowej znów wrócimy w zakres 3,8130 – 3,8550.
W podobne tony uderzył drugi luminarz Fed, Stanley Fischer. On również stwierdził, że polityka niskich stóp zadziałała i zatrudnienie szybko rośnie (bardziej niż wcześniej zakładano). Jednocześnie powiedział jednak dość wyraźnie, że warunkiem podwyżki stóp będzie wzrost inflacji.
Rynek uznał, że takie informacje to subtelny sygnał, iż podwyżka stóp znów została odsunięta w czasie, mianowicie na grudzień. Ostatecznie zresztą Fed do niczego nie jest zobowiązany – zawsze można znaleźć jakiś pretekst, by dalej prowadzić politykę łatwego pieniądza. W każdym razie szanse na ruch wrześniowy trochę zmalały (przy czym istotne będą np. informacje czwartkowe o sprzedaży w USA).
Rynek zareagował ruchem na północ, EUR/USD doszedł do 1,1030-35 – takie poziomy widzimy ok. godziny 19:00. Jest to już przebicie linii trendu spadkowego, jeśli mierzyć ją szczytami z 18 czerwca i 10 – 13 lipca. Z drugiej strony te dwie daty można zmienić na 31 lipca – i w takim ujęciu nadal bylibyśmy pod przesuniętą wyżej linią trendu. Być może ma to sens, szczególnie że poziomy rzędu 1,1050, właśnie przy linii, można też uznać za opór i spodziewać się tam odbicia. Wyższy ruch mógłby poprowadzić nas jednak do 1,1120. Wątpliwe jednak, by zaczynał się już długoterminowy trend umacniający euro – tzn. myślenie o osiągnięciu 1,12 czy 1,14 w perspektywie tygodni czy nawet miesięcy jest wątpliwe, chyba że pęknie okolica 1,1120. Ostatecznie przecież nawet jeśli wyższych stóp nie będzie we wrześniu, to rynek zacznie dyskontować grudzień.
Złoty stracił i zyskał
Na fali zwyżki wartości euro EUR/PLN przebija poziom 4,20. Potwierdził się trend wzrostowy, ostatnio zresztą wyraźnie zaostrzony. To paradoks tej pary, bo gdyby złoty wzmocnił się po odsunięciu w czasie perspektywy wyższych stóp dolarowych, to też nie byłoby to wielkim zaskoczeniem. Ale jednak mocniejsze euro to mocniejsze euro. Jeśli teraz nie uda się zawrócić notowań, to może nas czekać nawet solidny ruch do 4,2140-50.
Z kolei na USD/PLN zyskujemy: jest już 3,81, co oznacza test wsparcia. Nie jest jeszcze całkiem pewne, że poziom pękł, ale są na to szanse – choć trzeba pamiętać, że mocny ruch na EUR/USD może zostać skorygowany i na naszej parze dolarowo-złotówkowej znów wrócimy w zakres 3,8130 – 3,8550.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.